W styczniu 2024 r. kraje UE i Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie nowych przepisów zaostrzających limity emisji CO₂ dla pojazdów ciężkich. 

Ford Motor Company – zgodnie z najnowszym raportem organizacji Lead the Charge – jest najlepszym globalnym producentem samochodów zapewniającym sprawiedliwy i zrównoważony łańcuch dostaw. 

Zespół łączy siły z producentem oprogramowania Coral w celu zneutralizowania swoich emisji w latach 2022/23 dzięki zaawansowanej platformie kredytów węglowych

Komisja Europejska przyjęła porozumienie Parlamentu i Rady. To oznacza, że od 2035 roku wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze będą musiały być bezemisyjne na terenach Unii Europejskiej, aby mogły zostać zarejestrowane. Przyjęto ponadto cel pośredni, który dotyczy ograniczenia emisji dwutlenku węgla przez samochody osobowe i dostawcze o 55 i 50%. 

Od 2020 roku w Unii Europejskiej zaczną obowiązywać nowe restrykcje dla samochodów dotyczące emisji dwutlenku węgla. Większość producentów już się do nich przygotowuje i modyfikuje ofertę modelową, dołączając do niej samochody hybrydowe i elektryczne. Te mają pomóc im zmieścić się w limitach narzuconych przez Unię Europejską. – Nowe restrykcje UE przyspieszą elektryfikację transportu – ocenia rzecznik Volvo Car Poland.

Od 1 lipca 2019 roku koncern Volkswagen wprowadza ocenę zrównoważonego rozwoju dla dostawców na całym świecie. Audyt dotyczy partnerów uczestniczących w łańcuchu dostaw i ma na celu zbadanie zagrożeń w dziedzinie praw człowieka i ochrony środowiska oraz zagrożenia korupcją.

Zanieczyszczenie powietrza w Unii Europejskiej stanowi ogromny i niebezpieczny problem, który próbuje się eliminować poprzez coraz bardziej restrykcyjne normy spalin. Do ich spełnienia potrzebne są jednak zaawansowane środki.

W marcu Parlament Europejski oraz Rada Europejska przegłosowały zaostrzenie limitów emisji przez nowo produkowane samochody.

Ostateczna wersja rozporządzenia w sprawie redukcji emisji CO₂ dla samochodów osobowych i dostawczych, określającego cele na lata 2025 i 2030, które zostały narzucone branży przez państwa członkowskie UE i Parlament Europejski, spotkała się z krytyką europejskich organizacji zrzeszających producentów samochodów, w tym także Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Grupa PSA Peugeot Citroën i organizacja pozarządowa Transport & Environment podjęły decyzję o wspólnym działaniu mającym na celu przeprowadzenie pomiarów i opublikowanie do wiosny 2016 roku oficjalnych danych dotyczących zużycia paliwa w rzeczywistych warunkach użytkowania.

System manipulujący poziomem emisji spalin może się znajdować nawet w 170 tys. samochodów koncernu Volkswagen w Polsce.

Niemiecki koncern w ramach pracy komisji śledczej potwierdza, że w miały miejsce nieścisłości związane z wynikami emisji CO2 w autach firmy. Poznaliśmy również wstępne szacunki strat finansowych ze względu na aferę oraz liczbę aut, których dotyczy sprawa.

Ze względu na kontrowersje wokół nowego czynnika chłodniczego wiele koncernów przypomniało sobie o medium chłodzącym, jakim jest CO₂.