Czy z tym testerem można się dogadać – sprawdzamy mega macs S 20 firmy Hella Gutmann

Ile razy zdarzyło Ci się trafić na samochód, który nie chce współpracować z Twoim testerem diagnostycznym? Albo na model, który niby pozwala odczytać błędy, ale ich skasowanie jest już mocno utrudnione?... W dobie samochodów naszpikowanych elektroniką i coraz częstszych „zabezpieczonych bramek”, wybór odpowiedniego testera staje się nie lada wyzwaniem. Dlatego postanowiliśmy wziąć pod lupę jedno z nowszych urządzeń na rynku: mega macs S 20 firmy Hella Gutmann.
Sprzęt trafił do warsztatu ARDA prowadzonego przez Artura Dzierżę we Wrocławiu. Mechanicy będą testować urządzenie w codziennej pracy i dzielić się z nami (a co za tym idzie – z Wami) swoimi spostrzeżeniami. Będziemy to opisywać na łamach czasopisma „autoEXPERT” oraz na naszym portalu autoExpert.pl.

By rozwiać wszelkie merytoryczne wątpliwości, najpierw zdecydowaliśmy się podpytać przedstawiciela techniczno-handlowego producenta o szczegóły użytkowania testera. Wojciecha Palucha z Hella Gutmann posadziliśmy na warsztatowym krzesełku i wspólnie z ekipą z ARDY przepytaliśmy z tego, co naprawdę interesuje właścicieli warsztatów. Bez lukru i marketingowej gadki – o konkretach. Oto, czego się dowiedzieliśmy.
Co potrafi tester, który „mówi po polsku”?
Na co mechanik powinien zwrócić uwagę, wybierając tester diagnostyczny? Co wyróżnia Wasze urządzenia na rynku?
Trudno dziś wyobrazić sobie warsztat bez testera, prawda? Podstawowe funkcje jak odczyt danych, kasowanie błędów, podgląd parametrów rzeczywistych, kodowanie ma już większość urządzeń. Ale warto zwrócić uwagę czy np. tester obsługuje pojazdy z zabezpieczoną bramką, czy ma dostęp do bazy danych technicznych, czy można poszerzyć jego możliwości o moduł pomiarowy lub jakie obsługuje protokoły komunikacji.
A jakie konkretnie problemy rozwiązuje Wasz tester w przypadku właśnie tych zabezpieczonych bramek?
Mówimy tutaj o czymś, co od kilku lat znacznie utrudnia wykonanie pozornie prostych prac wielu mechanikom. Zaczęło się już ok. 2017 r., pionierem zmian była grupa FCA i modele pojazdów FIAT, Alfa Romeo, Jeep. W takich autach, dla przykładu, zwykłym testerem można odczytać błędy, ale już nie można ich skasować. Trzeba posiadać urządzenie diagnostyczne, które będzie w stanie odblokować bramkę diagnostyczną.

To samo dotyczy kasowania inspekcji po serwisie lub po wymianie oleju. Wyobraźcie sobie, że przyjeżdża klient Fiatem na wymianę oleju, mechanik wykonuje pracę, ale nie może skasować kontrolki. I co, odsyłamy go do ASO? Nie mówimy tu przecież o jakichś skomplikowanych naprawach, tylko o codziennych zadaniach warsztatowych, które mogą doprowadzić do sytuacji, że bez odpowiedniego testera nie jesteśmy w stanie dalej działać…
No dobrze, to jakie macie modele testerów i czym one się od siebie różnią?
W zależności od budżetu i preferencji w naszej ofercie znajdzie się odpowiednie urządzenie dla każdego klienta. Zacznijmy od podstaw. Najtańszym testerem w naszej ofercie jest mega macs PC SE w wersji LITE. Pozwala on przekształcić zwykły laptop lub tablet z oprogramowaniem Windows 10 lub 11 na tester diagnostyczny i – co ważne – pomimo niskiej ceny umożliwia diagnostykę pojazdów z zabezpieczoną bramką, a także obsługuje protokół DOiP oraz CAN FD. Tester posiada licencję z dostępem do aktualizacji na 12 miesięcy.
A co się dzieje, gdy wygaśnie licencja? (z zaciekawieniem dopytuje się właściciel warsztatu)
To częste pytanie. Niektóre testery na rynku, po wygaśnięciu licencji, stają się zwyczajnie bezużyteczne – czyli kompletna blokada. W przypadku mega macs PC SE tester nadal działa, ale tracimy dostęp do nowych aktualizacji i zabezpieczonych bramek. Natomiast funkcje diagnostyczne zostają. Ale powróćmy do modeli naszych testerów.
Krok wyżej mamy pełną wersję: mega macs PC SE z dostępem do bazy danych technicznych HGS Data. To taka kopalnia wiedzy warsztatowej – momenty dokręcania, schematy elektryczne, opisy skrzynek bezpieczników, instrukcje napraw. Dosłownie wszystko, co jest potrzebne mechanikowi na co dzień. Dodatkowo tester ten daje możliwość obsługi systemów ADAS i przeprowadzenie funkcji testowych. Mega macs PC SE jest dostępny również jako zestaw z 10-calowym tabletem Windows.

A jaki system operacyjny wspiera mega macs S 20? Windows czy inne systemy operacyjne?
I właśnie tu wkracza bohater dzisiejszego spotkania – mega macs S 20! Ten model współpracuje z wyświetlaczami działającymi w oparciu o system Android. Teoretycznie możesz go nawet podłączyć do telefonu...
Chwila, do smartfona też się da?
Tak, ale nie polecam. Ekran jest za mały, trudniej odczytać dane. Rekomendujemy minimum 8 cali. Ale w sytuacji awaryjnej, gdyby coś się stało z tabletem – po prostu wyciągasz telefon z kieszeni i pracujesz dalej. Mega macs S20 jest urządzeniem w przystępnej cenie. Dzięki dostępnym modułom oprogramowania możemy dostosować możliwości testera pod budżet oraz potrzeby klienta a co za tym idzie: płacisz tylko za to, co potrzebujesz. To, że nasze testery nie są na stałe powiązane z dedykowanym wyświetlaczem niesie za sobą wiele korzyści – nasi klienci doceniają tą swobodę.

A macie jakiś model z prawdziwego zdarzenia? Taki Mercedes wśród testerów?
Tak, to mega macs X, jest to nasz flagowiec. Daje użytkownikowi totalną wolność wyboru: współpracuje z wyświetlaczami działającymi w oparciu o system Windows, Android oraz IOS – oczywiście posiadamy również w naszej ofercie dedykowany profesjonalny tablet odporny na ciężkie warunki warsztatowe.
Urządzenie mega macs X oferuje wsparcie sztucznej inteligencji, która pomaga w rozwiązywaniu problemów. AI analizuje dane diagnostyczne – za sprawą jednego przycisku możemy szybko wykonać pełną diagnostykę. Począwszy od automatycznego odczytu VIN poprzez skan wszystkich sterowników, analizę parametrów – a kończąc na wskazaniu komponentu, który może powodować usterkę. To tak jakby mieć eksperta – diagnostę zawsze pod ręką.
A ten model X występuje w różnych wersjach?
Tak, mega macs X podobnie jak S20 możemy skonfigurować za pomocą dostępnch modułów SDI. W takim naprawdę dużym skrócie moduł SDI X2 to podstawowa diagnostyka, moduł SDI X3 oferuje wsparcie infolinii technicznej oraz bazę danych HGS DATA, pomiary niskiego napięcia.
A SDI X4 to już pełny pakiet łącznie ze wsparciem technicznym e-mobility, ADAS, oraz możliwością podłączenia multimetru do wspieranych pomiarów napięcia – zarówno niskiego jak i wysokiego w elektrykach i hybrydach. Szczegółowe informacje na temat możliwości mega macs X oraz pozostałych testerów są dostępne na naszej stronie internetowej.
Ile za to wszystko trzeba zapłacić? Co by się najlepiej sprawdziło w małym warsztacie – takim jak nasz? (Przedstawiciel producenta rozgląda się po warsztacie, oceniając jego wielkość.)
Tak naprawdę wszystko zależy przede wszystkim od budżetu jakim dysponuje warsztat oraz od jego potrzeb. To klient musi sobie zadać pytanie czy np. potrzebuje wsparcia HGS DATY, możliwości pomiarowych, czy zależy mu tylko na najtańszym urządzeniu z możliwością obsługi pojazdów zabezpieczonych.
No właśnie, przejdźmy do konkretów. Ile to kosztuje?
Najtańsza wersja to koszt ok. 5 tysięcy złotych.
Pięć tysięcy?
Tak, już przy takiej kwocie uzyskujemy urządzenie z dostępem do zabezpieczonych bramek, bez których coraz trudniej pracować z nowszymi samochodami. Pamiętajcie jednak, że w podstawowej wersji PC Lite nie obsłużycie systemów ADAS: kamer, radarów, oświetlenia adaptacyjnego.

Pod maską współczesnych aut – jak sobie radzi S 20?
Ile marek i modeli obsługuje ten tester?
Ok. 40 tysięcy modeli pojazdów marek europejskich, azjatyckich oraz amerykańskich. To urządzenia wielomarkowe do samochodów osobowych i dostawczych. Nie posiadamy w swojej ofercie testerów do pojazdów ciężarowych, ale za to mamy opcję do motocykli – mega macs PC BIKE lub specjalną wersję SDI XBike dostępną do mega macs X.
A jak z polską wersją językową? Jest kompletna czy są jakieś braki w tłumaczeniach?
To bardzo ważna kwestia! Nasz software jest przygotowany w pełni po polsku. I uwaga – nie chodzi o jakieś automatyczne tłumaczenie z Googla, tylko o porządne opisy tworzone przez dział techniczny.
To ma jakieś praktyczne znaczenie w codziennej diagnostyce?
Ogromne! Wyobraźmy sobie, że opis kodu błędu to nie tylko jakiś suchy tekst typu „Błąd czujnika ABS” pisany „łamanym polskim”, ale pełna informacja z możliwymi przyczynami, skutkami i z instrukcją, co w danym momencie należy zrobić. Podobnie jest z procedurami kodowania.
Pokaż na konkretnym przykładzie, jak wygląda taka diagnostyka.
Standardowo zaczynasz od odczytu błędów, następnie przechodzimy do przeglądu parametrów rzeczywistych, które są związane z danymi kodami. Weźmy prosty przykład: zapala ci się kontrolka ABS. Odczytujesz kod i okazuje się, że mamy problem z czujnikiem. (Nasz rozmówca wstaje i gestykuluje, jakby był przy samochodzie)
Wchodzisz w parametry rzeczywiste sterownika ABS, patrzysz na prędkość obrotową wszystkich kół podczas jazdy próbnej. Przy 10 km/h wszystko gra, ale przy 80 km/h – 3 koła pokazują poprawnie, a to lewe przednie tylko 40 km/h. I już wiesz, gdzie szukać problemu – bez zgadywania!
Jakie tester oferuje funkcje – poza standardową diagnostyką? Adaptacje, kodowania?
(Z ożywieniem) Jasne! Dostępne adaptacje i kodowania mogą okazać się niezbędne po wymianie komponentów. Zanim jednak zamówimy części zamienne i je wymienimy warto sprawdzić czy np. wiązka elektryczna nie jest uszkodzona – pomóc nam w tym może funkcja „podzespoły wykonawcze” za pomocą której możemy sterować danym komponentem.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
W przypadku braku reakcji podczas przeprowadzania procedury może zajść potrzeba dokonania pomiaru – pomogą nam w tym schematy elektryczne oraz wartości pomiarowe zawarte w HGS DATA. Jeśli potrzebujesz wartości znajdziesz je w HGS DATA.
Jak tester radzi sobie z nowszymi protokołami komunikacyjnymi? DoIP, CAN FD?
W latach 2017-2018 producenci pojazdów zaczęli wprowadzać nowy protokół komunikacji: DoIP, czyli Diagnostic over Internet Protocol. Diagnostyka przez protokół internetowy. Mówiąc w skrócie: niektóre sterowniki, zwłaszcza odpowiedzialne za systemy ADAS, potrzebują bardzo szybko wymieniać ogromne ilości danych. Standardowy protokół CAN nie wyrabia, więc zastosowano ethernet. Mamy to już w Volvo, Jaguarze i Land Roverze od 2017 r. I albo tester to obsługuje, albo... (rozkłada ręce)
A S 20 radzi sobie z tymi nowszymi protokołami?
Oczywiście! (uśmiech)
Jakie możliwości kalibracji systemów ADAS oferuje?
Mega macs S 20, który testujecie, a także PC w pełnej wersji oraz mega maxs X, dają możliwość obsługi systemów ADAS, jednak należy pamiętać, że czasem sam tester nie wystarczy. W przypadku kalibracji statycznej będzie nam potrzebne urządzenie z odpowiednimi tablicami i akcesoriami – najważniejsze, że znajduje się ono w naszej ofercie.
Co z kodowaniem nowych podzespołów po wymianie?
Generalnie tak, ale... (waży słowa) ...nie wszystko da się zakodować bezpośrednio. Czasem trzeba skorzystać z usług online. Mamy takie urządzenie: mega macs Remote, które po podłączeniu do auta i sparowaniu z Twoim laptopem pozwala naszym technikom zdalnie wykonać bardziej zaawansowane operacje. Ty jesteś wtedy takim łącznikiem między samochodem a naszymi specjalistami.
Nie tylko diagnoza – czyli co jeszcze jest w pakiecie?
Jaką bazę danych technicznych udostępnia system?
Baza danych HGS Data to prawdziwy skarbiec wiedzy o ok. 50 tysiącach pojazdów. Masz tam wszystko: instrukcje wymiany rozrządów, momenty dokręcania, specyfikacje olejów i płynów, ich ilości, schematy elektryczne.
Jak wygląda dostęp do bazy – jest możliwy tylko przez tester?
Dostęp do bazy danych technicznych HGS DATA można uzyskać przez tester diagnostyczny – mega macs PC w pełnej wersji, mega macs s20 z pakietem HGS DATA lub mega macs X z modułem SDI X3 lub SDI X4. Można również korzystać z niego poprzez zwykłą przeglądarkę internetową. Dla osób, które chciałyby przetestować możliwości HGS DATY mamy darmowe 30-dniowe konto demo. Wystarczy wysłać do nas wiadomość z prośbą o utworzenie konta demo.
Jakie wsparcie techniczne oferujecie dla warsztatów?
Wsparcie przy diagnostyce pojazdów, rozwiązywanie problemów, dane techniczne, pomoce montażowe, informacje o częściach zamiennych itd. Infolinia techniczna Hella Gutmann jest obecnie jednym z największych centrów wsparcia dla warsztatów samochodowych.
Nasz zespół wsparcia technicznego składa się z ponad 90 wykwalifikowanych ekspertów dla wszystkich marek samochodów. Pomoc można uzyskać telefonicznie lub mailowo z poziomu testera. Warunkiem korzystania z pomocy technicznej jest posiadanie odpowiedniej licencji.
A jak wygląda pomoc dla nowych użytkowników, przy pierwszym uruchomieniu urządzenia?
Generalnie uruchomienie nowego urządzenia nie jest skomplikowane. W razie potrzeby nowy użytkownik może liczyć na wsparcie naszych przedstawicieli handlowych oraz wsparcie infolinii technicznej. Na naszej stronie internetowej dostępne są filmy instruktażowe. Znajdziesz też tam również informacje, jak założyć konto CSM.
Właśnie, co z tym kontem CSM do odblokowania zabezpieczonych bramek? Jego założenie wiąże się z dodatkowymi kosztami dla użytkownika?
To ważna sprawa przy wyborze testera! U nas nie ma dodatkowych opłat za obsługę zabezpieczonych bramek. Aby uzyskać dostęp do zabezpieczonych pojazdów takich jak KIA, HYUNDAI, RENAULT, DACIA, VW, MERCEDES, BMW wystarczy aktywna licencja w testerze. Założenie konta CSM jest bezpłatne, zajmuje 10-15 minut. Potrzebny jest dowód tożsamości do weryfikacji. To prosty proces: tworzysz konto w testerze, dostajesz maila z tokenem, ściągasz aplikację IDNow, potwierdzasz tożsamość i gotowe.
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? Z jakimi najczęstszymi problemami zgłaszają się użytkownicy waszych testerów? (Nasz rozmówca zastanawia się przez chwilę.)
Najczęściej dzwonią z problemami przy wykonywaniu pewnych procedur, np. przy cofaniu tłoczków na zaciskach hamulcowych. I w 90% przypadków okazuje się, że nie przeczytali dokładnie procedury.
Czyli?
Na przykład w autach grupy Volkswagena, żeby cofnąć tłoczki, maska musi być otwarta. To jest ich system zabezpieczający, tzw. firewall. Dodatkowo trzeba zwolnić elektroniczny hamulec postojowy. Ludzie się spieszą, pomijają te kroki i potem jest problem. Dlatego zawsze powtarzam: czytajcie dokładnie instrukcje!
A co z zasilaniem podczas diagnostyki? Jakie macie wymagania?
(Przedstawiciel Hella Gutmann prostuje się, widać że to dla niego ważny temat) To kolejna kluczowa sprawa, o której wielu zapomina! Odpowiednia ładowarka wysokoczęstotliwościowa do podtrzymania napięcia. Za każdym razem, gdy podłączasz tester, wyświetla się komunikat o podłączeniu ładowarki. Przy procedurach często pojawia się wymóg napięcia minimum 12,5 V.
Po co ta ładowarka? Czy to nie przesada?
Przesada? Absolutnie nie. Po pierwsze, spadek napięcia może generować błędy w systemie. Po drugie, niektórych kalibracji czy regulacji nie przeprowadzisz przy niskim napięciu. W najgorszym wypadku... możemy uszkodzić sterownik.
Mógłbyś podać konkretny przykład – taki z życia wzięty?
Miałem przypadek, gdy klient nie mógł wymienić klocków w Volvo XC90. To auto jest dość wrażliwe na napięcie. Procedura wymaga minimum 12,5 V. Bez tego albo nie cofniesz tłoczków, albo – w najgorszym przypadku – popsujesz sterownik. W naszej ofercie posiadamy ładowarki BPC-50 (50 amperów) lub BPC-120 (120 amperów). Kosztują odpowiednio ok. 5 i 7 tysięcy. I powiem tak: to podstawa w każdym warsztacie, niezależnie od używanego testera.
Gdzie można kupić Wasze testery?
Nie prowadzimy sprzedaży bezpośredniej. Testery można nabyć we wszystkich popularnych hurtowniach motoryzacyjnych w całym kraju. Oczywiście, oferujemy urządzenia demo. Nasi doradcy techniczni mogą również odwiedzić warsztat w dowolnej części Polski i odpowiedzieć na wszystkie pytania. Zachęcam wszystkich zainteresowanych do umówienia się na bezpłatną wizytę. Chcemy, żeby klient był pewny swojej decyzji.
Czym najnowsze wersje waszych testerów różnią się od starszych modeli?
Każde nowe urządzenie wprowadza zmiany wpływające na poprawę codziennej pracy. Najnowsza wersja oprogramowania to klucz do szybkiej i skuteczniej naprawy każdego pojazdu. Dostęp do nowych protokołów komunikacji takich jak DoIP i CAN FD, które stają się standardem w nowszych autach, a także dostępem do zabezpieczonych bramek. To dzisiaj podstawa w diagnostyce.
W kolejnej części naszego cyklu przyjrzymy się bliżej możliwościom testera mega macs S 20 w kontekście kalibracji systemów ADAS, które stają się coraz powszechniejsze w nowoczesnych pojazdach.
NASZE WNIOSKI |
Tester diagnostyczny mega macs S 20 wygląda na nowoczesne narzędzie, które odpowiada na aktualne wyzwania w diagnostyce samochodowej. Jako urządzenie współpracujące z systemem Android, oferuje elastyczność i wygodę użytkowania, a jednocześnie zapewnia dostęp do zaawansowanych funkcji diagnostycznych, w tym do obsługi zabezpieczonych bramek czy kalibracji systemów ADAS. Wybór odpowiedniego testera zależy przede wszystkim od potrzeb i możliwości finansowych warsztatu, ale inwestycja w profesjonalne narzędzie diagnostyczne jest dziś niezbędna dla każdego, kto chce pozostać konkurencyjny na rynku. Warto również pamiętać o dodatkowym wyposażeniu, takim jak ładowarka wysokoczęstotliwościowa, która zapewni stabilne napięcie podczas procedur diagnostycznych. |
Dziękujemy warsztatowi ARDA (zlokalizowanemu we Wrocławiu, przy ul. Przemkowskiej 20), jego pracownikom, a zwłaszcza właścicielowi – Panu Arturowi Dzierży – za pomoc przy realizacji całego materiału.
Źródło: Materiały redakcyjne