Rynek olejów silnikowych przed niepewną przyszłością

Rynek olejów silnikowych przed niepewną przyszłością Pexels_arvin-latifi

Polski rynek olejów silnikowych, pomimo sporych perturbacji na rynkach światowych, w ostatnich latach nie ulegał jakimś gwałtownym wahaniom. Nieznaczne wzrosty albo spadki wielkości sprzedaży towarzyszą nam już naprzemiennie od pewnego czasu. W 2022 r. zarówno cały rynek olejów smarowych, jak i sektor olejów silnikowych dla motoryzacji zanotowały nieznaczne spadki sprzedaży w porównaniu z 2021 r.

  • Prognozy dotyczące polskiego rynku olejowego – co czeka producentów w najbliższych latach, jakie trendy powinny zostać uwzględnione? 
  • Czynniki wpływające na rynek olejowy, zestawione w liczbach i datach. 
  • Oleje silnikowe dla samochodów osobowych oraz ciężarowych. 
  • Nowe rodzaje napędów a utrzymanie zapotrzebowania na oleje silnikowe. 

Rosyjska napaść na Ukrainę, dynamicznie rosnące ceny energii czy utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja nie sprzyjają ogólnemu rozwojowi. Większość firm bez względu na reprezentowaną branżę w tym ryzykownym otoczeniu rynkowym woli spokojnie przeczekać trudniejsze czasy.

Branża producentów olejów silnikowych, podobnie jak i paliw płynnych, znajduje się dodatkowo w obliczu poważnych przeobrażeń związanych z odchodzeniem od paliw kopalnych. Założenia Europejskiego Zielonego Ładu i związane z nimi regulacje zaproponowane w ramach pakietu Fit for 55 wprowadzają zmiany, które dla branży olejów silnikowych w dłuższej perspektywie mogą okazać się więcej niż rewolucyjne.

Czy czeka nas koniec olejów silnikowych? 

W październiku ubiegłego roku Komisja Europejska, Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie norm emisji CO2 dla pojazdów osobowych oraz dostawczych. Zgodnie z tymi ustaleniami już od 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze będą mogły być sprzedawane na rynek Unii Europejskiej jedynie przy spełnieniu wymogu 100% redukcji emisji.

W praktyce oznacza to, że wszystkie samochody, tradycyjnie napędzane silnikami spalinowymi, nie będą mogły być sprzedawane w państwach unijnych. Zgodnie z planami Komisji Europejskiej już po kilkunastu latach od wprowadzenia tego mechanizmu znaczenie gospodarcze rynku paliw płynnych i olejów silnikowych będzie mocno zmarginalizowane...

Warto jednak pokreślić, że do formalnego przyjęcia stosownych regulacji prawnych wciąż nie doszło. Niewykluczone, że mogą nastąpić jeszcze jakieś zmiany, zwłaszcza dotyczące terminu wejścia w życie tych przepisów. We w rześniu b.r. rząd Wielkiej Brytanii zdecydował o opóźnieniu pierwotnej daty wejścia w życie zakazu sprzedaży nowych samochodów z silnikami benzynowymi i Diesla: z 2030 na 2035 r. Wydaje się jednak, że nie ma odwrotu od obecnie przyjętego kierunku zmian w motoryzacji. Postęp prac nad regulacjami w tym obszarze jest już bowiem na zaawansowanym etapie i z pewnością nie napawa on optymizmem branży olejów silnikowych dla motoryzacji.

Wielkość rynku olejów silnikowych 

Oleje silnikowe dla motoryzacji stanowiły w 2022 r. 48,65% wszystkich sprzedawanych w Polsce olejów smarowych, odpowiadając ponadto za 82,36% sprzedaży w ramach segmentu motoryzacyjnego. Ich sprzedaż w 2022 r. wyniosła 115 399 ton, co jest jednak wynikiem o 0,93% gorszym niż rok wcześniej. W segmencie tym największy wzrost sprzedaży odnotowały oleje jednosezonowe (+4,19% r/r). Oleje silnikowe dla samochodów osobowych stanowiły niemal połowę całego rynku olejów dla motoryzacji. Ich sprzedaż wyniosła 70 010 ton, co oznacza wzrost o 0,56% r/r. Inaczej wygląda sytuacja w przypadku olejów silnikowych do samochodów ciężarowych, których dostarczono na rynek 41 040 ton, czyli o 3,86% mniej niż w 2021 r.

Wykres 1. 

wykres_Wojciech_Traczyk

Wykres 2. 

wykres2_Wojciech_Traczyk

Wykres 3. 

wykres3_Wojciech_Traczyk

Oleje silnikowe dla samochodów osobowych 

Mimo ogólnego spadku sprzedaży olejów silnikowych dla motoryzacji wzrósł popyt na oleje silnikowe dla pojazdów osobowych – sprzedaż tej grupy olejów wyniosła 70 010 ton, co było wynikiem o 0,56% lepszym niż w 2021 r. Największa w tym jest zasługa utrzymującego się rosnącego zapotrzebowania głównie na oleje o klasie lepkości 0X-W i 5X-W. Ich poziom sprzedaży zwiększył się o 5,5% więcej w porównaniu z 2021 r.

Pozostałe klasy olejów silnikowych dla samochodów osobowych odnotowały dwucyfrowe spadki sprzedaży: oleje 10W-X o 16,66%, a oleje 15W-X oraz 20W-X o 19,28%. W najbliższych latach analitycy rynku olejowego spodziewają się dalszej kontynuacji tego trendu. Postępująca wymiana parku samochodowego w Polsce będzie napędzała popyt przede wszystkim na nowoczesne środki smarne do samochodów osobowych, czyli właśnie o klasie lepkości 0X-W i 5X-W.

Oleje silnikowe dla pojazdów ciężarowych

W ubiegłym roku sprzedano w Polsce 41 040 ton olejów silnikowych do pojazdów ciężarowych, co oznacza spadek o 3,86% w porównaniu z 2021 r. Stosunkowo duży spadek popytu na oleje silnikowe do pojazdów ciężarowych przed rokiem wynikał przede wszystkim z kryzysu w jakim znalazła się branża TSL, która należy do największych konsumentem tej grupy środków smarnych.

Rosyjska agresja na Ukrainę miała bardzo duży wpływ na przedsiębiorstwa transportowe. Szczególnie dotkliwe okazały się rosnące ceny paliw, a także zamknięcie rynków niektórych państw na usługi transportowe, co doprowadziło do rozpadu dotychczasowych łańcuchów dostaw. Najbardziej poszkodowane były przedsiębiorstwa zorientowane na innowacje i ekologię, które zainwestowały w ciężarówki napędzane LNG – z uwagi na odnotowany w 2022 r. kilkakrotny wzrost cen ciekłego gazu ziemnego, ekologiczny tabor został uziemiony na parkingach w celu minimalizacji strat.

Kolejnym czynnikiem negatywnie oddziałującym na branżę TSL był nagły odpływ pracowników. Wielu obywateli Ukrainy, którzy pracowali w polskich firmach transportowych, na wieść o wybuchu wojny wróciło do ojczyzny, by bronić jej przed agresorem. Kumulacja tych niekorzystnych czynników zmniejszyła liczbę realizowanych przewozów, co znalazło odzwierciedlenie w mniejszym zapotrzebowaniu na środki smarne do pojazdów ciężarowych.

W ubiegłym roku jedynie oleje o klasie lepkości 0W-X oraz 5W-X odnotowały wzrost sprzedaży (o 1,57% r/r), jednak wciąż mają najmniejszy udział w rynku olejów silnikowych do samochodów ciężarowych. Oleje 10W-X odnotowały spadek sprzedaży o 2,44%, natomiast popyt na oleje 15W-X i 20W-X skurczył się o 6,72%. Tym samym rynkowy dystans między udziałami tych klas ponownie się zmniejszył i obecnie wynosi jedynie 0,80 p.p.

Najważniejsze zmiany 

Struktura rynku olejów silnikowych dla motoryzacji w 2022 r. uległa niewielkim zmianom. Zaobserwowane przesunięcia rzadko przekraczały 0,5 p.p. Udział olejów silnikowych dla samochodów osobowych odnotował wzrost o 0,74 p.p, zbliżając się do 30% całego rynku olejów smarowych. Jest to zasługa konsekwentnie rosnącej sprzedaży olejów o klasie lepkości 0W-X i 5W-X, która jest następstwem przede wszystkim postępującej wymiany parku samochodowego.

W 2007 r. ta grupa olejów silnikowych stanowiła zaledwie nieco więcej niż jedną czwartą rynku olejów silnikowych dla samochodów osobowych. Po pięciu latach (w 2012 r.) udział ten wzrósł do ok. 40%, a w ubiegłym roku wyniósł już 82,17% rynkowego zapotrzebowania na oleje silnikowe do samochodów osobowych. Oleje z tej kategorii lepkości stanowią samodzielnie prawie jedną czwartą (wzrost o 1,71 p.p.) całego rynku olejów smarowych. Siłą rzeczy trend spadkowy kontynuują oleje 10W-X, 15W-X i 20W-X. Obecnie stanowią one łącznie zaledwie 5,26% (spadek o 0,97 p.p) całości rynku olejów smarowych. O 0,34 p.p skurczył się udział olejów silnikowych dla samochodów ciężarowych i w zeszłym roku wyniósł 1 7,30%, głównie za sprawą spadku sprzedaży olejów 15W-X oraz 20W.

Zdaniem EXPERTa

Cezary Wyszecki Cezary_Wyszecki_EXPERT
Doradca techniczny w dziale olejowym
Shell Polska

Wiele jest informacji, że do 2035 r. produkcja pojazdów z silnikami spalinowymi zostanie zakończona. Ale koniec produkcji nie oznacza wcale końca użytkowania spalinowych jednostek napędowych. Na rynku pozostanie bardzo dużo samochodów, które będą potrzebować środków smarnych – nie mogą więc one zostać wycofane z dnia na dzień. To daje dość długą perspektywę popytu na oleje do silników spalinowych, a tym samym zapotrzebowanie na ich produkcję nie ustanie. Ponadto zakończenie produkcji pojazdów napędzanych konwencjonalnie jest ograniczone do Europy, a ściślej do Unii Europejskiej. Co do reszty naszej planety nie widać jasnej strategii. Być może zakaz rejestracji samochodów innych niż elektryczne obejmie również USA, ale co z innymi obszarami? Przecież państwa azjatyckie, Ameryki Południowej czy kraje afrykańskie to ogromne rynki z milionami pojazdów. Dlatego producenci środków smarnych ze spokojem przygotowują się do wyzwań dotyczących przyszłości. Jednocześnie rozwijają nowe produkty, kierując się potrzebami związanymi z nowymi rodzajami napędów, w których oleje znajdują zastosowanie, np. w przekładniach i w akumulatorach.

Źródło: materiały redakcyjne

O Autorze

Wojciech Traczyk

Redaktor miesięcznika „autoEXPERT”

Tagi artykułu

Zobacz również

autoExpert 11 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę