Branża blacharsko-lakiernicza na zakręcie – wyzwania, zmiany i perspektywy

Branża blacharsko-lakiernicza na zakręcie Designed by Freepik & Canva

Zmiany technologiczne, rosnące koszty energii i materiałów oraz brak wykwalifikowanych pracowników – to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi mierzy się obecnie branża blacharsko-lakiernicza. Ponadto rosnąca popularność pojazdów elektrycznych i wymagania związane z ochroną środowiska wymuszają na właścicielach serwisów inwestycje, które  nie zawsze idą w parze z rentownością.

  • Wyniki barometru nastrojów lakierniczych – co miało wpływ na wyniki, czym obecnie żyje branża?
  • Olbrzymia rola zakładów ubezpieczeniowych w kształtowaniu rynku napraw blacharsko-lakierniczych w Polsce – poznaj opinię EXPERTów.
  • Luka pokoleniowa, brak ludzi do pracy, coraz droższe koszty utrzymania właśnej działalności i wiele innych wyzwań, jakie stoją przed warsztatami. 
  • Do koloru, do wyboru! Przegląd nowoczesnych rozwiązań stosowanych w naprawach blacharskich. 

Branża blacharsko-lakiernicza postrzegana jest jako stabilna część ogólnego rynku motoryzacyjnego. Nie oznacza to jednak, że nie podlega ona zmianom, których główne kierunki pokrywają się z tymi dla całego sektora automotive. W ostatnich latach borykała się też z tymi samymi problemami, związanymi chociażby z pandemią COVID-19 czy wojną za naszą wschodnią granicą.

Obecna sytuacja branży

Teraz sytuacja uległa jednak wyraźnej poprawie, czego bardzo dobrym przykładem są wyniki najnowszego badania ankietowego, jakie od kilku lat firma NOVOL przeprowadza na początku każdego roku w branży lakierniczej – wśród  lakierników, właścicieli warsztatów i sklepów.

– Tegoroczny barometr nastrojów lakierników wykazał najwyższy poziom optymizmu ze wszystkich dotychczasowych edycji. Aż 2/3 ankietowanych pozytywnie ocenia sytuację w branży, ok. 1/4 neutralnie, a pesymistów jest zaledwie 7%. Większość zauważa poprawę sytuacji finansowej swojego warsztatu, regularny dopływ zleceń i ogólną poprawę koniunktury całej branży. Ponad 60% badanych planuje w najbliższym czasie inwestycje w swój warsztat, a aż 21% zwiększenie zatrudnienia. Wygląda na to, że branża już na dobre podźwignęła się po covidowym kryzysie podsumowuje wyniki Łukasz Kelar, zastępca dyrektora ds. rozwoju portfolio produktów w firmie NOVOL.

Według Karoliny Sypek, dyrektor działu serwisu CE w AkzoNobel, branża napraw blacharsko-lakierniczych podlega trendom, z którymi mierzy się cały przemysł automotive. Elektryfikacja, choć wyhamowała, w dalszym ciągu postępuje. W naprawie pojawia się coraz więcej pojazdów elektrycznych i hybryd plug-in, które wymagają specjalnego sprzętu, przeszkolonych pracowników oraz podlegają określonym procedurom.

Coraz większa ekspansja marek chińskich powoduje obecność nowych typów samochodów w naprawie. Rośnie podaż samochodów do naprawy, natomiast wysokie koszty pracownicze, niedobór wykwalifikowanych pracowników, rosnące ceny energii elektrycznej to wyzwania, które często hamują rozwój biznesu. Poznaj zdanie EXPERTki z firmy AkzoNobel

Marek Lemiszewski, kierownik szkoleń w firmie Multichem, podkreśla olbrzymią rolę zakładów ubezpieczeniowych w kształtowaniu rynku napraw blacharsko-lakierniczych w Polsce. To głównie ich dążenie do uzyskiwania wysokich zysków i zmniejszania kwot wypłacanych odszkodowań wpływa na kondycję warsztatów lakierniczych. Przykładem takich działań jest likwidacja szkody komunikacyjnej metodą kosztorysową, gdy klient dostaje gotówkę do ręki i sam szuka możliwości naprawy. Drugim głównym sposobem obniżania kwot odszkodowań  jest powszechna u ubezpieczyciela szkoda całkowita. Wtedy bardzo często klient nie naprawia samochodu i oddaje go na złom, ponieważ odszkodowanie nie wystarczy na profesjonalną naprawę, albo szuka możliwości naprawy za bardzo małą kwotę. Poznaj zdanie EXPERTa z Multichem

– Na przestrzeni lat wiele warsztatów przekształciło się w nowoczesne, świetnie wyposażone przedsiębiorstwa, jednak dla kontrastu nadal jest też wiele małych, jednoosobowych warsztacików, które pracują w spartańskich warunkach. Dlatego lepiej na rozwój tego rynku wpływa, gdy wypłaty za odszkodowania są rzetelne, a naprawy odbywają się w profesjonalnie wyposażonych warsztatach. Ponadto zapotrzebowanie na części zamienne dla „szarej strefy” to zwiększenie liczby kradzionych aut mówi Marek Lemiszewski.

I dodaje, że podwyżki cen energii w ostatnich latach oraz skutki wojny na wschodzie też wpływają na pracę warsztatów lakierniczych. Poszukiwanie technologii energooszczędnych i przyspieszających czas naprawy to trend, który bardzo się w ostatnich latach uaktywnił. Trend w warsztatach w zachodniej Europie to również wyeliminowanie samochodu zastępczego na czas naprawy.

Pozytywnie obecną sytuację w branży ocenia również Marcin Wilgosiewicz, business development manager CAR Automotive Refinish w PPG Industries Poland: – Obecna sytuacja warsztatów blacharsko-lakierniczych w Polsce jest dobra, ponieważ kierowalność zleceń jest na zadowalającym poziomie. Nie jest to może klęska urodzaju, ale dobre warsztaty nie narzekają na przestoje. Największym wyzwaniem dla osób nimi zarządzających jest spadająca marżowość, powodowana wzrostami cen nośników energii czy kosztów pracowniczych, które powiązane są w dużej mierze z malejącą podażą wykwalifikowanych pracowników. Poznaj zdanie EXPERTa z PPG
 
Tomasz Palkowski, technical manager w firmie BASF, zwraca natomiast uwagę na nowe technologie i produkty, które mają realny wpływ na sytuację firm z branży blacharsko-lakierniczej: – Dla naszych klientów kluczowe jest korzystanie z produktów, które są wysokiej jakości, a przy okazji dzięki nim właściciele serwisów mają realny wpływ na mniejszenie kosztów prowadzenia biznesu. Na pewno stworzenie produktów szybkoschnących w niskich temperaturach to jest game changer w branży. Tak samo wprowadzenie technologii, która pozwala na szybką realizację procesów lakierniczych – wyszukiwanie kolorów w bazie, dopasowanie produktu do danej szkody, a nawet umożliwia dostęp do modułów szkoleniowych. Takie narzędzia pozwalają zoptymalizować pracę i zwiększyć liczbę naprawianych aut w krótkim czasie.
Poznaj zdanie EXPERTa z BASF.

Największe wyzwania

Choć sytuacja w branży się poprawia, nie oznacza to jednak, że nie ma pewnych wyzwań, z którymi muszą się mierzyć właściciele warsztatów. Przedstawiciele branży najczęściej zwracają uwagę na niewystarczającą liczbę specjalistów.

– Dotyczy to w zasadzie wszystkich stanowisk w warsztacie blacharsko-lakierniczym – od doradców, kosztorysantów, mistrzów hali, a w szczególności blacharzy i lakierników – podkreśla Karolina Sypek. – Wielu pracowników produkcyjnych jest w wieku przedemerytalnym, więc problem będzie narastał. Rosnąca pensja minimalna, inflacja, a co za tym idzie presja płacowa pracowników, wysokie koszty energii elektrycznej również dają się we znaki, znacznie zwiększając koszt wyprodukowania roboczogodziny. Coraz większa presja ze strony płatników i klientów na czas wykonania naprawy, rosnąca liczba formalności związanych z procesem likwidacji szkody, wielość platform claimsettlingowych to kolejne wyzwania, z którymi mierzy się branża.

Na lukę pokoleniową i braki kadrowe, które mogą być zagrożeniem dla przyszłego funkcjonowania wielu warsztatów, zwraca uwagę również Tomasz Palkowski.

– Coraz częściej informujemy o potrzebie promowania zawodu lakiernika. Nasza firma przez realizację działań edukacyjnych chce zmienić nastawienie młodych ludzi do tego zawodu i pokazać możliwości, jakie daje branża. Ważne jest to, by młodzież wiedziała, że rynek lakierniczy jest rozwojowy i w niedalekiej przyszłości będzie czekało na nich dużo dobrze płatnych miejsc pracy – mówi przedstawiciel firmy BASF.

Według Łukasza Kelara w ostatnich kilku latach nastąpił bardzo duży wzrost cen usług blacharsko-lakierniczych. Z nawiązką zrekompensował on wzrost kosztów pracy, energii i materiałów lakierniczych, więc sytuacja finansowa większości warsztatów uległa wyraźnej poprawie. Zdecydowana większość z nich nie narzeka również na brak pracy – liczba wypadków i kolizji drogowych niestety się nie zmniejsza, a to przecież one decydują o liczbie zleceń.

W tej sytuacji na największy problem powoli zaczyna wyrastać brak rąk do pracy. – Szczególnie w dużych miastach podkupywanie sobie lakierników przez warsztaty jest na porządku dziennym. Średnia wieku fachowców wciąż rośnie, a odchodzących na emerytury nie ma kto zastępować. Szkoły zawodowe świecą pustkami, nieliczne w Polsce klasy o profilu blacharsko-lakierniczym często liczą zaledwie kilku, maksymalnie kilkunastu uczniów – tłumaczy Łukasz Kelar. – Dlatego też nasza firma, a także kilka konkurencyjnych firm, próbujemy zachęcać młodzież do zostania lakiernikiem. Może za kilka lat przyniesie to jakąś zauważalną poprawę sytuacji na rynku pracy. Poznaj zdanie EXPERTa z Novol

Marek Lemiszewski zwraca natomiast uwagę na wyzwania związane z nowymi technologiami. W jego opinii największym wyzwaniem dla większości warsztatów lakierniczych jest stosowanie w 100% technologii lakierów nawierzchniowych wodorozcieńczalnych. Obecnie wiele warsztatów nadal stosuje lakiery konwencjonalne. Rekordziści mają na wyposażeniu kilka systemów mieszalniczych lakierów konwencjonalnych i tylko jeden wodorozcieńczalny, tak aby w razie kontroli spełnić wymagania przepisów i w przypadku badań stanowiskowych wszystkie pomiary były zgodne z wymaganiami dyrektywy z 2007 r.

Nowoczesne rozwiązania

Wspomniane zmiany w branży obejmują również nowe i coraz bardziej zaawansowane technologie, których celem jest pomoc w pracy blacharzy i lakierników, ale również zwiększenie wydajności warsztatu. Najbardziej innowacyjne, energooszczędne produkty mają wpływ na optymalizację kosztów serwisów blacharsko–lakierniczych, a także na zwiększenie zysków. Dzięki zastosowaniu produktów, które skracają czas naprawy, serwis może zwiększyć liczbę napraw w danym dniu roboczym, co przekłada się na wynik finansowy.

– Nasi eksperci, którzy są odpowiedzialni za produkty i zbierają informacje z rynku, wiedzą, że lakiernictwo jest energochłonne, wymaga wysokich temperatur przy procesie suszenia. Odpowiadając na potrzeby klientów – lakierników czy właścicieli serwisów blacharsko-lakierniczych, którzy chcą przyspieszyć proces schnięcia, stworzyliśmy gamę produktów, które znacznie skracają ten proces. W przypadku lakieru bezbarwnego Glasurit AraClass A-C-24 Eco Balance nie jest wymagana żadna zmiana w wyposażeniu lakierni – tłumaczy Tomasz Palkowski.

I wyjaśnia, że przy pracy z tym produktem kluczowe jest przestawienie kabiny na niższą temperaturę schnięcia z 60oC na 40oC oraz skrócenie czasu suszenia z 30 min na 20 min. Ważny jest też czas wdrożenia personelu. Tu także skracamy czas przeznaczony na szkolenia – wystarczy bowiem jedno spotkanie z technikiem BASF Coatings, by pokazać, jak w prosty sposób nakładać produkty. Dodatkowo klienci mają dostęp do materiałów szkoleniowych, szczegółowych opisów produktów i zawsze mogą sięgnąć do tej treści, która jest dostępna online – chociażby w rozwiązaniu chmurowym, jakim jest Refinity. To multifunkcyjna platforma, która zawiera moduł szkoleniowy. Każdy, kto ma do niej dostęp, ma w zasięgu ręki materiały szkoleniowe, które może zakończyć, pozyskując certyfikat ukończenia kursu. 

Z kolei w ofercie Profix-refinish dostępne są m.in. podkłady i lakiery bezbarwne, które nie wymagają dużego zużycia energii i pozwalają skracać czas naprawy. – Pierwszym naszym podkładem mocno wypełniającym, przeznaczonym do małych i dużych napraw, jest CP365. Dzięki niemu mogliśmy skrócić czas schnięcia w 20°C do tylko dwóch godzin. To już był bardzo duży krok, który ułatwiał prace lakiernicze. Następnie mamy akrylowy podkład wypełniający szybkoschnący Swift CP375, który schnie w 20oC przez godzinę. Jest on przeznaczony do mniejszych napraw kilkuelementowych i świetnie się sprawdza w smart repair – wymienia Marek Lemiszewski.  – Trzecią możliwością skrócenia czasu naprawy na etapie nakładania podkładu jest metoda mokro na mokro i nasz podkład CP385. Dzięki tej metodzie lakiernik jest w stanie odtworzyć technologię lakierowania OEM ze szczególnym uwzględnieniem grubości powłok lakierniczych. Do dalszych etapów prac lakierniczych mamy np. bezbarwny lakier Rocket CP1800 schnący w temperaturze 20oC tylko w dwie godziny czy lakier z klasy wyższej, X-SPEED HS CP2015, schnący bez potrzeby wygrzewania w wysokich temperaturach w zaledwie godzinę.
 
Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, firma PPG oferuje rozwiązania, które mają na celu umożliwienie lepszego wykorzystania już posiadanych zasobów. Technologie lakiernicze PPG OneVisit; urządzenie PPG MoonWalk, automatyzujące proces przygotowania koloru bazowego oraz PPG LINQ, narzędzie do cyfrowego doboru koloru, poza oczywistymi oszczędnościami w zużyciu materiałów lakierniczych i energii, oszczędzają zasób najcenniejszy, jakim jest czas niezbędny do wykonania naprawy. – Rozwiązania PPG wyznaczają najnowsze trendy w branży. Ich celem jest nie tylko podniesienie efektywności warsztatów, ale również, co w dzisiejszych czasach jest bardzo istotne, zmniejszenie emisji CO2 do atmosfery – podkreśla Marcin Wilgosiewicz. – Ponadto technologia PPG wyznacza nowy standard i podnosi atrakcyjność i dostępność zawodu lakiernika wśród osób młodych, dla których automatyzacja czy cyfrowe środowisko pracy jest czymś naturalnym, a warto pamiętać, że to właśnie umiejętność przyciągnięcia nowych pracowników, w najbliższych latach, będzie dla warsztatów kluczowa.

Dostawcy rozwiązań dla branży blacharsko-lakierniczej wspierają warsztaty nie tylko poprzez dostarczanie nowych produktów. AkzoNobel od wielu lat wspiera warsztaty poprzez dedykowany dział wsparcia biznesowego. Pięciosobowy zespół pomaga w osiągnięciu jak największej rentowności biznesu, dostarczając wiedzę, analizy wskaźników, analizy biznesowe i szkolenia dla pracowników. Poprzez program Sikkens Szkoła, we współpracy ze szkołami zawodowymi, buduje przyszłe kadry lakiernicze. Wspiera branżę blacharsko-lakierniczą poprzez zaawansowane programy IT, rozwój automatyzacji (np. mieszalnik automatyczny Color Matchic), a także rozwój technologii lakierniczych: szybkie i energooszczędne szpachlówki i podkłady UV, schnące w temperaturze otoczenia podkłady i lakiery bezbarwne, a także zaawansowany technologicznie lakier bazowy Autowave Optima, który znacząco skraca czas procesu oraz pozwala zmniejszyć zużycie materiału i koszty energii.
 
Z kolei firma NOVOL kilka lat temu stworzyła i ciągle rozwija platformę e-learningową dla lakierników. Pod adresem www.novol.com/ntraining można zarejestrować się i uzyskać dostęp do olbrzymiej ilości materiałów szkoleniowych, dotyczących produktów i technologii lakierniczych, wad powłok lakierniczych, dziesiątek godzin webinarów, a także unikalnego poradnika kolorysty. Wszystko darmowe, wystarczy tylko zarejestrować się, żeby uzyskać dostęp do materiałów. Z platformy korzystają zarówno aktywni lakiernicy, którzy chcą powiększyć i odświeżyć swoją wiedzę, pracownicy sklepów chcący lepiej doradzać swoim klientom, jak i amatorzy dopiero zaczynający swoją przygodę z lakiernictwem samochodowym.

W jakim kierunku nastąpi rozwój branży blacharsko-lakierniczej? W przyszłości można oczekiwać wzrostu znaczenia technologii przyspieszających czas naprawy i coraz bardziej energooszczędnych. Według Marka Lemiszewskiego będziemy mieli do czynienia z wdrażaniem procesów napraw jednodniowych i większą liczbą drobnych napraw lakierniczych typu „spot repair”. Będzie malała sprzedaż materiałów lakierniczych, co już widać na przykładzie szpachli, której niepotrzeba prawie wcale ze względu na dostępność dobrej jakości elementów zamiennych. Sprzedaje się też mniej lakierów, a malowanie „całości” spotyka się bardzo rzadko. Pojawiła się też bardzo popularna sprzedaż części karoserii w dowolnie wybranym kolorze. – Wybiegając znacznie bardziej w przyszłość, kiedy to na drogach będą poruszać się samochody autonomiczne, można oczekiwać, że prawie w ogóle nie będzie się wykonywać napraw blacharsko-lakierniczych, gdyż pojazdy te nie będą powodować kolizji – dodaje na zakończenie Marek Lemiszewski.

Źródło: Materiały redakcyjne

O Autorze

Wojciech Traczyk

Redaktor miesięcznika „autoEXPERT”

Tagi artykułu

autoExpert 05 2025

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę