Konfiskata samochodu za promile – projekt przyjęty przez rząd
We wtorek rząd przyjął projekt reformy Kodeksu karnego. Przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości przepisy mają zwiększyć kary dla kierowców.
Nowe przepisy zakładają konfiskatę samochodu pijanego kierowcy.
- Nietrzeźwy kierowca, który podczas kontroli będzie miał 1,5 promila lub więcej alkoholu we krwi, straci samochód niezależnie od tego, czy był sprawcą wypadku, czy też nie. Policja tymczasowo zajmie jego samochód na 7 dni, prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia ruchomego, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu.
- W przypadku „recydywy” przepadek samochodu będzie orzekany po przekroczeniu wartości 0,5 promila.
- Jeśli samochód nie jest własnością kierowcy, a jest przez niego np. leasingowany, wynajęty, użyczony, lub we współwłasności, sąd orzeknie przepadek równowartości pieniężnej prowadzonego pojazdu.
- Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości i przyczynienie się do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu orzekane będzie minimum 3-letnie pozbawienie wolności. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego w stanie nietrzeźwości obligatoryjnie wymierzane będzie przynajmniej 5 lat pozbawienia wolności. Górna granica kary w tym przypadku zostanie podniesiona do 16 lat.
- W przypadku, kiedy kierowca będzie twierdzić, że pił alkohol po wypadku, ale przed badaniem trzeźwości (przed przyjazdem policji), będzie traktowany na równi z nietrzeźwym kierowcą.
Ponadto proponowane są zmiany dotyczące kradzieży tablic rejestracyjnych.
Zmiany w Kodeksie karnym mają bardziej odstraszać przed kradzieżami tablic rejestracyjnych. Tego rodzaju kradzieże nie będą już traktowane jako wykroczenia, za które grozi kara aresztu od 5 do 30 dni, ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo grzywny od 20 do 5000 złotych. W świetle nowych przepisów będą przestępstwem zagrożonym karą od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Przed nowelizacją jeszcze jest droga legislacyjna, czyli akceptacja sejmu, senatu i podpis prezydenta.