3 minuty z... Wywiad z Markiem Bubienko

3 minuty z... Wywiad z Markiem Bubienko Archiwum prywatne
20.8.2025

Wyprzedzić zmiany – rozmowa z Markiem Bubienko, dyrektorem marketingu w VALEO, który ma swoje sposoby, by nadać granice codziennemu chaosowi. Naszej redakcji opowiada też o resecie w naturze i jeździe... czołgiem!

Moja przygoda w branży...

Motoryzacja nie była moim pierwszym wyborem – zanim jeszcze zdobyłem prawo jazdy, prowadziłem… czołg bojowy. Tak, to nie żart – przez 2 lata studiowałem w Wyższej Szkole Wojsk Pancernych w Poznaniu. Potem próbowałem różnych rzeczy: od „odzieżówki” po sprzęt Hi-Fi.

Marek Bubienko VALEO

W końcu kolega z dzieciństwa podsunął mi ofertę w firmie Renault i tak – jako product manager – zacząłem karierę w marketingu branży motoryzacyjnej. Zajmowałem się tzw. serwisówką – od klocków i filtrów po oleje i opony, a także marką Motrio. Na chwilę trafiłem do działu sprzedaży, aż w końcu pojawiła się propozycja z Valeo.

To była decyzja, która zdefiniowała moją dalszą zawodową drogę. Tutaj mogę łączyć pasję do motoryzacji z realnym wpływem na biznes oraz zespoły, które współtworzą sukces.

Sposób na work-life balance

Najlepiej resetuję głowę w naturze. Nie musi to być nic spektakularnego (choć górska wyprawa czy polowanie w lesie to dla mnie „detoks” absolutny). Czasem wystarczy po prostu praca na działce. To dla mnie najlepszy sposób, by złapać dystans i docenić proste, codzienne rzeczy.

Marek Bubienko w górach

Gdybym spotkał siebie z dawnych lat... 

Pewnie powiedziałbym sobie: „Otaczaj się fajnymi, wartościowymi ludźmi i nie trać czasu na tych, którzy Cię ciągną w dół.” To zmienia perspektywę i naprawdę przyspiesza rozwój.

Anegdota z samochodem w roli głównej 

Rok 2004, trasa Warszawa – Gdańsk. Małe Twingo I po brzegi załadowane bagażami – razem z bratem przeprowadzaliśmy moją siostrę. Problem? Auto miało tendencję do gubienia klemy z akumulatora. Każdy większy wybój oznaczał postój i dokręcanie.

Były to jeszcze czasy bez dróg S7 czy A1, więc pokonanie trasy zajęło nam całe wieki. Ale prawdziwy hit nastąpił później: tylne zawieszenie tak siadło, że nasze światła świeciły prosto w oczy kierowców jadących z naprzeciwka.

Myśleliśmy, że wszyscy machają rękami, bo nas ostrzegają przed policją albo pozdrawiają, a tak naprawdę… oślepialiśmy pół Polski! Do dziś wspominamy tę podróż pod hasłem „czerwona strzała północy”.

Marek Bubienko ze skrzydłami

Plany na najbliższe miesiące? 

Zawodowo – aftermarket przyspiesza jak nigdy dotąd, dlatego moim celem jest nie tylko nadążać za zmianami, ale je wyprzedzać. Stawiam na upraszczanie oraz wdrażanie rozwiązań, które realnie zmieniają sposób działania partnerów i klientów.

Prywatnie – planuję kolejną daleką podróż. Podróżowanie daje mi coś więcej niż relaks, to źródło energii i świeżych pomysłów, które potem przenoszę do pracy.

Marek Bubienko Produkt Roku

PIERWSZE SKOJARZENIA – MAREK BUBIENKO BEZ FILTRÓW

Autorytetem jest dla mnie…

Idol od dzieciństwa (i pewnie pozostanie nim już do końca): Jean Claude Van Damme – cenię Go za to, że uparcie szedł po swoje marzenia, mimo że zaczynał karierę praktycznie od zera.

Gdy słyszę hasło „samochód idealny”…

Odpowiadam: Ford Mustang Shelby GT500 „Eleanor”. Klasyk z duszą.

Dzień zwykle zaczynam od…

Spaceru z psem, dobrej kawy i krótkiego planu dnia – żeby chaos miał swoje granice :)

Marek Bubienko z psem

Bardzo relaksuje mnie…

Audiobook w słuchawkach podczas wysiłku fizycznego albo odtwarzany w trasie. To taki sposób na łączenie przyjemnego z pożytecznym.

Nie żałuję, że w życiu…

Kilka razy odważyłem się zacząć od zera. To zawsze była dobra decyzja.

Książka, która zapadła mi w pamięć:

„Sapiens” Yuvala Noaha Harariego – powinna być lekturą obowiązkową. A z beletrystyki – seria Macieja Siembiedy o Jakubie Kani, szczególnie w interpretacji Mariusza Bonaszewskiego, który potrafi zaczarować słuchacza swoim głosem.

Potrawa, którą polecam innym:

Karmelowiec mojej żony. W naszym domu to deser, który ma status kultowego.

Źródło: Materiały redakcyjne

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

autoExpert 12 2025

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę