Zdaniem EXPERTa: Bartłomiej Szternal, product manager M-TECH, opowiada o diagnostyce i naprawie nowoczesnych systemów oświetlenia
Raven MediaZdaniem EXPERTa: Bartłomiej Szternal, product manager M-TECH, opowiada o diagnostyce i naprawie nowoczesnych systemów oświetlenia. Poznaj opinię Specjalisty!
– Przejście z obsługi tradycyjnych żarówek halogenowych na nowoczesne oświetlenie LED należy rozpatrywać dwukierunkowo, a mianowicie w kontekście wymiany tradycyjnej żarówki (np. H4/H7) na ledowe źródło światła (retrofity) oraz w kontekście fabrycznych instalacji ledowych – wyjaśnia Bartłomiej Szternal, product manager z firmy M-TECH. – W obu przypadkach wyzwania związane z inwestycjami w wiedzę i wyposażenie są jednymi z najważniejszych. Natomiast każdy z wymienionych przypadków generuje dodatkowo własne bariery.
Instalacja retrofitów LED – specyficzne problemy serwisowe
Jak wyjaśnia Bartłomiej Szternal jednym z najważniejszych wyzwań jest kompatybilność wymienianego retrofitu z systemem oświetlenia danego pojazdu. Nowoczesne samochody mają coraz bardziej czułe i skomplikowane systemy kontroli żarówek (CANbus), które nieprzerwanie monitorują m.in. oświetlenie. LED-y bez odpowiednich modułów mogą powodować błąd spalonej żarówki na desce rozdzielczej i generować zakłócenia elektomagnetyczne.
– Dodatkowo wyzwaniem jest problem związany z legalnością i homologacją. Mimo że na rynku pojawiły się już pierwsze retrofity LED, które mogą być legalnie użytkowane na drogach publicznych, to jednak jest to możliwe tylko w wybranych modelach samochodów i w wybranych krajach. Dlatego przed montażem ważne jest, aby to dokładnie sprawdzić – podkreśla przedstawiciel firmy M-TECH.
Typowe problemy z oryginalnymi modułami LED
Jak zauważa Bartłomiej Szternal, elementy oświetlenia, takie jak reflektory czy tylne lampy, są jednolitą konstrukcją. W przypadku przepalenia się jednego ze źródeł światła niestety nie można go wymienić, tak jak w przypadku reflektorów halogenowych czy ksenonowych. Pozostaje wtedy jedynie zakup całego nowego reflektora, który do najtańszych nie należy.
Fabryczne moduły LED charakteryzują się znacznie większą złożonością konstrukcyjną niż retrofity. Składają się z precyzyjnie zaprojektowanych modułów zawierających nie tylko elementy świecące, ale także zaawansowaną elektronikę sterującą, systemy zarządzania termicznego i interfejsy komunikacyjne z komputerem pokładowym pojazdu.
Wymagania sprzętowe dla warsztatów
Serwis i naprawa nowoczesnych systemów oświetlenia LED wymaga inwestycji w specjalistyczne wyposażenie warsztatowe. W zależności od zakresu wykonywanych usług podstawowy zestaw narzędzi może się nieco różnić.
Jak wyjaśnia Bartłomiej Szternal, nowoczesne urządzenia diagnostyczne umożliwiają obiektywną ocenę parametrów oświetlenia, takich jak:
- zasięg,
- rozkład światła
- czy potencjał oślepiania innych kierowców.
Profesjonalny sprzęt do badania, ustawiania świateł pozwala natomiast na precyzyjną regulację reflektorów po montażu LED-ów. Firma M-TECH wspiera warsztaty w kwestii kompatybilności swoich produktów z instalacjami samochodowymi. Zwiększa liczbę modeli wyposażonych we wbudowany system CANbus, który pomaga uniknąć błędów „spalonej żarówki” na desce rozdzielczej w pojazdach.
Warto też dodać, że produkty M-TECH projektowane są z pewnym marginesem tolerancji napięciowej, co sprawia, że nawet w pojazdach, które mogą mieć wyższe napięcie w instalacji, retrofity LED są zabezpieczone przed ryzykiem uszkodzenia lub przepalenia. W droższych seriach, takich jak np. SMART, wykorzystywane są najlepsze dostępne na rynku komponenty i rozwiązania, takie jak czujnik NTC, który zapobiega przegrzewaniu i wpływa na stabilność działania.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Dodatkowo serie SMART zostały zaprojektowane w taki sposób, żeby wymiana była maksymalnie prosta, bez konieczności stosowania adapterów czy ingerencji w instalację samochodu (konstrukcja typu plug&play). W ofercie znajdziemy również rezystory, przejściówki czy wiązki kabli, które mogą być pomocne przy montażu.
– Dzięki różnym wielu liniom produktowym, takim jak Econo, Premium, Platinum czy Heavy Duty, możemy zaoferować modele o różnych parametrach, co pozwala dobrać produkt odpowiedni do oczekiwań nawet najbardziej wymagającym klientom – dodaje Bartłomiej Szternal.
I dodaje uściśla, że warsztaty muszą nadążać za technologią – nie tylko sprzętowo, ale również kompetencyjnie. Dlatego obecnie jednym z głównych wyzwań jest edukacja techniczna.
Warsztaty coraz częściej i chętniej inwestują w szkolenia z zakresu nowoczesnych systemów oświetlenia LED i ich integracji z różnymi modelami pojazdów. Zrozumienie specyfiki różnych typów reflektorów, systemów zasilania i sterowania oświetleniem w poszczególnych markach i modelach samochodów będzie w przyszłości stanowić przewagę konkurencyjną.
Polski rynek aftermarket jest coraz bardziej gotowy na tę zmianę. Świadczy o tym kilka kluczowych przesłanek.
– Przede wszystkim rośnie popyt na retrofity LED do konwersji tradycyjnego oświetlenia. Klienci coraz częściej pytają o retrofity, takie jak H7 czy H4, co wpływa również bezpośrednio na rozwój tego typu produktów. Czołowi producenci wprowadzają do oferty coraz to nowsze rozwiązania, wykorzystując m.in. wydajniejsze chipy LED. Dodatkowo wszechobecna miniaturyzacja sprawia, że na rynku coraz częściej można znaleźć rozwiązania typu plug&play, czyli zestawy LED, które swoim rozmiarem odwzorowują tradycyjną żarówkę – mówi przedstawiciel firmy M-TECH. – Jednak największy wpływ na rozwój rynku aftermarket będzie zależał od ułatwień prawnych oraz homologacyjnych. Brak pełnej harmonizacji prawnej w Unii Europejskiej spowalnia adaptację, a rynek czeka na szersze dopuszczenie retrofitów LED z homologacją drogową.












