Ceny serwisu auta wzrosły w 2022 roku o prawie 40% – Jak uchronić się przed podwyżkami?
Polscy kierowcy muszą coraz głębiej sięgać do kieszeni. Eksperci z Automarket.pl, platformy zajmującej się sprzedażą samochodów nowych i używanych, należącej do Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego, zebrali dane z autoryzowanych serwisów różnych marek. Okazało się, że na przestrzeni 2022 roku stawki za roboczogodzinę mechanika zwiększyły się o nawet 38%, ceny oleju silnikowego wzrosły o 25-44%, a części samochodowe podrożały o 15-25%. To wartości większe od wzrostu cen samych samochodów oraz inflacji.
- Według danych ekspertów platformy Automarket.pl ceny części do samochodów w serwisach ASO podrożały na przestrzeni całego 2022 roku o 15-25%, a roboczogodzina pracy warsztatu nawet o 38%;
- Kierowcy szukają bezpiecznego modelu finansowania, w którym serwis i naprawy są wliczone w ratę. 9 na 10 osób decydujących się na wynajem długoterminowy online, wybiera pakiety pozwalające uniknąć dodatkowych wydatków;
- Ze względu na dużą skalę działania i wiedzę zatrudnionych ekspertów firmy leasingowe mogą wynegocjować najniższe ceny serwisu i zapewnić najkrótszy czas realizacji napraw.
Naprawa aut podrożała w 2022 roku bardziej niż same samochody
Według danych Samar średnia wartość nowego auta osobowego była w listopadzie 2022 roku o ponad 14% wyższa niż rok wcześniej. Tyle same wyniósł średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w roku 2022 wyliczony na podstawie danych GUS.
– Koszty serwisu i napraw pojazdów zwiększyły się w ubiegłym roku o nawet 38%. Przewidujemy, że rok 2023 przyniesie kolejne wzrosty. Główne przyczyny podwyżek w serwisach to zwiększenie kosztów pracy oraz rosnące ceny energii. Poza tym drożeją same komponenty. Według danych naszego Centrum Technicznego szczególnie wrażliwe na wzrosty cen są najczęściej wymieniane części eksploatacyjne, takie jak filtry czy klocki i tarcze hamulcowe. Nie bez znaczenia pozostają również zmiany kursu walut, ponieważ większość podzespołów sprzedawanych w Polsce jest importowana zza granicy. Dodatkowo cały czas docierają do nas sygnały dealerów o niepewnej sytuacji na rynku części zamiennych. W najbliższej przyszłości trudno liczyć na stabilizację cen usług związanych z obsługą pojazdów – mówi Tomasz Otto, Dyrektor Departamentu Strategii i Marketingu w PKO Leasing odpowiedzialny za rozwój platformy Automarket.pl.
Kto będzie bezpieczny w obliczu rosnących kosztów serwisu pojazdów?
Rosnących kosztów serwisu nie muszą obawiać się kierowcy korzystający z leasingu lub wynajmu długoterminowego z rozszerzonym pakietem obsługi. W innej sytuacji są ci, którzy zdecydowali się na posiadanie auta na własność. W przypadku kredytu czy zakupu gotówkowego kierowca musi samodzielnie zmierzyć się z kosztami serwisu. Decydując się na tradycyjną formę nabycia auta, należy więc wziąć pod uwagę nie tylko cenę samochodu, ale również rachunki za obsługę w ciągu kilku lat użytkowania. Rosnące stawki serwisowe przekładają się na zwiększone zainteresowanie modelami finansowania i specjalnymi pakietami usług, które pozwalają zabezpieczyć się przed wzrostem cen samochodów i samych napraw.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
– Konieczność zmierzenia się z rosnącymi cenami serwisu jest obecnie bardziej istotna niż kiedykolwiek wcześniej, szczególnie w kontekście wyboru formy finansowania auta. Modelem finansowania najbardziej odpornym na coraz wyższe koszty napraw i eksploatacji jest przede wszystkim wynajem długoterminowy, ponieważ ustalona przed podpisaniem umowy wysokość raty nie zmienia się w trakcie korzystania z samochodu. Z naszych statystyk wynika, że obecnie aż 92% wynajmujących auta online wybiera taką bezpieczną opcję z wliczonymi kosztami serwisu. Kontrakt trwa od 12 do 48 miesięcy i w tym czasie klient nie musi martwić się serwisem czy ubezpieczeniem. Podobny pakiet jest dostępny również w przypadku leasingu. To także korzystna formuła w czasach drogich napraw. W niepewnym okresie, oprócz zapewnienia naszym klientom pełnej przewidywalności kosztów utrzymania auta, dajemy im również możliwość zakończenia wynajmu i leasingu przed czasem, na wypadek zmiany ich sytuacji lub potrzeb – dodaje Tomasz Otto.
Źródło: PKO Leasing