Zdaniem EXPERTa: Kamil Broncel, starszy specjalista ds. techniczno-handlowych w Texa

Zdaniem EXPERTa: Kamil Broncel z TEXA Raven Media
9.9.2025

Poznaj zdanie EXPERTa: Kamil Broncel, starszy specjalista ds. techniczno-handlowych w Texa, opowiada o SERMI.

Kamil Broncel, starszy specjalista ds. techniczno- handlowych w firmie Texa, zwraca uwagę, że na chwilę obecną warsztaty niezależne nie odczuwają jeszcze istotnych trudności związanych z brakiem certyfikatu SERMI. W przeważającej większości bowiem obsługują pojazdy pogwarancyjne, które nie podlegają wymogom tego systemu:

– Nawet w przypadku świadczenia usług dotyczących pojazdów objętych gwarancją są to zazwyczaj czynności ekploatacyjne, takie jak wymiana opon (w tym obsługa systemów TPMS), serwis klimatyzacji czy inne rutynowe naprawy, które nie wymagają dostępu do chronionych danych objętych regulacjami SERMI. W związku z tym na obecnym etapie wdrażania systemu wpływ jego wymogów na codzienną działalność warsztatów pozostaje ograniczony.

Warto jednak pamiętać, że wszyscy, którzy prowadzą prace przy systemach odpowiedzialnych za zabezpieczenie pojazdu i dostęp do niego (czyli np. kodowanie kluczyków, wymianę zamków czy wymianę sterowników odpowiedzialnych za rozruch pojazdu) będą musieli się przygotować na uzyskanie tego certyfikatu. Bez niego bowiem przeprowadzenie wymienionych prac będzie niemożliwe do wykonania w legalny sposób.

– Z naszego punktu widzenia dostęp do danych diagnostycznych jest ujednolicony, tak aby użytkownik nie odczuł różnicy w komunikacji diagnostycznej między pojazdami. Nie wykluczamy jednak, że na drodze rozwoju naszego oprogramowania w przyszłości natrafimy na funkcje diagnostyczne, które mogą być zablokowane certyfikatem SERMI. Wówczas również i od naszych klientów będzie wymagane posiadanie wspomnianego certyfikatu – dodaje przedstawiciel firmy Texa.

I choć certyfikaty SERMI to obecnie „gorący” temat, trzeba mieć świadomość, że obejmują one tylko pewien niewielki wycinek działalności warsztatowej.

Kamil Broncel podkreśla, że oprogramowanie diagnostyczne Texa w związku z wprowadzeniem systemu SERMI nie wymaga modyfikacji, ponieważ jego funkcjonalność nie wchodzi w zakres regulacji objętych tym systemem. Użytkownicy tych urządzeń mają dostęp do pełnej funkcjonalności testera niezależnie od posiadania certyfikatu SERMI.

– W Texa nieustannie monitorujemy zmiany w przepisach i standardach branżowych, aby zapewnić pełną zgodność naszych produktów z obowiązującymi regulacjami – podkreśla Kamil Broncel. I dodaje: – Warto też pamiętać, aby nie mylić funkcji zabezpieczonych certyfikatem SERMI, odpowiedzialnych za zabezpieczenie czy też rozruch pojazdu od zabezpieczenia pojazdu przez cyberatakami lub nieuprawnionym dostępem, czyli tzw. SGW. Texa na drodze umów z producentami pojazdów odblokowuje samochody osobowe i dostawcze wyposażone w SGW, potocznie zwane bramkami diagnostycznymi. Tutaj również warto podkreślić, że nasi klienci mogą spać spokojnie, bo odblokowanie bramek odbywa się niezależnie od posiadania certyfikatu SERMI.

Tagi artykułu

autoExpert 12 2025

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę