Szefowie rządów sześciu państw Unii Europejskiej – Polski, Węgier, Słowacji, Włoch, Czech i Bułgarii – zaapelowali w liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen o pilną rewizję unijnej polityki dotyczącej samochodów.

Europejski przemysł motoryzacyjny znalazł się w punkcie zwrotnym. Coraz wyższe koszty działalności, tarcia geopolityczne, subsydiowana konkurencja z Azji, transformacja w kierunku zeroemisyjnej i cyfrowej mobilności sprawiają, że zdolność Europy do utrzymania własnej bazy przemysłowej maleje w zastraszającym tempie.

Ministrowie państw członkowskich UE zakończyli ponad dwuletni impas w negocjacjach nad nowymi przepisami dotyczącymi masy i wymiarów pojazdów ciężarowych.

W obliczu utraty konkurencyjności europejski przemysł motoryzacyjny potrzebuje deregulacji, uwolnienia nakładów na innowacje oraz międzysektorowej współpracy – wskazali eksperci podczas XX Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego.

Mniej niż 4 lata dzielą Polskę od osiągnięcia poziomu rejestracji samochodów całkowicie elektrycznych odnotowywanego obecnie średnio w Unii Europejskiej – wynika z najnowszej edycji cyklicznego raportu PSNM oraz F5A „Polish EV Outlook”.

Stowarzyszenie Europejskich Producentów Pojazdów (ACEA) domaga się wprowadzenia szeregu luk w unijnym prawie dotyczącym emisji CO2 z samochodów.

Jak podaje Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM), wszystkie państwa Unii Europejskiej podpisały Deklarację Semiconductor Coalition Europe.

Bruksela pracuje nad nowym podejściem do handlu, inwestycji i przemysłu. Czy „lokalna zawartość” (ang. local content) stanie się kluczem do przyszłości europejskiej motoryzacji?

Według najnowszego raportu organizacji Transport & Environment (T&E), niemal wszyscy europejscy producenci samochodów osobowych są na dobrej drodze do wypełnienia norm emisji CO₂ obowiązujących w latach 2025–2027.

Europejski sektor motoryzacyjny alarmuje. W liście otwartym skierowanym do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, szefowie największych organizacji branżowych – Ola Källenius, prezes Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) oraz Matthias Zink, prezes Stowarzyszenia Europejskich Dostawców Motoryzacyjnych (CLEPA) – ostrzegają, że bez pilnej zmiany strategii Unii Europejskiej transformacja motoryzacji może się nie powieść, a Europa ryzykuje utratę pozycji przemysłowego lidera.

Unia Europejska i Stany Zjednoczone zawarły porozumienie handlowe, które – według prezydenta Donalda Trumpa – ma zakończyć wszelkie nieporozumienia i wprowadzić „największy deal ze wszystkich”. Jednak w Europie, zwłaszcza w sektorze motoryzacyjnym, entuzjazm jest co najmniej umiarkowany. Owszem 15 procent brzmi lepiej niż 30, ale to wciąż poważne obciążenie dla producentów aut i części.

Donald Trump zapowiada 30% cła na auta i części z Europy już od 1 sierpnia 2025 r. Jeśli do tego dojdzie, ucierpi nie tylko niemiecki przemysł, ale i tysiące miejsc pracy w Polsce.

Unijne plany zakładające wprowadzenie od 2035 roku obowiązku sprzedaży wyłącznie pojazdów zeroemisyjnych właśnie przechodzą przegląd.

Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) przedstawiło szereg uwag do rządowego projektu Planu Społeczno-Klimatycznego (PSK). PSK determinuje kierunek wydawania środków ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, którego największym beneficjentem w Unii Europejskiej jest Polska. 

Floty pojazdów są istotnym źródłem emisji dwutlenku węgla, zwłaszcza w firmach spedycyjnych i transportowych. Zastosowanie odnawialnych paliw syntetycznych może znacząco zmniejszyć ich ślad węglowy – jednak wyzwaniem pozostaje właściwe udokumentowanie tego faktu, na przykład w raportach zrównoważonego rozwoju.