Bilstein, jako konstruktor i producent amortyzatorów, przykłada dużą wagę do utrzymania stanu technicznego eksploatowanych już pojazdów. Od kilku lat prowadzi na całym świecie akcję bezpłatnej kontroli zawieszenia. Polscy kierowcy mieli okazję skorzystać z mobilnego testera Bilstein po raz pierwszy w 2015 roku. W kolejnych latach tester wielokrotnie powracał, a liczba skontrolowanych pojazdów przekroczyła pięć tysięcy.

Nie inaczej będzie w tym roku. Pierwsza tura rozpoczyna się tradycyjnie przed wakacjami i obejmie różne miejsca w Polsce. Kontrola zawieszenia jest bezpłatna i może z niej skorzystać każdy kierowca samochodu osobowego lub lekkiego dostawczego. Nie ma konieczności rezerwacji terminu, a procedura kontrolna zajmuje do dziesięciu minut. Badanie polega na sprawdzeniu oddzielnie przedniej i tylnej osi. Uzyskane wyniki sprawności amortyzatorów, udokumentowane wydrukiem, omawiane są z kierowcą.

– Zawieszenie to bardzo ważny element samochodu odpowiadający za przyczepność kół do drogi. Tym samym niezmiennie poddawany jest przeciążeniom, a amortyzatory non-stop są ściskane i rozciągane. Takie sytuacje zostały uwzględnione przez konstruktorów, ale stopniowa degradacja mechaniczna jest nieunikniona. Może ją przyspieszyć styl jazdy kierowcy, taki jak gwałtowne hamowanie i przyspieszanie, najazdy na krawężniki, ale także i nieprawidłowe ciśnienie powietrza w oponach – mówi Andrzej Wojciech Buczek, doradca techniczny w IHR Warszawa, przedstawicielstwie producenta amortyzatorów Bilsteinw Polsce.

Co ważne, do utraty fabrycznych właściwości amortyzatorów dochodzi stopniowo, a tym samym kierowca przyzwyczaja się do zmian i trudno mu je wychwycić. Typowe objawy to nurkowanie przodu przy hamowaniu, wibracje na kierownicy czy kołysanie karoserii podczas pokonywania zakrętów.

– Akcje z mobilnym testerem zawieszenia rozpoczynamy na przełomie czerwca i lipca nieprzypadkowo. Kierowcy, którzy z niej skorzystają mają okazję do sprawdzenia stanu technicznego auta przed wyjazdem na wakacje. W tym roku nabierze to szczególnego znaczenia, bo w sytuacji zagrożenia epidemiologicznego jeszcze więcej osób zdecyduje się na własny środek transportu. Przełoży się to na większy ruch na drogach, a utrata kontroli nad pojazdem może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji – dodaje Andrzej Wojciech Buczek z IHR Warszawa.

Skorzystanie z testera zawieszenia jest całkowicie bezpieczne. Kierujący, jak i pasażerowie, cały czas pozostają w pojeździe. Podczas omawiania wydruku z wynikami zachowywany będzie odpowiedni dystans. Należy przy tym przestrzegać obowiązku zasłaniania ust i nosa.

Źródło: Bilstein