Entuzjazm osób zainteresowanych zakupem używanych aut luksusowych mogą ostudzić dane statystyczne carVertical. Okazuje się bowiem, że spośród 20 samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, aż 14 należy właśnie do klasy premium.

Nawet ponad 16 tys. zł za każde 100 tys. km cofniętego licznika — tyle wynosi strata nabywcy w przypadku popularnych, kilkuletnich samochodów oferowanych na rynku aut używanych.

Polska ma jedne z najsurowszych kar za proceder cofania liczników. Oszustom grozi pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Niestety nawet tak zaostrzone prawo jest bezsilne, ponieważ „złapanie” przestępcy za rękę jest w praktyce niemal niemożliwe.

Ile można stracić na aucie z cofniętym licznikiem? Według wyliczeń autoDNA straty wynoszą od kilkuset do nawet 30 tys. zł. za każde 50 lub 100 tys. km „ukrytego” przebiegu.

Proceder ingerowania w stan licznika utrzymuje się nadal na bardzo wysokim poziomie, a coraz częściej jego „ofiarami” są modele elektryczne.

Eksperci carVertical, platformy danych o historii pojazdów używanych, opracowali unikalny Indeks Przejrzystości Rynku, który rzetelnie porównuje różne europejskie rynki samochodów używanych. Bazy danych przeanalizowano pod kątem sześciu kryteriów (odsetek samochodów z cofniętym przebiegiem, średnia wartość cofniętych kilometrów w licznikach, odsetek pojazdów uszkodzonych, średnia wartość szkody, udział samochodów używanych z importu, średni wiek samochodów poddanych kontroli). Wynik? Na 23. kraje Europy poddane analizie, Polska zajmuje 17. miejsce.

Podanie nieprawdziwego przebiegu to jedno z najpowszechniejszych oszustw na rynku aut używanych.Jest to sposób na podniesienie ceny używanego samochodu i przekładać się może na doświadczenia nabywcy. Jak pokazało ostatnie badanie carVertcial, kupujący niemieckie samochody z segmentu premium są najbardziej narażeni na wybór samochodu z cofniętym licznikiem.

Problem przekręcania liczników wciąż trwa i jest jednym z powodów, dla których kupujący tracą sporo pieniędzy.

Ogólny stan auta najlepiej określa się na podstawie jego przebiegu, jednak często jest to trudne do sprawdzenia. Skutkiem tego nabywca może ostatecznie wydać na samochód więcej niż jest on wart.

Nawet 25,8 tys. zł może wynosić różnica wartości tych samych aut, które różnią się przebiegiem o 100 tys. km – wynika z danych autoDNA, serwisu oferującego możliwość sprawdzenia historii pojazdu online. Im auto młodsze, tym korzyść z cofnięcia licznika jest większa.

Od początku roku funkcjonuje nowe prawo określające jasno, że fakt wymiany licznika samochodowego z drogomierzem powinien zostać zgłoszony w ciągu dwóch tygodni w stacji kontroli pojazdów.

Od początku tego roku wlaściciel pojazdu, w którym dokona wymiany licznika, ma obowiązek przedstawić go w stacji kontroli pojazdów w ciągu 14 dni, w przeciwnym wypadku może liczyć się z karą od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Nowe prawo obowiązuje jednak tylko w Polsce i dotyczy wyłącznie aut zarejestrowanych po raz pierwszy w naszym kraju, dlatego według ekspertów AAA AUTO, używane samochody nadal będą sprowadzane z zagranicy z wymienionymi licznikami lub zmienionym przebiegiem. 

Od początku roku policjanci w czasie kontroli drogowych sprawdzają także wskazania licznika pojazdu i porównują je z danymi w CEPiK, a media codziennie informują o zatrzymanych kierowcach, którzy dowiadują się w czasie kontroli, że licznik w ich samochodzie został w ostatnim czasie cofnięty. I z przerażeniem stwierdzają, że nie mają zielonego pojęcia co mogą zrobić w takiej sytuacji. Dla tych przestraszonych kierowców Związek Dealerów Samochodów przygotował specjalny poradnik w formie pytań i odpowiedzi.

Średni przebieg samochodów zarejestrowanych w Polsce wynosi prawie 190 tys. km. Faktyczny przebieg aut może być jednak inny. Z danych Związku Dealerów Samochodów wynika bowiem, że aż 65-85% pojazdów sprowadzanych do Polskie z zagranicy może mieć „przekręcony licznik”.

Po kilkunastu miesiącach prac legislacyjnych 15 marca br. Sejm RP uchwalił ustawę o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie Kodeksu Karnego, penalizując proceder „kręcenia liczników” w pojazdach mechanicznych i wprowadzając czynności administracyjne oraz kontrolne, które mają go ograniczyć.