Widmo kryzysu na SKP?

Widmo kryzysu na SKP? Pixabay Jens P. Raak
8.8.2022

Bez podwyżek cen za badania techniczne na stacjach kontroli pojazdów branża może mieć kłopot. Wzrastają koszty prowadzenia działalności, rosną płace, wymagania odnośnie przebiegu samego badania także rosną, a cena za badanie pozostaje niezmieniona od kilkunastu lat.

Według Konfederacji Lewiatan wskutek samej inflacji w ciągu ostatnich 18 lat (podczas których cena badania technicznego nie była zmieniana) stacja kontroli pojazdów dopłaca dziś około 10 zł do każdego badania pojazdu osobowego.

A należy mieć na uwadze to, że od 2004 r. znacznie wzrosły koszty prowadzenia działalności gospodarczej. W czerwcu ubiegłego roku były wyższe o 115% , a w czerwcu tego roku już o ponad 150%. Drożeją media, składki odprowadzane do ZUS, rosną koszty serwisu wyposażenia obowiązkowego na SKP, wydłuża się czas badania każdego samochodu, ponieważ przybywa obowiązków – choćby z powodu konieczności dokumentacji fotograficznej pojazdu.

Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Rzecznika Praw Obywatelskich na początku roku pojawiła się interwencja  Rzecznika Praw Obywatelskich. Wskazał on, że od wydania przez Ministra Infrastruktury rozporządzenia ws. wysokości opłat związanych z prowadzeniem stacji kontroli pojazdów oraz przeprowadzaniem badań technicznych pojazdów – czyli od września 2004 r. do września 2021 r. – przeciętne wynagrodzenie miesięczne w sektorze przedsiębiorstw wzrosło z 2439 zł do 5840 zł. Dwukrotnie wyższa jest obecnie wysokość składek na ZUS. O kilkadziesiąt procent w górę poszły również ceny energii elektrycznej i cieplnej, wody oraz gazu, a także stawki opłat za odbiór śmieci komunalnych i ścieków oraz podatku od nieruchomości. Natomiast koszty przeglądów oraz napraw urządzeń i przyrządów wykorzystywanych do przeprowadzenia badań technicznych oraz okresowej legalizacji tych przyrządów kształtują się na poziomie wyższym niż w 2004 r. – odpowiednio o 31% i 92%.

Prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Stacji Kontroli Pojazdów zwrócił uwagę RPO, że od 17 lat nie były zmieniane ustalane urzędowo stawki opłat za badania techniczne pojazdów. W tym czasie znacznie wzrosły zaś koszty przedsiębiorców prowadzących taką działalność gospodarczą. W ocenie wnioskodawcy narusza to prawa właścicieli stacji kontroli pojazdów do godziwego wynagrodzenia.

Jak czytamy na stronie Biuletynu Informacji Publicznej RPO (https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-badania-techniczne-aut-oplaty), gdy wysokość opłat pozostaje w oderwaniu od aktualnych kosztów badań (skoro nie uległa zmianie od 2004 r., mimo wzrostu nakładów potrzebnych do ich wykonania), naruszona zostaje równowaga między ważnym interesem publicznym, który przemawia za wprowadzeniem sztywnych cen za usługi stacji kontroli pojazdów, a wymogami ochrony praw przedsiębiorców.

W efekcie regulacje określające stawki opłat nie spełniają warunku zgodności z zasadą proporcjonalności sensu stricto. Oznacza to, że mamy do czynienia z ograniczeniem praw właścicieli stacji diagnostycznych. W opinii rzecznika praw obywatelskich aktualnie obowiązujące prawo nie spełnia standardów konstytucyjnych.

Drobiazgi w szczegółach

W połowie lipca do urzędu Premiera Rzeczypospolitej właściciel firmy „SUNRISE” P.H.U. skierował kolejną petycję. Dotyczy ona podjęcia inicjatywy ustawodawczej w zakresie wprowadzenia zmian w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym. W petycji zawarta jest propozycja możliwości corocznej waloryzacji wysokości opłat. W odniesieniu do art. 84a. w zw. z ust. 1 pkt 3 lit. a i b z uwzględnieniem obecnego projekt UC 48 z dnia 20 stycznia 2022 r. dotyczącym wyliczenia wysokości opłat ważne jest, aby brzmienie delegacji ustawowej swoim zakresem obejmowało coroczną aktualizację cen nie tylko za przeprowadzanie badań technicznych.

Autor petycji sugeruje, aby wziąć pod uwagę również koszty związane z przeprowadzaniem szkoleń dla kandydatów na diagnostów i seminariów, o których mowa w art. 83e ust. 1 pkt 3 lit. c, oraz zasady proporcjonalności opłat. Podnoszone są także koszty związane z wydawaniem świadectwa kompetencji diagnosty.

Kolejne punkty petycji zwracają uwagę na przeprowadzanie badań technicznych w przypadkach bez dostępu do bazy CEP.

Dalsza część petycji stanowi komentarz do odpowiedzi strony rządowej, która na wystąpienia i petycje jasno stwierdza, że rozporządzenie ustaliło wysokość opłat, a jeżeli chodzi o koszty wykonywania badań technicznych, to jest to bardziej sprawa ekonomiczna niż prawna. Podnosi, że w Polsce od 2004 r. przybyły miliony nowych samochodów, a więc stacje kontroli pojazdów mają o wiele więcej zleceń i ta działalność opłaca się nawet przy niezmiennej wysokości opłaty. Podaje się ponadto argument, że rejestrują się nowi przedsiębiorcy, którzy tę działalność rozpoczynają, mimo, że stawka badań jest na tym samym poziomie od wielu lat. Strona rządowa podaje argument, że przedsiębiorcy tej branży w Polsce mało rygorystycznie przeprowadzają badania, pozyskując w ten sposób dużo środków finansowych.

Jak czytamy w petycji, niestety z przedstawionym przez stronę rządową stanem rzeczy nie można się zgodzić, gdy dokona się dokładnej analizy informacji uzyskanych na stronach GUS-u, CEPiK-u, Sejmu RP i innych medialnych źródeł.

Według autora petycji fałszywie optymistyczna argumentacja personelu ministra ds. transportu, została oparta na:

  • statystykach zarejestrowanych pojazdów,
  • liczbie otwieranych stacji kontroli pojazdów,
  • być może celowym zaniechaniu nowelizacji stawek np. z powodów politycznych (utraty wyborców), co nie powinno mieć miejsca.  

Link do petycji: www.dlid.pl/images/pdf/petycja/1_2022-04-27_Pismo_z_SKP.pdf

Na podstawie informacji udostępnionych przez:

  1. Biuletyn Informacji Publicznej RPO
  2. „SUNRISE” P.H.U. Grzegorz Krzemieniecki

 

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę