Volkswagen potwierdza. 11 mln aut z nielegalnym oprogramowaniem
Okazuje się, że coraz więcej samochodów posiada oprogramowanie, które zaniża wyniki emsji szkodliwych substancji.
Volkswagen oficjalnie przyznał się, że zainstalował oprogramowanie, które fałszuje dane dotyczące emisji CO2 w autach całej Grupy. Okazuje się, że może chodzić aż o 11 milionów pojazdów, zarówno marki Volkswagen, jak i Audi, Skoda czy Seat. Oprogramowanie zostało zainstalowane w silnikach 2.0 TDI z oznaczniem EA 189.
Na początku afery pojawiła się informacja, że wpadka dotyczy aut z rynku w USA (tak też zapewniał koncern). Jednak dziś również w Unii Europejskiej władze poszczególnych krajów zaczynają przyglądać się pojazdom od niemieckiego producenta. Także tym, w których występują nowsze silniki Diesla EA 288. Apel w tej sprawie wystosował na przykład francuski minister finansów Michel Sapin.
Szef koncernu Volkswagen zapowiedział, że firma przeznaczy ponad 6 miliardów euro na odbudowę zaufania klientów. Jak dokładnie koncern będzie chciał tego dokonać, tego nie wiadomo.