Zasięg i ładowanie aut elektrycznych – co zmieni się w najbliższych latach
W ciągu najbliższych kilku lat zasięg większości samochodów elektrycznych prawdopodobnie utrzyma się na stałym poziomie. Obecnie auta elektryczne na jednym ładowaniu mogą przejechać od 180 km do ponad 500 km, zależnie od modelu.
- Prognozy na przyszłość: jaki najdłuższy dystans pokonają samochody elektryczne?
- Nowoczesne systemy zarządzania temperaturą ułatwią szybsze ładowanie elektryków.
- Ładowanie w kwadrans – realna usługa czy tzw. pieśń przyszłości?
W najbliższej przyszłości mały samochód elektryczny o zasięgu 1000 km nie pojawi się na rynku. Z punktu widzenia klientów czekanie na taki przełom może być stratą czasu. Poprawę sprawności akumulatorów trakcyjnych można spodziewać się jedynie w przypadku samochodów wyposażonych w baterie półprzewodnikowe, które obecnie nie są jeszcze gotowe do produkcji seryjnej.
Tego rodzaju baterie mogą osiągnąć gęstość energii powyżej 700 Wh/l, co znacząco zwiększyłoby zasięg pojazdów. Pierwsze samochody z takimi akumulatorami planowane są na koniec obecnej dekady, jednak technologia ta początkowo prawdopodobnie znajdzie zastosowanie w luksusowych i niszowych modelach. Mimo to zasięg tańszych samochodów elektrycznych powinien wzrosnąć w najbliższych latach, głównie dzięki coraz wydajniejszym napędom.
Dodatkowo nowoczesne systemy zarządzania temperaturą podczas ładowania coraz skuteczniej chronią akumulatory przed przegrzewaniem, nawet przy szybkim ładowaniu. Coraz więcej elektrycznych pojazdów wyposażonych jest też w technologie szybkiego ładowania i baterie o większej pojemności, co poprawia komfort ich użytkowania.
Szybkie ładowanie pojazdu elektrycznego
Szybkość ładowania akumulatora pojazdu elektrycznego określa się za pomocą współczynnika C. Współczynnik 1 C oznacza, że akumulator ładowany jest z mocą, która zapewnia pełne naładowanie w ciągu jednej godziny. Współczynnik 2 C oznacza 2-krotnie szybsze ładowanie, co skraca czas do 30 min. Obecnie większość samochodów seryjnych ma współczynnik C na poziomie 1,5–2,5, co oznacza, że w najlepszym przypadku akumulator można naładować do pełna w ok. 24 min.
Wartość współczynnika C ma znaczenie tylko wtedy, gdy znana jest pojemność baterii. W przypadku akumulatora o pojemnoś-ci 100kWh (typowego dla samochodów zdolnych do pokonywania długich dystansów), pełne naładowa-nie w ciągu 30 min przy współczynniku 2 C jest mo-żliwe. W branży akumulatorowej dąży się do osiągnię-cia współczynnika 4 C, co skróciłoby czas ładowania do 15 min.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Jest to jednak realne tylko dla pojazdów wyposażonych w systemy akumulatorów o napię-ciu 800 V, które już teraz są dostępne w ofercie niektórych producentów. Wielu producentów samochodów zapewne wkrótce zdecyduje się na podobne rozwiązania, co sugeruje, że przyszłość szybkiego ładowania jest coraz bliższa. Choć innowacje w zakresie akumulatorów pojazdów elektrycznych wciąż postępują, na prawdziwą rewolucję – w postaci „cudownego” akumulatora – przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Technologia akumulatorów półprzewodnikowych oraz inne zaawansowane rozwiązania mogą znacznie zwiększyć zasięg i skrócić czas ładowania, jednak ich upowszechnienie zajmie jeszcze co najmniej kilka lat. Tymczasem warto skupić się na stopniowych ulepszeniach, które systematycznie poprawiają jakość i wydajność już dostępnych pojazdów elektrycznych.
Źródło: Materiały redakcyjne