Według japońskich mediów urodzony w Brazylii Carlos Ghosn już od kilku lat zaniżał uzyskiwane przez siebie dochody w rozliczeniach z japońskim urzędem skarbowym. Mowa jest nawet o 44 milionach dolarów, co, jeśli okaże się prawdą, może oznaczać dla Ghosna prawdziwe kłopoty, włącznie z karą więzienia. Aby uniknąć najpoważniejszych konsekwencji, Ghosn zapowiedział pełną współpracę z fiskusem.

Również Nissan w specjalnym komunikacie poinformował, że firma nie miała pojęcia o nadużyciach swojego szefa i że jest gotowa na szeroką współpracę z japońskimi urzędnikami.

Obecny dyrektor generalny Nissana zapowiedział także, że podczas najbliższego posiedzenia rady nadzorczej Carlos Ghosn zostanie najprawdopodobniej zwolniony z zajmowanej funkcji.

Carlos Ghosn pracuje dla Nissana od 1999 r. i jest uznawany za twórcę obecnej potęgi aliansu Nissan-Renault-Mitsubishi. To on doprowadził do połączenia Nissana i Renault z Mitsubishi, a wcześniej to jego plan restrukturyzacji pozwolił Nissanowi wydobyć się ze słabej kondycji finansowej.

Źródło: Nissan