3 minuty z... Wywiad z Aleksandrem Ćwiszewskim

3 minuty z... Wywiad z Aleksandrem Ćwiszewskim Archiwum prywatne
9.11.2023

Nieugięty optymista: Aleksander Ćwiszewski – Business Development Manager UNIMETAL Sp. z o.o. – odpowiada na pytania autoEXPERTa. 

Pierwsza praca – czy czegoś Cię nauczyła, czy była tylko przystankiem na zawodowej ścieżce?

Od razu po studiach zostałem pracownikiem naukowo-dydaktycznym na uniwersytecie. Matematyka i nauki ścisłe od dzieciństwa są moją pasją. Nie zamieniłbym tego wykształcenia na żadne inne. Właściwy sposób postrzegania problemów, podejście do poszukiwania rozwiązań oraz otwartość na trudne wyzwania przydają się w każdej dziedzinie. W szczególności w biznesie, gdzie jest wiele różnych czynników i okoliczności do uwzględnienia, a właściwe sformułowanie zagadnienia bywa kluczem do sukcesu.

Co możesz powiedzieć o obecnym stanowisku pracy? O jego zaletach, może wadach?

Tworzenie i rozwijanie produktów to wciągające zajęcie. Zwłaszcza wtedy, gdy są one złożone i oparte na różnych dziedzinach – tak jak to jest w przypadku urządzeń i oprogramowania do diagnostyki pojazdów samochodowych. Masz niesamowitą satysfakcję, gdy nowe rozwiązania przekładają się na sukces firmy i naprawdę możesz zmienić wycinek rzeczywistości. Ale z drugiej strony uczysz się pokory, bo bywa czasem, że sprawy są bardziej złożone, niż się to wydawało na początku. I robi się naprawdę ciężko.

Presja czasu, napięta atmosfera, to co mogło nie pójść rzeczywiście nie poszło, a to co miało pójść gładko – nagle robi się problematyczne, do tego natłok spraw i nie wiadomo w co ręce włożyć. Wtedy musisz się podnieść i „ogarnąć”. Ale takie trudne chwile budują silne więzi i zespoły ludzi, z którymi możesz „iść w ogień”. No i jeżeli obrałeś odpowiedni kierunek, co jest kluczowe i bynajmniej nieoczywiste, to wtedy jest szansa wyjść z czymś naprawdę nowym i potrzebnym.

Archiwum prywatne

A co lubisz robić w wolnym czasie?

Bardzo lubię rodzinne wyjazdy, wspólne wakacje nad morzem, na nartach czy długie wędrówki górskimi szlakami. Cenię sobie czas spędzany z przyjaciółmi przy dobrym winie lub whisky. A tak na co dzień mam sport, który wprowadza pewną harmonię do mojego życia i pozwala „naładować baterie”. Treningi to również spotkania z kolegami i przyjaciółmi.

Do aktywności fizycznej podchodzę wszechstronnie. Najbliższy jest mi crossfit, trening wytrzymałościowy i siłowy w formie kalistenicznej lub z ciężarami oraz sparingi z wykorzystaniem mieszanych sztuk walki. Jazdę rowerem i biegi na krótszych dystansach traktuję jako uzupełnienie. Trenuję 4 razy w tygodniu po 2 godziny, bez względu na pogodę i porę roku. Mieszkam nad jeziorem, więc zimą z przyjemnością regularnie zażywam kąpieli w lodowatej wodzie.

Jakie słowa najlepiej opisują Twoją osobowość?

Jestem optymistą realnie podchodzącym do życia. Lubię, gdy dużo się dzieje, gdy coś mnie napędza do działania. Nie przyjmuję, że coś jest za trudne i nie da się tego zrobić, bez uprzedniego zrozumienia istoty sprawy i podjęcia wyzwania. Szczególnie wtedy, gdy stawka jest wysoka, a sukces w zasięgu. Czasami, gdy widzę taką konieczność, przejmuję odpowiedzialność, aby doprowadzić sprawy do pożądanego celu. Konsekwencji i nieugiętości oczekuję również od współpracowników, no i również od dzieci, które nie zawsze są z tego powodu szczęśliwe.

Twój pierwszy samochód, Twój obecny samochód…

Pierwszy to Skoda Favorit, miałem ją od rodziców, jeszcze na studiach. Obecny to Volvo XC 90. Sama marka nie jest dla mnie ważna. Bardzo lubię jeździć samochodem, mam z tego dużo frajdy, ciężko mnie wygonić zza kierownicy. Uwielbiam prędkość oraz przeciążenia związane z przyspieszaniem i zakrętami, choć nie delektuję się tym wszystkim na drogach publicznych.

Twoja ulubiona literatura to...?

Czytam przede wszystkim literaturę popularno-naukową, specjalistyczną czy faktu. W połowie szkoły podstawowej wpadła mi w rękę książka Hoimara von Ditfurtha ,,Dzieci Wszechświata”. Wywarła na mnie ogromny wpływ i ukształtowała postrzeganie świata materialnego. Do dziś moja ulubiona tematyka to właśnie kosmologia w stylu Stephena Hawkinga czy Michała Hellera (zahacza o teologię).

Często sięgam po książki techniczne dotyczące nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, oraz nieco lżejsze, ale inspirujące, jak np. futurologia w wydaniu Petera Diamandisa i Stevena Kotlera. Nie stronię od ciekawych biografii jak np. Leonarda da Vinci, Stevena Jobsa czy Elona Muska napisanych przez Waltera Isaacsona, który przedstawia postacie i związane z nimi wydarzenia w szerszym kontekście. Jego książki „Innowatorzy” czy „Kod życia” to według mnie również fascynujące lektury.

Z zaciekawieniem sięgam też po geopolitykę – jak ostatnie książki Jacka Bartosiaka czy historię i filozofię typu ,,Homo Sapiens” i ,,Homo Deus” autorstwa Yuvala Noaha Harariego. Historii jako przedmiotu szkolnego nigdy nie darzyłem sympatią, ale już np. w wydaniu Normana Daviesa staje się dla mnie fascynująca. Poprzez spojrzenie przyczynowo-skutkowe pozwala zrozumieć bieg wydarzeń. Po beletrystykę sięgam rzadko, ale na książki zbliżone do twórczości Dana Browna czy Mario Puzo lubię się skusić.

Aleksander_Cwiszewski Archiwum prywatne

Bardzo dziękujemy za rozmowę! 

Opracowanie materiałów: Redakcja autoEXPERTa

 

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

autoEXPERT 12 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę