Leasing na auta elektryczne w Polsce bardzo popularny

Pixabay
15.4.2019

Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców podzieliła się danymi, według których liczba pierwszych rejestracji aut elektrycznych w 2018 roku wyniosłą 1176 sztuk. Co ciekawe właścicielami niemal dwóch trzecich z nich (63%) zostały firmy, których połowa to firmy leasingowe i CFM.

Radosław Kuczyński, prezes EFL, wypowiedział się na temat rozwoju rynku motoryzacyjnego w Polsce i tego, co go napędza. Zwraca uwagę na to, że żeby elektromobilność w Polsce nabrała tempa, to przedsiębiorstwa powinny byćedukowane w zakresie metod finansowania i zakupu pojazdów elektrycznych.

 Sprzedaż nowych pojazdów w Polsce od wielu lat jest napędzana przez zakupy firmowe. W ubiegłym roku w Polsce, jak wynika z danych PZPM, ponad 70 proc. nowych samochodów osobowych zostało kupionych przez firmy, wśród których leasingodawcy i firmy CFM to aż 68 proc. Rynek aut elektrycznych rozwija się w podobny sposób i zakładamy, że nie zmieni się to w najbliższej przyszłości. Dlatego rząd we współpracy z instytucjami finansowymi powinien postawić na edukację w zakresie metod finansowania pojazdów elektrycznych. Ten model mobilności tworzy zupełnie nowy ekosystem użytkowania i korzystania z pojazdu, w którym nowoczesne formy finansowania, np. możliwość leasingu samej baterii, mogą mieć decydujące znaczenie, jeśli chodzi o ekonomiczny sens zmiany dominującego obecnie spalinowego środka transportu na elektryczny. W krajach zachodnich nawet 75 proc. samochodów elektrycznych jest leasingowana lub wynajmowana. W Polsce wskaźnik ten jest sporo niższy, co pokazuje że ten segment rynku ma bardzo duży potencjał wzrostu.

Niewystarczające wsparcie rządu

Z raportu Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) i Frost & Sullivan „Polish EV Outlook 2019” wynika, że osiągnięcie zakładanego przez polski rząd poziomu 1 miliona aut elektrycznych w 2025 roku nie będzie możliwe. Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych jak do tej pory nie przyspieszyła tempa rozwoju tego rynku, gdyż nie wynikały z niej wymierne korzyści dla nabywców elektryków. W szczególności dla przedsiębiorców, dla których argumenty ekologiczne, np. dotyczące poprawy jakości powietrza w miastach, nie są wystarczające. Elektromobilność musi się im po prostu opłacać. Tymczasem, do tej pory przyszli właściciele pojazdów elektrycznych mogą liczyć na możliwość korzystania z buspasów, darmowe parkowanie w płatnych strefach oraz wyższe odpisy amortyzacyjne. Ponadto pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska wyraziła zgodę na zniesienie w Polsce akcyzy na samochody elektryczne.

Przedsiębiorcy liczą na to

Czynnikiem, który może nieco bardziej pobudzić rynek, mogą być dopłaty, o których mowa w projekcie rozporządzenia Ministra Energii w sprawie szczegółowych warunków udzielania oraz rozliczania wsparcia ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Zakłada on między innymi do 36 tys. zł dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego. Przy średniej cenie ok. 150 tys. PLN taki bonus oznacza oszczędność rzędu jednej czwartej wartości pojazdu.

Sytuację mógłby poprawić impuls płynący z Ministerstwa Finansów w obszarze zmian regulacji dotyczących podatku VAT – w przypadku finansowania osobowego samochodu elektrycznego przedsiębiorcy przysługiwałoby prawo do odliczenia 100% VAT, tak jak jest to obecnie stosowane w przypadku samochodów ciężarowych.

Kolejny obszar, który mógłby dopełnić program wsparcia rozwoju elektromobilności to skierowanie przez rząd i bank centralny oferty wsparcia (np. celowej niskooprocentowanych linii kredytowych) adresowanej do instytucji finansowych wspierających przedsiębiorców chcących wykorzystywać samochody z alternatywnym napędem, co przełożyłoby się na możliwość uzyskania taniego źródła finansowania pojazdów elektrycznych.

Źródło: EFL

O Autorze

autoEXPERT – specjalistyczny miesięcznik motoryzacyjny, przeznaczony dla osób zajmujących się zawodowo naprawą, obsługą, diagnostyką i sprzedażą samochodów oraz produkcją i sprzedażą akcesoriów motoryzacyjnych, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych.

Tagi artykułu

autoExpert 1–2 2025

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę