Jaka przyszłość olejów silnikowych dla motoryzacji?

Jaka przyszłość olejów silnikowych dla motoryzacji? Pixabay – planet_fox

Branża motoryzacyjna, a zwłaszcza jej europejska część, znajduje się obecnie u progu prawdziwej rewolucji związanej z elektryfikacją samochodów osobowych. Jeżeli w obecnym kierunku zmian nie nastąpi jakiś niespodziewany zwrot, od połowy przyszłej dekady z europejskich dróg stopniowo będą znikać auta z tradycyjnym napędem spalinowym. A to z całą pewnością odbije się na kondycji całej branży olejowej.

  • Jaki wpływ na branżę olejową miały ostatnie zawirowania rynkowe
  • Jakie zmiany i trendy możemy zaobserwować na rynku olejów silnikowych
  • Co dla producentów olejów silnikowych oznacza koniec produkcji aut spalinowych

Powiązane firmy

Shell Polska Sp. z o.o.
FUCHS Oil Corporation (PL) Sp. z o.o.

 

Oleje silnikowe są jednym z najważniejszych płynów eksploatacyjnych, jakie stosuje się w samochodach osobowych. Ich głównym zadaniem jest zapewnienie odpowiedniego smarowania ruchomych części silnika w celu zmniejszenia współczynnika tarcia, jednak nie można zapomnieć także o innych zadaniach. Oleje silnikowe odpowiadają bowiem również za czyszczenie (wypłukiwanie osadów), ochronę przed korozją, uszczelnianie, a także chłodzenie (odbieranie ciepła). Całkowicie inna konstrukcja i zasada działania napędu elektrycznego (brak np. procesu spalania) powodują, że w samochodach elektrycznych nie stosuje się w ogóle olejów silnikowych.

Koniec produkcji modeli z napędem spalinowym będzie oznaczał więc dla branży olejowej prawdziwe trzęsienie ziemi. To jednak dopiero za ponad 10 lat, a tymczasem już teraz rynek olejowy przeżywa spore wahania.

Wpływ zawirowań rynkowych na branżę olejową

Ostatnie 3 lata to okres wielu zawirowań, z którymi przyszło się mierzyć producentom z różnych branż. Pandemia COVID-19 i wprowadzane lockdowny oraz ograniczenia w przemieszczaniu się sprawiły, że rzadziej używaliśmy samochodów, co znalazło odzwierciedlenie m.in. w zmniejszonym popycie na oleje silnikowe w 2020 r. W następnym roku mieliśmy już jednak do czynienia ze wzrostem rynku olejów smarowych. Wprawdzie koronawirus tak szybko nie odpuścił, jednak życie powoli wracało do normalności i wiele osób, które rok wcześniej zrezygnowały z corocznego serwisu auta i wymiany oleju, w kolejnym roku postanowiło nadrobić te zaległości.

Wzrost e-handlu przełożył się z kolei na wzrost popytu na usługi kurierskie i branżę transportową oraz pośrednio także na większe zapotrzebowanie na oleje smarowe.
Wybuch wojny w Ukrainie paradoksalnie nie miał dużego wpływu na sytuację branży w naszym kraju. Jak twierdzi Agnieszka Nytko, product manager w firmie FUCHS Oil Corporation, wojna w zasadzie nie wpłynęła w jakikolwiek sposób na podaż na rynku olejowym w Polsce. Pewne problemy z podażą niektórych grup środków smarnych występowały już jednak wcześniej. – Kłopoty z dostępnością olejów bazowych i dodatków uszlachetniających początek miały jeszcze w okresie pandemii i były na tyle poważne, że po rozpoczęciu konfliktu w Ukrainie wciąż odczuwaliśmy ich skutkidodaje Agnieszka Nytko.

Nieco inaczej tę kwestię przedstawia Cezary Wyszecki, technical coach indirect w Shell Polska: – Wojna w Ukrainie istotnie wpłynęła na podaż środków smarnych. Zarówno globalnie, jak i na rynkach lokalnych. Praktycznie cały 2022 r. był naznaczony wzmożonym wysiłkiem utrzymania produkcji pełnego asortymentu. Musieliśmy przy tym mierzyć się z ograniczonym dostępem do surowców i komponentów, rosnącymi cenami i zerwanymi łańcuchami dostaw.

O zawirowaniach z dostępnością niektórych surowców wspomina także Marcin Majcher, dyrektor zarządzający w firmie DIFF, która dystrybuuje oleje Millers Oils. Według niego w ostatnich latach występowały pewne problemy z dostępnością niektórych komponentów do produkcji olejów, co skutkowało ograniczoną dostępnością wybranych produktów. Na szczęście to już za nami. Nie dało się także nie zauważyć wzrostu cen. Z technicznego punktu widzenia formulacje produktów są coraz bardziej zaawansowane, a ich parametry stale udoskonalane.

Zmiany i trendy na rynku olejów

Pomijając kwestię zawirowań polityczno-gospodarczych, branża olejów dla motoryzacji podlega stałym zmianom, które są związane z udoskonalanymi olejami, jakie co jakiś czas pojawiają się na rynku. Obserwowanym już od wielu lat trendem w obszarze olejów silnikowych jest stały wzrost udziału olejów syntetycznych, głównie kosztem mineralnych. Ten rodzaj olejów stanowił w 2021 r. (dane za ten rok są najświeższymi danymi, jakie do tej pory udostępniła Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego) już ponad 3/4 sektora olejów silnikowych do samochodów osobowych. Co jednak ciekawe, w 2021 r. rosła sprzedaż wszystkich 3 grup olejowych (syntetycznych o 31,5%, półsyntetycznych o 18%, mineralnych o 0,3%).

– Na zmiany w branży olejowej, a zwłaszcza w grupie produktów do motoryzacji, wpływały i nadal wpływają zaostrzenia norm emisji spalin, czyli między innymi postępująca elektryfikacja pojazdów. W nowych pojazdach stosuje się oleje o coraz niższych klasach lepkości, aby zmniejszyć zużycie paliwa, czyli obniżyć emisję dwutlenku węgla. Obniżanie lepkości obejmuje nie tylko oleje silnikowe, dotyczy również nowoczesnych olejów przekładniowych i innych płynów eksploatacyjnych – mówi Agnieszka Nytko.

W 2021 r. aż 78% (w 2020 r. – 76%) sprzedanych olejów silnikowych do samochodów osobowych miało klasę lepkości 0W-X lub 5W-X, a oleje klasy 15W-X i 20W-X stanowiły już tylko 5% rynku.

Agnieszka NytkoNa zmiany w branży olejowej, a zwłaszcza w grupie produktów przeznaczonych do motoryzacji, wpływały i nadal wpływają zaostrzenia norm emisji spalin i będąca ich następstwem postępująca elektryfikacja pojazdów.

Agnieszka Nytko
Product manager, 
FUCHS Oil Corporation

Grażyna Ciepiela-Składzień z Działu Strategii Produktów Orlen Oil podkreśla natomiast, że największy wpływ na branżę olejową mają wdrażane przez Komisję Europejska i państwa członkowskie przepisy legislacyjne związane z transformacją energetyczną, a także proekologiczne zachowania konsumentów.

– Następstwem pakietu „Fit for 55” przyjętego 14 lipca 2021 r., który zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych co najmniej o 55% do 2030 r. (w stosunku do 1990 r.), będzie zmniejszenie zapotrzebowania na oleje motoryzacyjne do samochodów osobowych – mówi Grażyna Ciepiela-Składzień. Konstruktorzy silników dążą do projektowania coraz mniejszych silników o dużej mocy i wydłużonym okresie wymiany oleju. W konsekwencji producenci olejów kładą coraz większy nacisk na rozwój oferty pod kątem jakościowym i dostosowaniem jej do wysokich wymagań nowoczesnych silników.

Jaka przyszłość olejów silnikowych dla motoryzacji? zdjęcie w treści artykułuNajwiększy wpływ na branżę olejową mają wdrażane przez Komisję Europejską i państwa członkowskie przepisy legislacyjne związane z transformacją energetyczną, a także proekologiczne zachowania konsumentów.

Grażyna Ciepiela-Składzień
Dział Strategii Produktów,
Orlen Oil

Branża olejowa w obliczu końca aut spalinowych

Prawdziwym początkiem rewolucji w branży olejów silnikowych do aut osobowych będzie zapewne 2035 r. Osiągnięte porozumienie Komisji Europejskiej, Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego w sprawie norm emisji CO2 oznacza, że od 2035 r. w państwach unijnych nie będzie można już rejestrować aut z napędem spalinowym, a wyłącznie samochody z napędem elektrycznym lub wodorowym. Jak na te nadchodzące zmiany przygotowują się firmy z branży olejowej?

– Jak już wiemy, dążenie Unii Europejskiej do niskoemisyjności przyczyniło się do elektryfikacji samochodów osobowych. Parlament Europejski 14 lutego br. zatwierdził ustawę, która zakazuje sprzedaży nowych samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi w Unii Europejskiej od 2035 r. – tłumaczy Karolina Pantera z Działu Badań i Rozwoju Orlen Oil. I dodaje, że równocześnie rośnie globalny popyt na samochody osobowe z silnikami benzynowymi, wysokoprężnymi i napędem hybrydowym, które wymagają odpowiedniego smarowania. Producenci środków smarnych po 2035 r. nadal będą kluczową częścią rynku motoryzacyjnego, ponieważ będą musieli zapewnić zarówno produkty dla pojazdów ICE, jak i zaawansowane produkty do pojazdów elektrycznych.

Jaka przyszłość olejów silnikowych dla motoryzacji? zdjęcie w treści artykułuProducenci środków smarnych po 2035 r. nadal będą kluczową częścią rynku motoryzacyjnego, ponieważ będą musieli zapewnić zarówno produkty dla pojazdów ICE, jak i zaawansowane produkty do pojazdów elektrycznych.

Karolina Pantera
Dział Badań i Rozwoju,
Orlen Oil

– Uważnie się przyglądamy temu procesowi, który jest na zaawansowanym etapie z prawnego punktu widzenia. Samochody z silnikami spalinowymi pozostaną z nami jeszcze długo, mają liczne grono sympatyków i zwolenników. My także do nich należymy. Samochody elektryczne także mają swoich sympatyków i zwolenników, ale można odnieść wrażenie, że spora część z nich już ma samochód elektryczny – mówi Marcin Majcher. – Sprzedaż samochodów elektrycznych w pierwszych miesiącach tego roku w Niemczech czy Norwegii jest zdecydowanie niższa niż zakładana, odnotowano spadki. W naszej gamie są produky wykorzystujące technologie, które mogą być wykorzystane w płynach eksploatacyjnych samochodów elektrycznych.

W ostatnich latach występowały pewne problemy z dostępnością niektórych komponentów do produkcji olejów, co skutkowało ograniczoną dostępnością wybranych produktów. Na szczęście to już za nami.

Marcin Majcher
Dyrektor zarządzający w firmie DIFF
dystrybuującej oleje Millers Oils

Cezary Wyszecki zauważa, że wszelkie zmiany w produkcji pojazdów zachodzą ewolucyjnie. Koncerny samochodowe przygotowują się na te wyzwania od dłuższego czasu i za nimi podążają producenci środków smarnych. 

– Oczywiście zmienia się asortyment z uwagi na zmiany konstrukcyjne, ale olej nadal będzie odgrywał ważną rolę. Bez względu, czy będzie to napęd elektryczny, hybrydowy, czy na inne paliwo alternatywne. Już dzisiaj Shell oferuje dla każdego z tych segmentów pełną gamę produktów. Wspomnę o oleju Shell Helix Hybrid 0W-20, który zapewnia najwyższy poziom bezpieczeństwa dla silnika i ogranicza zużycie paliwa – dodaje przedstawiciel firmy Shell Polska.

Jaka przyszłość olejów silnikowych dla motoryzacji? zdjęcie w treści artykułuWszelkie zmiany w produkcji pojazdów zachodzą ewolucyjnie. Koncerny samochodowe przygotowują się na te wyzwania od dłuższego czasu, a za nimi podążają producenci środków smarnych. Oczywiście zmienia się asortyment z uwagi na zmiany konstrukcyjne, ale olej nadal będzie odgrywał ważną rolę.

Cezary Wyszecki 
Technical Coach Indirect,
Shell Polska

Uwzględniając obecne propozycje zmian, zawarte m.in. w pakiecie „Fit for 55”, można oczekiwać stopniowego spadku popytu na oleje silnikowe do aut osobowych. Zakaz rejestracji nowych aut spalinowych nie oznacza naturalnie, że z europejskiego rynku znikną od razu wszystkie samochody z takim napędem. Na rynku przez kolejnych kilka, kilkanaście lat obecne będą auta używane, a niewykluczone, że rozkwitnie także import samochodów spalinowych. 

O Autorze

Wojciech Traczyk

Redaktor miesięcznika „autoEXPERT”

Tagi artykułu

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę