Klasyczne kabriolety – ile kosztuje poczucie wolności?

20.8.2025

Kabriolety zajmują wyjątkowe miejsce w sercach fanów klasycznej motoryzacji. Łączą w sobie prestiż, poczucie wolności, wyjątkowy design, niepowtarzalne wrażenia z jazdy. Wbrew pozorom to auta niemal na każdą kieszeń.

Za używane, nieuszkodzone wg deklaracji ogłoszeniodawcy Renault Megane I z 1998 r. zapłacimy 8150 zł (przebieg 189 000 km). Z kolei Chevrolet Corvette z 1961 r. (67 245 km przebiegu) kosztuje ponad 700 000 zł.

– Jest coś niesamowitego w kabrioletach. Gdy jedziemy z otwartym dachem uśmiech sam ciśnie się na usta, czujemy luz i radość. Jeszcze większe wrażenie robią klasyki – to często rarytasy, z ciekawą historią, można powiedzieć, że mają w sobie coś nie do podrobienia. Niekiedy stanowią także wyzwanie dla majsterkowiczów chcących wyremontować swoje auta – mówi Julia Langa.

James Dean i Steve Mc Queen za kierownicą

Wiele kabrioletów zyskało status legend dzięki swojej historii na torach wyścigowych, występom w filmach, kształtowaniu trendów motoryzacyjnych. Często były to samochody, które trafiały w ręce znanych postaci lub pojawiały się w głośnych kampaniach reklamowych, co dodatkowo budowało ich prestiż. Przykładów jest wiele.

Mercedes SL 450 typ 107 model 380 SL stał się rozpoznawalny dzięki serialowi „Dallas”.
Porsche 356 Speedster zostało ikoną po tym, gdy za jego kierownicą zasiadł James Dean.
Ford Mustang GT Bullit, odpowiednik modelu z filmu „Bullit” ze Stevenem McQueenem, powstał w nakładzie 5000 egzemplarzy i wyprzedano go bardzo szybko.
Nie można też zapominać o modelu Alfa Romeo Spider Duetto z 1966 r. – jego popularność eksplodowała po roli w filmie „Absolwent” u boku Dustina Hoffmana.

Opłacalna pasja

Zakup kabrioleta może być świetną inwestycją, zwłaszcza gdy uda się nabyć pojazd w oryginalnym lub niemal oryginalnym stanie, z niskim przebiegiem, pochodzący z limitowanej serii lub wyposażony w unikalny silnik. Duży potencjał mają modele sportowe, jak np. Porsche, luksusowe – Mercedes SL, ale i niszowe, przykładem Saab 900 Cabrio.

Ważną rolę odgrywają:

historia konkretnego pojazdu,
jego wyjątkowość,
udokumentowany stan techniczny.

Tym bardziej że dostępność kabrioletów „urodzonych” w 1999 r. i starszych jest niewielka.

– Przykładowo na naszym portalu w połowie sierpnia było ich 274, w tym 230 z deklaracją „nieuszkodzone”. Dla porównania, chęć sprzedaży kabrioletu z lat 2000-2010 wyraziło 660 osób, z czego 588 aut to auta bez uszkodzeń. Podobne liczby dotyczą pojazdów młodszych niż 15 lat. Podaż jest więc ograniczona, choć oczywiście pamiętajmy, że popyt również – takimi pojazdami jeździ specyficzna grupa kierowców. Często to młodzi lub młodzi duchem ludzie, chcący wyrazić samego siebie, pasjonaci samochodów – analizuje Julia Langa z Autoplac.pl.

Ile kosztuje kabriolet?

Na grafice prezentujemy przykładowe ceny kabrioletów wyprodukowanych przed 2000 r. Zazwyczaj są one do negocjacji. Oceniając czy coś jest drogie czy tanie, poza wspomnianymi wyżej cechami, warto zapytać co było poddane renowacji i jakim nakładem i ile nas czeka jeszcze pracy (i wydatków).

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Lakiernictwo

Naprawa klasyków – czy to się jeszcze opłaca?

Renowacja aut klasycznych wymaga dużej wiedzy, cierpliwości, nierzadko też sporych nakładów finansowych. Warsztaty samochodowe, które zajmują się tego typu usługami, często mierzą się również z licznymi wyzwaniami, w tym z doborem właściwego koloru nadwozia.

Części zamienne

Części zamienne do klasycznych samochodów – rozwiązania dla warsztatów

Popularność samochodów klasycznych stawia przed warsztatami samochodowymi nowe wyzwania.

Dlatego kupując klasyczny kabriolet nie wystarczy kierować się jego wyglądem, renomą czy historią w popkulturze. Trzeba też mieć świadomość, że nabycie pojazdu to początek inwestycji.

– Z racji ograniczonej dostępności części, naprawy mogą być kosztowne i czasochłonne. Kłopot dotyczy również dostępności fachowców. Wybierając pojazd, niezwykle istotne jest dokładne sprawdzenie stanu technicznego i przeszłości konkretnego egzemplarza. Szczególnie ważną rolę odgrywa dach, stanowiący newralgiczny element wielu kabrioletów. Traktując pojazd jako lokatę kapitału, warto zwrócić uwagę na oryginalne podzespoły, elementy wykończenia wnętrza oraz brak poważnych ingerencji blacharskich, które wpłynęłyby na wartość pojazdu. Choć zdarzają się oczywiście fani przeróbek, doprowadzający stan samochodu niemal do ideału wg swojej koncepcji – podpowiada Julia Langa.