Poprawna obsługa czujników TPMS

Obsługa czujników TPMS Hans Braxmeier – Pixabay

Układy TPMS nie są już niczym nowym. Podczas obsługi kół zdarzają się jednak problemy w postaci uszkodzenia czujników czy konieczności ich programowania. Jak obsługiwać ten układ, aby sprawiał jak najmniej kłopotów?

  • Czujniki ciśnienia w oponach są obowiązkowym wyposażeniem każdego auta wyprodukowanego po 2014 r.
  • System działa w sposób pośredni lub bezpośredni
  • System bezpośredni po każdej zamianie opon wymaga kalibracji
  • Serwisant powinien zawsze używać narzędzia TPMS do aktywacji i sprawdzania sygnału odpowiedzi z każdego czujnika
  • Wymiana czujnika wiąże się z jego przyuczeniem, nadaniem numeru ID lub skopiowaniem parametrów

Czujniki ciśnienia w oponach, zwane na polskim rynku TPMS (Tyre Pressure Monitoring System) to ciągle dla wielu nowość – mimo że system ten funkcjonuje w Europie już od 2014 r. i jest obowiązkowym wyposażeniem każdego auta wyprodukowanego po tej dacie.

W systemach bezpośrednich za pomocą fal radiowych czujnik wysyła informacje do komputera pokładowego lub zamontowanego osobno odbiornika. Czujniki mogą  być umieszczone za zaworem powietrznym lub zamocowane w obręczy.

Montowany w kole zawór musi składać się z czujnika temperatury, baterii i układu elektronicznego z nadajnikiem radiowym. Czujnik ciśnienia zamienia różnicę ciśnień na sygnały, które transmitowane są na częstotliwości 433/434 MHz (w autach z rynku amerykańskiego – 315 MHz) do komputera pokładowego. Sygnał wysyłany jest średnio co 60 s. Zestrojenie poszczególnych czujników z komputerem jest bardzo dokładne, a zatem po każdej zamianie ogumienia system wymaga zresetowania i wczytania do niego nowych danych. Tymi czynnościami oczywiście powinien zajmować się przeszkolony serwisant, korzystając z przeznaczonych do tego programatorów.

System bezpośredni po każdej zamianie opon wymaga kalibracji, a nie każdy warsztat ma stosowne urządzenia. Taka praca wiąże się z dodatkowym czasem, a więc i wzrostem kosztu usługi.

Czujniki kosztują średnio 150–300 zł za sztukę, co w przypadku wymiany (np. z uwagi na zużycie baterii) generuje znaczny koszt już za jeden komplet. Patrząc z punktu widzenia użytkownika, który często dysponuje przecież dwoma kompletami kół (i na tych drugich również zamontowane są czujniki), koszt ten znacząco rośnie.

Jak krok po kroku zaprogramować i przyuczyć czujnik cisnienia w oponie?

Zasadniczo serwisant powinien zawsze używać narzędzia TPMS do aktywacji i sprawdzania sygnału odpowiedzi z każdego czujnika ciśnienia w oponach, w każdym kole, zanim zrobi cokolwiek innego. Na rynku jest dostępny szeroki wybór testerów i programatorów do czujników TPMS, od prostych urządzeń aktywujących czujnik po zaawansowane programatory.

Programowanie TPMS

Programowanie czujników przebiega na cztery sposoby.

Kopiowanie przez OBD. Należy podłączyć się programatorem przez łącze OBD (On-Board Diagnostics), włączyć zapłon i następnie pobrać z centralki pojazdu zapisane w pamięci dane o istniejących czujnikach. Następnie dane te należy zapisać na czujnikach. Opcja ta nie wymaga następnie trybu przyuczenia pozycji, o ile zamontujemy czujniki w kołach zgodnie z wcześniejszymi pozycjami kół.

Kopiowanie przez OBD

Kopiowanie przez aktywację. Procedura ta polega na ręcznym i pojedynczym wymuszeniu na czujniku już zainstalowanym wysłania danych z numerami ID. Czujnik reaguje na to, wysyłając sygnał do urządzenia, które zapisuje numer ID i pozycję koła, a po zapisaniu wszystkich czujników przenosi dane na nowe czujniki. Tutaj też warto pamiętać, aby skopiowane ID oznaczyć zgodnie z wcześniejszymi pozycjami kół. Unikniemy przez to ponownej nauki pozycji, ponieważ dla „centralki” nic się nie zmieniło.

Kopiowanie przez aktywację

Ręczne wprowadzenie ID. Jeśli nie ma możliwości odczytania ID z centralki ani pobrania numerów wysyłanych przez czujnik (kiedy na przykład zostanie uszkodzony podczas montażu czy demontażu opony lub bateria jest wyczerpana), z pomocą przychodzi procedura ręcznego wprowadzania numeru ID. Numery z czujnika oryginalnego spisujemy i typujemy na klawiaturze urządzenia programującego. Tak skopiowany numer wysyłamy do czystego czujnika uniwersalnego i mamy zrobioną kopię wcześniejszego czujnika. Należy przy tym uważać na to, jaki format wprowadzania danych ustawiony jest w urządzeniu. Z racji dużej liczby czujników producenci zostali zmuszeni do stosowania dwóch formatów ID. Format dziesiętny „Dec” obejmuje same cyfry 0–9, a format szesnastkowy „Hex” – cyfry 0–9 i litery A–F. Zatem jeśli numer ID naszego czujnika opisany jest samymi cyframi, używamy systemu dziesiątkowego. Należy o tym pamiętać, wprowadzając dane, ponieważ przyśpieszy to pracę przy programowaniu.

Ręczne wprowadzenie ID

Automatyczne tworzenie ID czujników. Kiedy nie możemy zidentyfikować numerów ID czujnika ani przez OBD, ani przez aktywację, ani przez sczytanie bezpośrednio z czujnika, lub kiedy instalujemy w aucie drugi komplet kół, wykorzystujemy możliwość automatycznego tworzenia nowego ID czujnika. Niektóre urządzenia oferują możliwość tworzenia 16 czy nawet 32 nowych numerów podczas jednej sesji programowania.Samo programowanie jest w tym przypadku szybkie, jednak podczas tej operacji często pojawia się problem. Jest nim ustawienie programatora na odpowiednią częstotliwość radiową (radio frequency – RF).

Automatyczne tworzenie ID czujników

Jeśli jesteśmy pewni pochodzenia auta, przystępujemy do wyboru marki, modelu i – co ważne – rocznika/generacji. Nieokreślenie rocznika albo generacji to najczęstszy błąd. W pierwszej fazie nie nastąpi nic niepokojącego, ponieważ programator nada nowe numery. Dopiero podczas próby przyuczenia czujników do centralki zaczną się problemy, ponieważ wprowadzone numery okażą się dla niej obce. Nie będzie możliwe przyuczenie jej do numerów, które nie są powiązane z daną generacją pojazdu.

Należy pamiętać o regularnych i dość częstych aktualizacjach posiadanych urządzeń. Producenci uniwersalnych czujników wciąż ulepszają bazy i dodają nowe protokoły, więc warto być na bieżąco.

Przyuczanie

Wymieniliśmy czujnik – czas na naukę, czyli wprowadzenie, przypisanie ID do centralki. Istnieją trzy podstawowe metody ponownego uczenia czujnika TPMS.

Automatyczne ponowne uczenie. Prowadzenie pojazdu jest wymagane w celu ponownego poznania nowych identyfikatorów czujników, ale producent pojazdu może wymagać podjęcia dodatkowych kroków resetowania przed rozpoczęciem jazdy. Większość narzędzi TPMS wyświetla instrukcje ponownego uczenia się dla każdego pojazdu wyposażonego w TPMS. Automatyczne uczenie się pozycji jest często używane w pojazdach Chrysler, Fiat, VW, Porsche, Bentley, Mercedes-Benz, BMW, Audi, Land Rover i Jaguar.

Ponowne uczenie OBD. Ponowne uczenie OBD wymaga użycia narzędzia TPMS do zapisywania identyfikatorów czujników bezpośrednio do ECU (Engine Control Unit – elektroniczny moduł sterujący) pojazdu. Ta procedura jest często stosowana w pojazdach produkcji japońskiej i koreańskiej oraz w pojazdach Chrysler, Fiat, Land Rover i Jaguar.

Stacjonarne ponowne uczenie. Nowe identyfikatory czujników są ponownie wczytywane do pojazdu bez konieczności wpisywania identyfikatorów do ECU pojazdu ani bez konieczności prowadzenia pojazdu. Ponowne uczenie stacjonarne należy wykonać wtedy, gdy pojazd stoi w bezpiecznym miejscu.
Ta procedura jest częściej stosowana w oplach, fordach i niektórych pojazdach wyprodukowanych w Chinach i Japonii (np. Nissan). Każda z marek ma swoje „unikatowe” przejście w ten tryb, czyli kombinację takich czynności, jak określona liczba uruchomień zapłonu i sekwencje naciskania hamulca.

Po wejściu w ten tryb możliwa jest aktywacja wszystkich czujników ciśnienia w oponach, aby zakończyć ponowną naukę podczas postoju. Sekwencja aktywacji przebiega zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zaczynając od przedniego lewego koła i kończąc na tylnym lewym.

O Autorze

Karol Schneider

Menadżer produktu w firmie Tip-Topol

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę