Według magazynu Forbes Dino to najlepiej wyceniana polska firma prywatna. Sieć ma aktualnie 2340 sklepów na terenie całego kraju. Tylko w 2023 roku firma otworzyła 184 placówki i jak widać, nie zwalnia tempa. Po niedawnym przejęcia sklepu internetowego eZebra.pl, spółka wyceniana na ponad 36 mld złotych myśli o własnej sieci stacji benzynowych. Biorąc pod uwagę ogromną liczbę lokalizacji i generowany tam ruch samochodowy, może to być bardzo dobre posunięcie polskiego giganta.

Patrząc na obroty spółki (w pierwszych trzech kwartałach przychody ze sprzedaży wyniosły 19 mld złotych), można przypuszczać, że sieć stacji Dino będzie szybko rosła. Spółka zdradziła, że nie tylko zarejestrowała logo swojej nowej działalności, ale ma już pierwszą stację pod marką Dino Oil – tak właśnie mają być obrendowane punkty sieci paliw należących polskich sklepów. Ile ich będzie? Tego jeszcze nie wiadomo.

Jak poinformował serwis e-petrol.pl, spółka Dino Oil otrzymała już też koncesję na obrót paliwami ciekłymi przy wykorzystaniu kart paliwowych Orlen na stacji paliw w miejscowości Łobez. Pierwsza stacja nie jest jednak ogólnodostępna. Punkt ulokowano bowiem na terenie magazynu firmy i jak czytamy w raporcie finansowym spółki, stacja służy potrzebom sieci transportowej Dino oraz jest dostępna dla dostawców towarów do centrum dystrybucyjnego. Sporo jednak wskazuje, że Dino nie skończy swojej przygody na tym rozwiązaniu, a klienci nie będą długo czekać na pierwsze stacje przy sklepach. Świadczyć o tym może ogłoszenie firmy. Dino chce zatrudnić specjalistę zajmującego się obrotem paliwami. 

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Inne

Shell ulepsza formułę paliw premium?

Nowe paliwa Shell V-Power są owocem ponad pięcioletnich prac badawczo-rozwojowych i usuwają aż do 100% osadów, zapobiegając ich gromadzeniu się w przyszłości na ważnych częściach silnika. Udoskonalone paliwa Shell V-Power czyszczą aż do 100% kluczowych części silnika i przywracają aż do 100% jego osiągów.

Rynek

Awarie na stacjach to już przeszłość? Ceny paliw idą w górę

Wybory parlamentarne to nie tylko święto demokracji, lecz także czas podejmowania ważnych decyzji, które znacząco wpłyną na życie Polaków przez kilka następnych lat. W Polsce ponad 22 mln osób posiada prawo jazdy, a o tak liczną grupę elektoratu rządzący wciąż się ścigają. W okresie przedwyborczym zauważalny był spadek cen paliw, co ucieszyło kierowców. Jednocześnie wielu osobom towarzyszyły obawy związane z powyborczym wzrostem cen paliw, którym straszyli eksperci. Czy zgodnie z przewidywaniami specjalistów spełnił się koszmar kierowców?

Źródło: Gazeta.pl