Jak czyścić, to tylko czyściwem

Mewa

Minęły już czasy, kiedy mechanik wycierał rozlany olej starą podkoszulką lub gazetą. Nie było to ani higieniczne, ani skuteczne.

Minęły już czasy, kiedy mechanik wycierał rozlany olej starą podkoszulką lub gazetą. Nie było to ani higieniczne, ani skuteczne.

Teraz do tego celu używa się specjalnych czyściw - jednorazowych lub wielokrotnego użytku. Wystarczy wybrać odpowiednie rozwiązanie. W warsztacie samochodowym nie ma mowy o czystej pracy. Mechanik ma tam do czynienia ze smarami, olejami, różnego rodzaju płynami czy brudnymi częściami. To nie jest praca w białych rękawiczkach. Nie oznacza to jednak, że w dzisiejszych czasach - coraz bardziej stawiając na obsługę klienta i wygląd serwisu - nie można profesjonalnie zadbać o czystość warsztatu. Rozwiązaniem są różnego rodzaju czyściwa zarówno jednorazowe, jak i wielokrotnego użytku.

Dzięki nim z łatwością można usunąć rozlany olej czy wyczyścić jakąś część.
Dobrze dobrane czyściwo to takie, którego nie zauważamy. Celem jest maksymalizacja komfortu pracy. Czyściwo ma ułatwić i przyspieszyć pracę. Na efekt składa się wytrzymałość tego produktu, jego chłonność i czasem poziom pylenia.

- Badanie przeprowadzone w ubiegłym roku pokazało, iż czyściwa Tork skracają czas czyszczenia o 30% w porównaniu do tradycyjnych szmat pranych i bawełnianych. Czas zaoszczędzony na czyszczeniu jest automatycznie przeznaczany na inne zadania główne, związane z mechaniką - mówi Daniel Opiłowski, Senior Product Manager SCA Hygiene Sp. z o.o. - Poświęcając dziennie godzinę na czyszczenie nie tylko urządzeń, ale narzędzi, silników, podzespołów itp. jesteśmy w stanie zaoszczędzić 20 minut. W skali tygodnia daje nam to już 1 godz. 40 min, a w skali miesiąca roboczego ponad 7 godzin w przeliczeniu na 1 pracownika.

Jakie zabrudzenie, takie czyściwo

Dobór czyściw dla warsztatu zależy od jego specyfiki, wielkości i rodzaju powierzchni oraz zanieczyszczeń, jakie będą usuwane. Jak podkreśla Piotr Borowczyk, prezes Zarządu MEWA Textil-Service Sp. z o.o., w zależności od rodzaju zastosowania, klient ma do wyboru różnej jakości czyściwa, na przykład: trwałe i odporne do usuwania zanieczyszczeń olejami, farbami, rozpuszczalnikami lub tłuszczami, do usuwania zanieczyszczeń z delikatnych powierzchni, do delikatnego czyszczenia i jednocześnie łagodnego polerowania czy też czyściwo przeznaczone do czyszczeniu bardzo delikatnych wyrobów. 

Doradztwo oferowane jeszcze przed pierwszą dostawą ułatwia klientowi dokonanie wyboru najbardziej odpowiedniego typu czyściwa w odniesieniu do specyfiki jego działalności. Czyściwa powinny całkowicie usuwać oleiste i wodniste ciecze, a także rozpuszczalniki i pozostałości farb, a w przypadku szczególnie wrażliwych powierzchni (np. w precyzyjnych elementach urządzeń) nie powinny pozostawiać kłaczków. Nie powinno się stosować czyściw uzyskanych z pociętych szmat i używanych tekstyliów. Mają one niską jakość i są nieefektywne, a poza tym muszą być stale uzupełniane, co wiąże się określonymi kosztami, poza tym jako odpad obciążają środowisko naturalne.

Aspekty zdrowotne i finansowe

Podczas wybierania i decydowania się na określony rodzaj czyściw, warto zwrócić tez uwagę na aspekty zdrowotne. Szwedzki producent czyściw zwraca uwagę, że np. włóknina jest materiałem jednorazowym, przez co jest czysta, wolna od chemii i zanieczyszczeń mechanicznych, a więc jest higieniczna.

Dobre narzędzie pracy ma jednak swoją cenę. Warto więc dobrze przeanalizować koszty funkcjonowania przy użyciu włóknin i szmat, przeprowadzając test. Długość testu powinna trwać około miesiąca. W tym czasie trzeba przejść całkowicie na jedno rozwiązanie. Warto sprawdzić też w okresie testowania zużycie rozcieńczalników, które powinno się znacząco zmniejszyć. A mniej rozcieńczalnika to mniej szkodliwych dla zdrowia oparów wdychanych przez pracowników.

Więcej na temat bezpieczeństwa i higeny w warsztacie znajduje się w najnowszym numerze magazynu autoEXPERT.

Tagi artykułu

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę