Kalibracja systemów ADAS – krok po kroku

Kalibracja systemów ADAS – krok po kroku Raven Media
1.10.2025

Nowoczesne pojazdy wyjeżdżające z salonów od lipca 2022 r. wyposażone są obowiązkowo w systemy wspomagania kierowcy ADAS. Te zaawansowane technologie – kamery za przednią szybą, czujniki radarowe, systemy monitorowania martwego pola – wymagają precyzyjnej kalibracji po każdej interwencji w konstrukcję pojazdu. A jak wygląda taka kalibracja w praktyce warsztatowej? Aby to sprawdzić, udaliśmy się do warsztatu, gdzie prześledziliśmy proces kalibracji popularnej Skody Octavii za pomocą profesjonalnych urządzeń firmy Hella Gutmann. Zobaczyliśmy na żywo procedurę kalibracji kamery przedniej przy użyciu narzędzia CSC-Tool SE wraz z testerem diagnostycznym mega macs S20, a także regulację zaawansowanych reflektorów Matrix LED z wykorzystaniem cyfrowego regloskopu SEG V.

Powiązane firmy

HELLA Polska Sp. z o.o.

Systemy ADAS to skomplikowana sieć czujników pasujących do siebie jak elementy puzzli. Gdy obserwujemy pracę mechanika, szybko staje się jasne, że nieprawidłowo skalibrowana kamera może prowadzić do sytuacji, gdy asystent utrzymania pasa ruchu będzie reagował zbyt wcześnie lub zbyt późno.

Źle wyregulowany radar frontowy zakłóci działanie adaptacyjnego tempomatu. W najgorszym scenariuszu nieprawidłowa kalibracja może prowadzić do niepożądanych reakcji pojazdu w sytuacjach kryzysowych.

Rzeczywistość warsztatowa

Na miejscu szybko okazuje się, że przygotowanie warsztatu do kalibracji systemów ADAS to coś więcej niż tylko zapewnienie odpowiedniej przestrzeni. Konrad Goławski, specjalista od systemów ADAS z firmy Hella Gutmann, najpierw sprawdza, czy ma wystarczająco dużo miejsca – dla kalibracji kamery przedniej potrzebuje około trzech metrów wolnej przestrzeni przed Skodą: – Powierzchnia musi być płaska. Zbyt duże nachylenie może wpłynąć na wynik kalibracji.

Obserwujemy, jak ekspert sięga po tester diagnostyczny mega macs S20. Urządzenie automatycznie rozpoznaje model pojazdu i prowadzi specjalistę przez każdy etap procedury, wyświetlając szczegółowe instrukcje. – To jak nawigacja GPS – żartuje Goławski System mówi mi dokładnie, co mam robić i w jakiej kolejności.

HELLA Skoda warsztat źródło: Raven Media

Pierwszą rzeczą, którą wykonuje Konrad Goławski po podłączeniu testera do Skody, jest pełna diagnostyka pojazdu. – Muszę przeczytać kody ze wszystkich sterowników – wyjaśnia, obserwując na ekranie kolejne moduły: ABS, ESP, airbag, a wreszcie systemy ADAS. – Często usterka pozornie niezwiązana z kamerą może zablokować całą kalibrację – dodaje specjalista z Hella.

Na ekranie pojawiają się drobne błędy komunikacyjne – typowe dla większości pojazdów po dłuższym postoju. – Te kody trzeba skasować – słyszymy podczas prezentacji – Inaczej system nie pozwoli mi rozpocząć kalibracji. Widzimy, jak tester automatycznie kasuje wszystkie tymczasowe usterki, przygotowując pojazd do procedury.

Pacjent Skoda – przygotowanie do zabiegu

Obserwując przygotowania Skody Octavii, dostrzegamy, że to niemal chirurgiczna precyzja. Goławski sprawdza ciśnienie we wszystkich oponach manometrem cyfrowym: – Musi być dokładnie według specyfikacji fabrycznej – podkreśla.

„Zbiornik musi być wypełniony w 90%” – czytamy na ekranie testera. To nie przypadek – dokładny poziom paliwa wpływa na rozłożenie masy pojazdu, a to z kolei na pozycję kamer i czujników względem osi jazdy. Specjalista sprawdza również, czy fotel kierowcy jest obciążony – w przypadku niektórych modeli procedura wymaga standardowego obciążenia 75 kg.

Kluczowym momentem jest podłączenie ładowarki BPC 120. – Podczas kalibracji pojazd pobiera duże ilości prądu – tłumaczy Konrad Goławski, podłączając przewody zasilające. – Spadek napięcia może nie tylko przerwać procedurę, ale uszkodzić sterowniki warte kilkanaście tysięcy złotych.

Ładowarka z charakterystycznym zielonym logo Hella zapewnia stabilne napięcie, eliminując ryzyko utraty zasilania. Nadchodzi moment, na który czekaliśmy – rozpoczęcie właściwej kalibracji. Goławski rozkłada czarno-białą tablicę ze wzorem geometrycznym. – To tablica dla grupy VAG – wyjaśnia, pokazując oznaczenie CSC 1-01. – Każda marka ma swoje dedykowane wzory. Mercedes potrzebuje zupełnie innej tablicy niż Toyota.

Hella tester w warsztacie źródło: Raven Media

Następnie zwracamy uwagę na kolejne ważne urządzenie – narzędzie CSC-Tool SE. Ta zielona konstrukcja z głównym wspornikiem i drążkiem regulacyjnym może wydawać się prosta, ale obserwacja jej działania pokazuje wyrafinowane rozwiązania techniczne. – Regulacja wysokości obsługiwana przez jedną osobę dzięki wspomaganiu – demonstruje specjalista z Hella, bez wysiłku podnosząc tablicę na odpowiednią wysokość.

Rozpoczyna się proces pozycjonowania

Goławski wyciąga miarkę z belki CSC-Tool i mocuje ją na głowicy laserowej. – Dla Octavii potrzebuje dokładnie 150 cm od środka piasty kół przednich – mówi, uważnie mierząc dystans. Najbardziej fascynującym momentem jest wyśrodkowanie narzędzia. Specjalista montuje głowice laserowe na tylnych kołach Skody. Zielone wiązki laserem tańczą na lustrzanych powierzchniach belki CSC-Tool, tworząc precyzyjny system referencyjny.

13,5 po lewej... teraz 13,5 po prawej – poznajemy wyniki pomiarów. Wysokość tablicy: 136 cm dla tej Octavii. Obserwujemy, jak Goławski sprawdza poziomowanie za pomocą wbudowanych libel. – Podłoga musi być płaska, ale tutaj na szczęście tak jest – komentuje, wskazując na równą powierzchnię.

Teraz przychodzi czas na szczegół, który może wydawać się drobiazgiem, ale okazuje się bardzo istotny – pomiar odległości między podłożem a krawędzią nadkola każdego koła. Konrad Goławski wykonuje pomiary przy pomocy miarki. – Lewy przód 709 mm, prawy przód 708... – słyszymy kolejne pomiary wprowadzane do testera. Te różnice kilku milimetrów między kołami to norma ze względu na tolerancje produkcyjne, ale każda wartość musi być zmierzona i wprowadzona osobno.

Moment prawdy – kamera w akcji 

Teraz naciśnięcie tego przycisku uruchomi właściwą kalibrację – informuje specjalista Hella, wskazując na ekran testera mega macs S20. Z naszej strony pada kluczowe pytanie: – A ile to potrwa? //  Kilka sekund. Kamera robi sobie serię zdjęć tablicy i analizuje wzór geometryczny.

Oglądamy fascynujący proces

Chociaż nie widzimy żadnego zewnętrznego ruchu, za szybą Skody dzieje się coś niezwykłego. Kamera skanuje tablicę kalibracyjną, „ucząc się” swojego położenia względem osi jazdy pojazdu. Na ekranie testera pojawiają się komunikaty o postępie procedury.

Po kilku sekundach tester wyświetla komunikat: „Kalibracja zakończona pomyślnie”. Widzimy wyniki – kąt nachylenia kamery w płaszczyźnie pionowej wynosi 1,29 stopnia, kąt poprzeczny mieści się w normie. – Te wartości pokalibracyjne oznaczają, że wszystko przebiegło zgodnie z planem – podsumowuje specjalista od systemów ADAS.

HELLA casy study w warsztacie źródło: Raven Media

Przyszłość kalibracji kamer to rozwiązania cyfrowe

System CSC-Tool Digital firmy Hella Gutmann wykorzystuje wielkoformatowe tablice kalibracyjne dostarczane cyfrowo i rzutowane na powierzchnię projekcyjną za pomocą krótkoogniskowego projektora. Tablice kalibracyjne są dostępne natychmiast przez aplikację na urządzeniu Apple, co oznacza szybszy dostęp do wzorów dla najnowszych modeli pojazdów. System eliminuje problem fizycznego przechowywania tablic w warsztacie i umożliwia szybką zmianę wzorów za pomocą pilota zdalnego sterowania.

Reflektory Matrix – światło sterowane cyfrowo 

Przeprowadziwszy z powodzeniem kalibrację kamery, przychodzi czas na drugą część naszej obserwacji – regulację reflektorów Matrix LED. Konrad Goławski prezentuje nam kolejne urządzenie z arsenału Hella Gutmann: cyfrowy regloskop SEG V.

To urządzenie to prawdziwa rewolucja – mówi specjalista, wskazując na elegancką, zieloną obudowę z wbudowanym ekranem. – Wewnątrz jest kamera, która analizuje wiązkę światła i pokazuje mi wszystko na cyfrowym ekranie. Koniec z analogowym odczytem na tradycyjnych ściankach. Obserwujemy, jak specjalista wprowadza dane pojazdu do SEG V.

Urządzenie automatycznie wczytuje parametry dla naszej Octavii: pochylenie reflektora 1%. – Kiedyś musiałbym szukać tej wartości na obudowie reflektora lub w dokumentacji – komentuje GoławskiTeraz system wie wszystko.

Pozycjonowanie regloskopu to kolejny pokaz precyzji

Strzałki kierunkowe na obudowie pokazują specjaliście dokładnie, gdzie ustawić urządzenie względem reflektora. Laser wbudowany w SEG V pomaga w wypozycjonowaniu prostopadłości względem Skody, a regulowana wysokość pozwala dostosować urządzenie do poziomu reflektorów. – Włączamy światła mijania – pada informacja, a na ekranie SEG V pojawia się obraz rzeczywistej wiązki światła z nałożonymi liniami referencyjnymi. To fascynujący widok – technologia przekształca niewidzialny dla oka wzór światła w czytelną informację diagnostyczną.

prezentacja Hella w warsztacie samochodowym źródło: Raven Media

Regulacja to prawdziwa sztuka – Goławski używa śruby regulacyjnej w reflektorze, obserwując jednocześnie wskaźniki na ekranie. Czerwona strzałka pokazuje kierunek korekty, a gdy żółta i zielona linia referencyjne się pokrywają, pojawia się upragniony komunikat o idealnym ustawieniu. Jednym z najbardziej imponujących aspektów SEG V jest automatyczna dokumentacja procesu.

Obserwujemy, jak urządzenie wykonuje zdjęcia przed rozpoczęciem regulacji i po jej zakończeniu. – Klient dostanie pełen raport PDF z wszystkimi parametrami i wizualizacją wykonanych czynności – wyjaśnia Konrad Goławski. I uzupełnia: – Może to wysłać mailem lub wydrukować jako potwierdzenie jakości usługi.

Systemy radarowe – niewidzialni strażnicy bezpieczeństwa

Podczas naszej obserwacji warsztatowych procedur, Goławski demonstruje również zasady kalibracji czujników radarowych. – Te systemy odpowiadają za adaptacyjny tempomat, hamowanie awaryjne oraz monitorowanie martwego pola – wyjaśnia, wskazując specjalne reflektory radarowe z zestawu Radar Kit III. – Kalibracja radarów wymaga użycia reflektorów CSC 4-04 i 4-05 – mówi specjalista, prezentując charakterystyczne trójkątne konstrukcje. – W zależności od producenta pojazdu stosujemy różne reflektory – na przykład Mitsubishi wymaga dedykowanego reflektora CSC 4-07.

Pozycjonowanie reflektora radarowego to kolejny przykład precyzji technicznej. Goławski wykorzystuje system Rear Cam Kit I – Basic Profile do dokładnego ustawienia względem osi pojazdu. – Każdy czujnik radarowy ma swoje specyficzne wymagania co do kąta i odległości – tłumaczy podczas demonstracji. Pojazdy Audi wprowadzają dodatkową komplikację – czujniki laserowe LiDAR.

Wymagają one dedykowanej tablicy kalibracyjnej CSC 5-01 – ekspert z firmy Hella pokazuje specjalną tablicę z charakterystycznym wzorem. – Montowana jest na uchwycie systemowym, który pozwala na bezstopniową regulację pionową – to kluczowe dla kompatybilności ze wszystkimi wariantami CSC-Tool.

Gdy nie wszystko idzie zgodnie z planem... 

Podczas obserwacji pracy w warsztacie staje się jasne, że kalibracja systemów ADAS nie zawsze przebiega idealnie. Konrad Goławski omawia najczęstsze problemy, z jakimi musi się mierzyć w codziennej praktyce. – Najczęstszy problem to oświetlenie pomieszczenia – tłumaczy, wskazując na tablicę kalibracyjną. – Kamera może nie rozpoznać wzoru z powodu refleksów słonecznych padających bezpośrednio na soczewkę.

Na ekranie testera pojawia się charakterystyczny komunikat: „Zbyt mało widocznych okręgów”. – To znaczy, że warunki oświetleniowe nie są odpowiednie – dopowiada Goławski. Rozwiązanie problemu wymaga czasem improwizacji. Zdarza się, że specjalista zasłania okna warsztatu lub przestawia dodatkowe lampy LED, aby zapewnić równomierne, rozproszone oświetlenie bez bezpośrednich odbić.

Kolejnym wyzwaniem okazują się błędy pozycjonowania. – Różnica nawet jednego centymetra może wpłynąć na wynik całej kalibracji – ostrzega specjalista, sprawdzając po raz kolejny pomiary odległości. System kontrolny testera wykrywa nieprecyzyjne ustawienie i blokuje procedurę do momentu korekty. Szczególnie problematyczne są błędy komunikacyjne w pojazdach z systemami CSM (Cyber Security Management).

Niektóre nowe modele wymagają specjalnej procedury odbezpieczenia bramki diagnostycznej – wyjaśnia ekspert, podnosząc maskę Skody. – Bez tego nie można nawet rozpocząć diagnostyki, nie mówiąc już o kalibracji – oznajmia. Zbyt szybkie włączenie zapłonu może również prowadzić do czasowych błędów komunikacyjnych, które zazwyczaj znikają po ponownym uruchomieniu procedury.

Mobilne rozwiązania dla dynamicznego rynku 

Rozwój rynku usług mobilnych spowodował powstanie dedykowanych rozwiązań kalibracyjnych. CSC-Tool Mobile to kompaktowy system transportowany w specjalnym opakowaniu drewnianym, umożliwiający wykonanie kalibracji praktycznie wszędzie. Rozwiązanie to otwiera nowe możliwości dla firm pomocy drogowej, zakładów szklarskich obsługujących floty oraz przedsiębiorców oferujących usługi w systemie door-to-door

System składa się z podstawy na kółkach, wkładanej ramy górnej, paska regulacji z wysuwanymi lusterkami. Całość może być zmontowana przez jedną osobę w kilka minut, zachowując przy tym precyzję pozycjonowania charakterystyczną dla stacjonarnych systemów.

HELLA warsztat ARDA we Wrocławiu źródło: Raven Media

Inwestycja w przyszłość warsztatu 

Systemy kalibracji ADAS reprezentują jedno z najdynamiczniej rozwijających się segmentów rynku wyposażenia warsztatowego. Podstawowy zestaw CSC-Tool umożliwiający kalibrację ok. 70-80% pojazdów poruszających się po polskich drogach kosztuje 38 tysięcy zł brutto. W skład wchodzi 5 tablic do kalibracji kamer za szybą czołową oraz lustro do kalibracji radarów – wyposażenie pokrywające potrzeby większości niezależnych warsztatów.

Średni koszt usługi kalibracji na rynku wynosi 400-600 zł za punkt kalibracyjny, przy czym przeciętny pojazd wymaga kalibracji 2–4 punktów. Regulacja zaawansowanych reflektorów Matrix LED może kosztować nawet 1600 zł, co przy odpowiednim wykorzystaniu pozwala na szybki zwrot inwestycji.

Kluczem sukcesu jest nie tylko posiadanie odpowiedniego sprzętu, ale również systematyczne podnoszenie kwalifikacji zespołu i budowanie świadomości klientów o konieczności kalibracji po określonych naprawach. Systemy ADAS nie są chwilową modą technologiczną – to standard bezpieczeństwa, który będzie obowiązywał przez kolejne dekady, tworząc stabilny fundament dla rozwoju warsztatu.

Firmy decydujące się na inwestycję w systemy kalibracji ADAS, zyskują nie tylko nowe źródło przychodów, ale również przewagę konkurencyjną na coraz bardziej wymagającym rynku motoryzacyjnym. W erze, gdy bezpieczeństwo staje się priorytetem zarówno dla producentów, jak i użytkowników pojazdów, warsztat wyposażony w profesjonalne systemy kalibracji ADAS staje się partnerem, a nie tylko dostawcą usług.

Dziękujemy warsztatowi ARDA (zlokalizowanemu we Wrocławiu, przy ul. Przemkowskiej 20), za udostępnienie miejsca do przygotowania tego materiału oraz firmie Hella Gutmann za pomoc przy jego realizacji.

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

autoExpert 12 2025

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę