DeepSeek – gdy samochód rozumie i przewiduje
BYDZaawansowane modele językowe AI rewolucjonizują interakcję kierowców z pojazdami, szczególnie na rynku chińskim. Do trendu integracji systemów takich jak DeepSeek dołącza BMW. Oliver Zipse, prezes zarządu BMW, ogłosił na targach w Szanghaju, że technologia ta pojawi się w modelach koncernu produkowanych w Chinach jeszcze w tym roku.
- Coraz aktywniejsza technologia DeepSeek – poznaj kierunek rozwoju i trendy na rynku motoryzacyjnym.
- Czego uczy się system, jak wspiera kierowcę i dopasowuje się do jego stylu jazdy?
- Pytanie o AI i jej wpływ na motoryzację: czy możliwe jest pełne porozumienie z pojazdem (i podczas podróży i w czasie serwisowania auta w warsztacie)?
DeepSeek to stosunkowo młody gracz na rynku sztucznej inteligencji (artificial intelligence – AI), który specjalizuje się w rozwoju dużych modeli językowych (large language model – LLM). Firma zdołała jednak w niezwykle krótkim czasie zbudować silną pozycję w chińskim sektorze motoryzacyjnym. Liczby mówią same za siebie – w ciągu zaledwie kilku miesięcy od premiery modelu językowego R1 ponad 20 producentów samochodów zdecydowało się na jego implementację.
Co ciekawe, pierwszym producentem, który zaimplementował tę technologię, był Geely – właściciel takich marek, jak Volvo i Polestar. Wkrótce potem dołączyły inne potęgi rynkowe, w tym BYD – największy chiński producent pojazdów elektrycznych – a także Dongfeng, Changan i Great Wall Motor.
Gdy samochód staje się inteligentnym towarzyszem podróży
Dlaczego technologia DeepSeek zdobyła tak ogromną popularność? Odpowiedź kryje się w funkcjonalnościach, które oferuje kierowcom. Wyobraźmy sobie, że zamiast wydawać mechaniczne, uproszczone komendy, możemy po prostu powiedzieć: „Skręć w prawo przy następnej ulicy i zatrzymaj się przed tą przytulną kawiarnią z zielonym szyldem”. System nie tylko zrozumie złożone, naturalne polecenie, ale również wykaże się inteligencją kontekstową.
Samochód staje się intuicyjnym towarzyszem podróży, który pamięta, że preferujesz:
- cieplejszą temperaturę wieczorem,
- określony rodzaj muzyki w drodze do pracy,
- a także że twoje dziecko na tylnym siedzeniu potrzebuje przyciemnionego światła podczas wieczornych przejazdów.
Najbardziej futurystyczną funkcją wydaje się proaktywność systemu. Wyobraź sobie, że zamiast czekać na polecenia, samochód sam sugeruje: „Za 5 kilometrów będzie stacja ładowania. Twoja bateria ma 20% pojemności. Przy obecnym stylu jazdy i warunkach pogodowych zalecam postój i podładowanie akumulatora”.
Technologia za kulisami
Kluczem do sukcesu DeepSeek jest wykorzystanie fascynującego procesu zwanego „destylacją wiedzy”. To innowacyjne podejście można porównać do relacji mistrz–uczeń. Rozbudowany model AI, który działają w chmurze (mistrz), przekazuje swoją wiedzę mniejszemu modelowi (uczeń) zainstalowanemu w samochodzie. Szczególnie interesujące jest to, że pojazd staje się coraz mądrzejszy z upływem czasu.
System uczy się specyficznych:
- nawyków kierowcy,
- tras, którymi często on podróżuje,
- jego preferencji dotyczących klimatyzacji czy muzyki.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Z każdym dniem użytkowania samochód lepiej rozumie właściciela.
Bariery wejścia na rynki zachodnie
Firma BMW planuje integrację DeepSeek wyłącznie w modelach przeznaczonych na rynek chiński. Powodów takiej decyzji jest kilka, ale najważniejsze wydają się kwestie regulacyjne.
Rynek chiński ma własne, specyficzne przepisy, które dotyczą wykorzystania AI i ochrony danych użytkowników. Wymuszają one na zagranicznych koncernach współpracę z lokalnymi dostawcami technologii. Z kolei Europa ma swoje regulacje w postaci RODO i nadchodzącego Aktu o sztucznej inteligencji, które stawiają odmienne wymagania.
Efektem jest tworzenie różnych wersji systemów na poszczególne rynki. To samo auto zależnie od miejsca sprzedaży może być wyposażone w zupełnie inny zestaw technologii AI – chińskie rozwiązania w Azji, a europejskie lub amerykańskie w pozostałych regionach.
Spojrzenie w przyszłość
Chiński sektor motoryzacyjny przechodzi fascynującą transformację, stając się światowym liderem innowacji. Tempo rozwoju nowych technologii wywiera ogromną presję na producentów.
Choć na razie DeepSeek pozostaje głównie fenomenem chińskiego rynku, warto śledzić rozwój tej technologii. Historia motoryzacji pełna jest przykładów innowacji, które początkowo wydawały się egzotyczne i niepraktyczne, aby po kilku latach stać się standardem.
Kto wie – być może za kilka lat diagnostyka samochodu będzie wyglądać zupełnie inaczej. Zamiast podłączać komputer diagnostyczny, mechanik będzie mógł po prostu zapytać: „Co się dzieje z układem hamulcowym?”, a system AI odpowie: „Wykryłem nieprawidłowe ciśnienie w przewodzie hamulcowym tylnej osi i wibracje sugerujące zużycie klocków”.
Opracowano na podstawie artykułu „Deepseek erobert die chinesische Autoindustrie” autorstwa Henrika Von Borka, opublikowanego w czasopiśmie „kfz-betrieb”.








