Paweł Tuzinek
Prezes Związku Dealerów Samochodów

Rok 2023 przyzwyczaił nas do zdecydowanie niższego poziomu wzrostu wyników rejestracji nowych pojazdów. Przez większość roku obserwowaliśmy wyniki nieprzekraczające 10 punktów procentowych. Październik zatem ze swoim blisko 30-procentowym wzrostem jest pozytywnym zaskoczeniem. Mimo, że nie chcielibyśmy studzić entuzjazmu, to należy pamiętać, że po każdym dynamicznym wzroście przychodzi fala stabilizacji. Raczej nie należy spodziewać się w nadchodzących miesiącach podobnie wysokich wyników wzrostu procentowego. Biorąc pod uwagę samą liczbę nowo zarejestrowanych samochodów w październiku tego i zeszłego roku oraz przełom lat 2022 i 2023, gdzie liczba rejestracji oscylowała w okolicy 35 tysięcy miesięcznie, prognozujemy utrzymanie wyników dodatnich, ale niższych niż w październiku. Uważamy, że będą lepsze od zeszłorocznych, chociażby ze względu na aktywny powrót w salonach do wyprzedaży roczników oraz na spodziewane utrzymanie stóp procentowych. Pozostałe wskaźniki pierwszych rejestracji również są w większości pozytywne. Jedynie pojazdy ciężarowe z kategorii „powyżej 16 ton” odnotowały spadek w październiku. Ciekawostką przeradzającą się w standard jest coraz większa liczba rejestrowanych pojazdów hybrydowych, które już teraz stanowią najchętniej wybierany model napędu.

Jakub Faryś
Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego

Październik był kolejnym dobrym miesiącem, w którym prawie wszystkie kategorie pojazdów zanotowały wzrosty. Mamy nadzieję, że po nieco słabszym wrześniu pozostałe miesiące tego roku będą równie dobre, a cały rok – w przypadku samochodów osobowych - zamkniemy kilkunastoprocentowym wzrostem. Nieco mniejsze wzrosty – w stosunku do ubiegłego roku, notują samochody dostawcze, za to bardzo cieszy 15% wzrost rejestracji samochodów osobowych przez firmy. W ostatnim czasie jednym z głównych tematów medialnych jest dyskusja o ewentualnym wprowadzeniu w Polsce nowego podatku od samochodów, co wynika z zapisów kamieni milowych KPO. I choć pojawiły się nawet kalkulatory stawek, w praktyce nie ma żadnego projektu, a wszystkie ministerstwa odpowiedzialne za ten obszar zadeklarowały, że nie prowadzą prac nad jakimkolwiek aktem. Wygląda więc, że jest to kolejne zamieszanie medialne.
Dobra informacja dotarła z Brukseli, gdzie został przyjęty projekt określający nową normę Euro 7/VII. Zgodnie z oczekiwaniami branży i w naszej ocenie jest on znacznie lepszy niż poprzednia propozycja i będzie można przeznaczyć więcej pieniędzy na transformację na zeroemisyjne pojazdy.