Czy poinformowanie właściciela pojazdu o realnym ryzyku awarii, które wiąże się z montażem podzespołów niskiej jakości, będzie wystarczającą przestrogą, czy może zostać ona zignorowana? Odpowiedź na to pytanie spędza sen z powiek wielu mechanikom, bo nie jest oczywista. Właśnie dlatego podczas rozmowy trzeba użyć odpowiednich argumentów, które będą przemawiać na korzyść zastosowania części renomowanych marek. Pomogą w tym doświadczenie i wiedza techniczna mechanika.

Utrudniony montaż 

W rozmowie z klientem należy zwrócić uwagę na konsekwencje, które płyną z montażu części niskiej jakości, mogą być one bardzo inwazyjne zwłaszcza dla niektórych modeli pojazdów. Zastosowanie części niskiej jakości niesie ryzyko nieprzewidzianej awarii, niektóre silniki wręcz nie „tolerują" części nieorginalnych. Ponadto często ich zainstalowanie utrudniają wady tych produktów. Przykładowo: zestaw szczęk hamulcowych, który nie będzie się mieścił w klasie tolerancji wykonania, spowoduje zakłócenia w pracy układu hamulcowego i może doprowadzić do jego przegrzania lub obniżenia jego skuteczności.

Obniżona wartość materiału z którego wykonano części zamienne

Dodatkowo należy się liczyć z tym, że montaż takiego zestawu z uwagi na jego niską jakość nie tylko zajmie znacznie więcej czasu, ale prędzej czy później skończy się reklamacją usługi i jego demontażem. Kolejny przykład z warsztatowej praktyki: obniżone właściwości materiału, z jakiego był wykonany wałek rozrządu od chińskiego producenta typu „no name”, spowodowały pęknięcie tej części. Efektem była konieczność przeprowadzenia kapitalnego remontu jednostki napędowej.

Mechanik nie jest wszechwiedzący!

Mimo że wadliwy wałek rozrządu dostarczył klient, warsztat partycypował w kosztach remontu. Zdaniem posiadacza naprawianego samochodu mechanik powinien mieć bowiem wiedzę na temat jakości wymienianej części i na tej podstawie odradzić montaż. Paradoks? Po prostu smutna rzeczywistość, bo mechanik zapomniał umieścić na zleceniu notatki, która jednoznacznie mówiłaby o ryzyku zastosowania tego typu części.

A może właśnie pojawienie się takiego zapisu skutecznie przekonałoby właściciela pojazdu, aby nie zlecał instalacji wałka wątpliwej jakości. Przykłady jak wyżej można mnożyć w nieskończoność, więc warto zastanowić się, jak nie dopuszczać do takich sytuacji (ilustracja 1). I właśnie mówienie o nich klientowi może być najlepszym argumentem, który pozwoli odwieść go od decyzji o zastosowaniu w jego pojeździe budżetowych części od nieznanego producenta.

źródło: M. Leśniewski

Ilustracja 1. Poważne naprawy (wymiana wałków rozrządu) silnika to duża odpowiedzialność mechanika i wysokie koszty potencjalnej reklamacji złożonej przez klienta.

Istotne uwagi na zleceniu 

Zawsze, kiedy klient chce zrealizować naprawę samochodu, opierając na częściach, które sam dostarczył warsztatowi, mechanik powinien te części zweryfikować, wstępnie oceniając je pod kątem jakości wykonania i przydatności do zleconej naprawy. Pracownik warsztatu musi bowiem mieć świadomość, że właściciel serwisowanego pojazdu najczęściej nie ma wiedzy technicznej, która pozwala mu na wybranie sprawdzonego producenta czy ocenę jakości kupionych części.

Dobrze wykonane podróbki

Dostarczone do warsztatu części mogą być więc dobrze wykonanymi podróbkami, za których zakupem przemawiała atrakcyjna cena. Montaż tego typu podzespołów jest niedopuszczalny, bo zarówno może narazić warsztat na utratę renomy, jak i w przyszłości może być powodem do reklamacji. Części podrabiane bowiem nie spełniają żadnych norm jakościowych ani nie mają jednoznacznie sprecyzowanych warunków gwarancji.

Szczególne niebezpieczne są niewiadomego pochodzenia części, które odpowiadają za bezpieczeństwo jazdy, czyli:

• podzespoły układu hamulcowego,
• zawieszenia pojazdu
• i układu kierowniczego.

Ich zamontowanie grozi ryzykiem spowodowania wypadku i wiąże się z odpowiedzialnością karną. Jeśli części będą pochodzić od znanego producenta, a ich montaż nie będzie budzić zastrzeżeń, warsztat powinien sporządzić adnotację na zleceniu z informacją, jakie części (producent, nazwa i ich nr) dostarczył klient.

Części wysokiego ryzyka 

Kolejną grupą, która niesie wysokie ryzyko, są części używane. Ich niska cena może być na tyle zachęcająca, że kupujący zignoruje zagrożenie problemami, jakie takie części mogą powodować. Co ważne, w polskim prawodawstwie zabroniony jest handel używanymi częściami określonego typu i ich montaż – poniżej wyliczono niektóre, najważniejsze pozycje:

• klocki, tarcze, przewody hamulcowe,
• przeguby układu kierowniczego i podzespoły zawieszenia,
• przewody paliwowe,
• poduszki powietrzne, napinacze pasów bezpieczeństwa,
• podzespoły elektronicznych systemów bezpieczeństwa, np. sterowniki układu ABS.

Lista jest długa i mechanik musi się z nią zapoznać, ponieważ nieznajomość prawa szkodzi, a dostęp do takich używanych części jest niestety wciąż możliwy, szczególnie w internecie. Warto się też zastanowić, czy rzeczywiście opłacalny może być montaż używanej części, która nie znajduje się na liście części zakazanych.

Niejasna historia eksploatacji

W wielu przypadkach nie można bowiem jednoznacznie określić, jak długo i w jakich warunkach była wcześniej eksploatowana taka część. Nie mówiąc już o tym, że nie ma ona jasno sprecyzowanych warunków gwarancji.

Niestety w praktyce warsztatowej znanych jest wiele przypadków, w których mechanik podjął ryzyko zastosowania niesprawdzonego pochodzenia części używanych i naprawa zakończyła się niepowodzeniem. Dla przykładu, fiaskiem może się skończyć montaż używanej:

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Rynek

Regeneracja części a zrównoważony rozwój – co powinien wiedzieć warsztat

Aktualnie kwestia zrównoważonego rozwoju wpływa na działalność wielu sektorów w różnych przedsiębiorstwach. Temat ten dotyczy również warsztatów i firm w Polsce. 

• turbosprężarki,
• głowicy silnika,
• automatycznej skrzyni biegów
• i wielu innych podzespołów,

które sprzedający pieczołowicie przygotował do zbycia, maskując ślady wszelkich uszkodzeń.

Czego musi unikać mechanik podczas wykonywania napraw?

Nieuczciwy sprzedawca potrafi sprytnie unikać konsekwencji sprzedaży uszkodzonej części i w wielu wypadkach winę zrzucić właśnie na mechanika. Mechanik powinien więc unikać skomplikowanych napraw, które opierać się będą na częściach wątpliwego pochodzenia, ponieważ właśnie on stanie się winowajcą w razie późniejszych awariii.

Części po regeneracji 

Oczywiście istnieje grupa części używanych, które są alternatywą dla zakupu części nowych, a ich montaż jest w pełni uzasadniony. Chodzi o oryginalne części używane, które poddano profesjonalnej regeneracji. Takie części mają gwarancję, a sposób przywrócenia ich do normalnej eksploatacji opiera się na wnikliwej weryfikacji i wymianie wszystkich zużytych podzespołów.

Dobrym przykładem takich części są m.in. zregenerowane:

• turbosprężarki,
• wtryskiwacze paliwa,
• rozruszniki,
• alternatory,
• pompy wspomagania układu kierowniczego
• lub przekładnie kierownicze.

źródło: M. Leśniewski

Ilustracja 2. Regeneracja turbosprężarki jest dobrym rozwiązaniem, które pozwoli na przywrócenie jej fabrycznych parametrów.

Ich zastosowanie staje się czasami jedyną alternatywą, która pozwala przywrócić sprawność techniczną nieco starszym pojazdom, w tym zabytkowym.

Części z ograniczoną datą ważności 

Termin przydatności do montażu to istotny parametr, który może umknąć uwadze mechanika. Takie części, jak paski czy elastyczne przewody hamulcowe nie mogą być używane, jeśli minęła data ich ważności.

Części o ograniczonej funkcjonalności 

Aby naprawa była przeprowadzona zgodnie z zaleceniami producenta, warsztat zobowiązany jest do wymiany danej części oraz zastąpieniu jej podzespołem o podobnej jakości i funkcjonalności. Co jednak zrobić, jeśli klient dostarczy podzespół, którego funkcjonalność stoi pod znakiem zapytania i mogłaby zakłócić pracę silnika?

W tym przypadku jedynym rozsądnym działaniem jest uświadomienie klientowi ryzyka, jakie niesie montaż tego typu części. Dobrym przykładem do zobrazowania istoty tego problemu jest odniesienie się do wymiany zestawu rozrządu w silnikach 2.0 TDI typu EA288 koncernu Volkswagena. Pasek rozrządu napędza w nich pompę wody, która ma specjalną przysłonę regulowaną przez sterownik silnika.

Zadania przesłony i montaż tańszego zamiennika

Zadaniem tej przesłony jest zwiększenie efektywności cieplnej jednostki napędowej, a co za tym idzie – obniżenie zużycia paliwa. Na rynku części zamiennych dostępne są dwie wersje pompy: z przysłoną lub bez niej.

Wersja bez przysłony jest znacznie tańsza i bardzo często kupowana przez klientów, którzy są przekonani, że nie warto dopłacać. Zainstalowanie tańszego zamiennika (ilustracja 4) powoduje jednak wyraźną zwłokę w czasie rozgrzewania silnika, pogarsza komfort termiczny i wzrasta zużycie paliwa.

źródło: M. Leśniewski

Ilustracja 3. Tani zamiennik o ograniczonej funkcjonalności nie zastąpi oryginalnej części i będzie zakłócał pracę silnika.

Co ciekawe, klienci, którzy zdecydowali się na zainstalowanie tego typu pompy (mimo ostrzeżeń o konsekwencjach), odwiedzają później inne warsztaty, żeby zlecić diagnostykę pojazdu w kierunku poszukiwania usterki układu chłodzenia.

Uwaga na zlecenia związane z elektroniką samochodową 

W ostatnich latach dużego znaczenia nabrała realizacja zleceń, które dotyczą elektroniki samochodowej, w szczególności prac zdalnych (online) polegających na aktualizacji sterowników lub diagnostyce pojazdu (ilustracja 4).

źródło: M. Leśniewski

Ilustracja 4. Dzięki funkcji Pass Thru aktualizacja sterowników pojazdu stała się dostępna dla niezależnego warsztatu.

Aby wykonać tego typu zadania, warsztat korzysta z usługi Pass Thru, która pozwala na zdalną diagnostykę poprzez portal danego producenta. Jednym z warunków, które należy spełnić, jest prowadzenie dokumentacji takich usług – z uwzględnianiem:

• daty ich realizacji,
• numeru sterownika, którego dotyczy zlecenie, itp.

Czarna lista – ostrzeżenie o częściach pochodzących z kradzieży!

Te informacje zabezpieczają warsztat w przypadku, gdyby któryś z aktualizowanych sterowników pochodził z kradzieży. W trakcie połączenia online dany producent weryfikuje numery diagnozowanego sterownika i jeśli dotyczą one podzespołu, który jest na „czarnej liście”, usługa zostaje przerwana. Jak więc widać, konsekwencje zastosowania kradzionej części (sterownika) są bardzo poważne zarówno dla warsztatu, jak i właściciela naprawianego pojazdu.

Podsumowując, w interesie warsztatu i w trosce o bezpieczeństwo klienta naprawy należy realizować, stosując części jak najlepszej jakości. Przekonanie właściciela serwisowanego pojazdu o zasadności takiego działania bywa trudne, jednak przynosi obopólne korzyści.

Budowanie zaufania przez warsztat

W przypadku warsztatu obniżenie wskaźnika reklamacji buduje renomę miejsca i zwiększa jego konkurencyjność na rynku tego typu usług. Dzięki temu z biegiem czasu warsztat zyskuje coraz większe zaufanie klientów, a to sprawia, że zamówienie części zlecają oni właśnie mechanikom.

Źródło: Materiały redakcyjne