Chociaż znamy już tegoroczną klasyfikację generalną w poszczególnych kategoriach motorsportu, to zawodnicy i kibice nie mogą doczekać się pierwszych dni grudnia. W tym czasie w Warszawie, od ponad 50 lat, rozgrywany jest Rajd Barbórka ze słynnym Kryterium Asów na ulicy Karowej. Otrzymanie zaproszenia do startu w tej imprezie jest ogromnym wyróżnieniem dla uczestników. Pomimo, że nie liczą się tu żadne punkty do klasyfikacji, to wszyscy traktują Rajd Barbórka jako wielki finał sezonu.

– Od dzieciństwa pasjonuję się motoryzacją, szczególnie tą w wydaniu polskich modeli samochodów. Nierozerwalną częścią ich historii jest doroczny Rajd Barbórka, który wywodzi się jeszcze z czasów dwudziestolecia międzywojennego – mówi Patryk Mikiciuk, członek zespołu Team TOTAL – Mój związek z motoryzacją to także kolekcja starych i starszych samochodów, nie tylko polskiej produkcji. W tegorocznym Kryterium Asów Pani Karowej pojadę za kierownicą BMW 2002 ti w barwach TOTAL.

Rajd Barbórka podzielony jest na dwie części. Drugiego grudnia przed południem zawodnicy przejadą kilka krótkich OES-ów na terenie Autodromu na warszawskim Bemowie i torze w Modlinie. Wieczorem zaplanowana jest najbardziej widowiskowa część na ulicy Karowej. Odcinek  liczący zaledwie 2,1 kilometra, stanowi  najbardziej wymagającą część Barbórki i gwarantuje niezapomniane wrażenia zgromadzonym na trasie kibicom.

– Od 2012 roku startuję w Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych, w których wspiera mnie TOTAL. W tym sezonie, w klasyfikacji generalnej zdobyłam tytuł II Wicemistrza Polski – dodaje Klaudia Podkalicka, członek zespołu Team TOTAL – Emocje jeszcze nie opadły, dla mnie najlepszą formą do świętowania tego sukcesu będzie start w Rajdzie Barbórka. Wyzwanie trudne, bo na krętym, ciasnym i śliskim odcinku Karowej poprowadzę Mitsubishi Lancer Evo VII. Udział w tym wydarzeniu to marzenie każdego fana sportów motorowych.

Źródło: Informacja prasowa Total