Dziwne dźwięki w aucie – co to może być?

Dziwne dźwięki w aucie – co to może być? Andrea Piacquadio z Pexels

Jeśli auto zaczyna dziwnie hałasować, to przeważnie mamy do czynienia z jakąś usterką. Z jaką? Część bardziej tych bardziej oczywistych większość z nas będzie umiała rozpoznać sama, ale są i takie, do których niezbędne będzie wprawne ucho mechanika. No i czasem jest tak, że jakiś dźwięk oznacza naprawdę poważne kłopoty.

Puk, puk. Kto tam? Panewka! Ten stary jak świat motoryzacyjny żarcik słyszał chyba każdy, kto choć trochę interesuje się samochodami. Chodzi w nim, z grubsza, o to, że pukanie wydawane przez uszkodzoną panewkę jest bardzo charakterystyczne i przeważnie oznacza, jeśli nie wymianę silnika, to przynajmniej solidny remont. Ale dobre wiadomości są takie, że przeważnie hałasy wydawane przez twoje auto nie wróżą aż tak źle, co jednocześnie nie oznacza, że nie trzeba się mieć na baczności. Ale po kolei.

To mogą być hamulce

Zaczniemy od układu jezdnego i hamulców. I tak, piszczenie podczas hamowania może oznaczać, że do wymiany będą tarcze/klocki, ale... nie musi. Np. w sportowych autach normą jest to, że okładziny „na zimno” piszczą jak w starym wagonie kolejowym. Co innego tarcie/szuranie, któremu na dodatek towarzyszy znaczny wzrost temperatury któregoś z kół – w takim wypadku zachodzi ryzyko, że np. nie odbija któryś klocek i okładzina ma stały kontakt z tarczą podczas jazdy. Z kolei wycie/szum wzrastające wraz z prędkością jazdy mogą wskazywać na kłopot z łożyskiem.

To może być zawieszenie

Nieco trudniej będzie w przypadku zawieszenia – tu źródeł stukania/pukania jest zbyt wiele, byśmy mogli opisać, jak je od siebie odróżnić. I tak, problem może leżeć np. po stronie sworzni, silentblocków, drążków i ich końcówek, ale hałasować często lubią też np. łączniki i gumy stabilizatora. Dość charakterystyczny objaw dają za to uszkodzone górne łożyska kolumn resorujących – jeśli podczas kręcenia kierownicą na postoju usłyszysz charakterystyczne skrzypienie/trzeszczenie, to zapewne masz winnego.

Układ kierowniczy

Niepożądane dźwięki może też generować układ kierowniczy, a ich źródłem jest albo sama przekładnia (maglownica) lub kolumna/jej elementy. Tu objawy mogą być na tyle mało charakterystyczne (np. maglownica może dawać objawy zarówno podczas jazdy, jak i na postoju), że konieczne może być zasięgnięcie pomocy mechanika. W autach z hydraulicznym wspomaganiem hałas (wycie) towarzyszący kręceniu kierownicą to często oznaka awarii pompy.

Jeśli chodzi o układ przeniesienia napędu, to np. stuknięcie towarzyszące wyłączeniu silnika może wskazywać na uszkodzenie koła dwumasowego, na tę samą usterkę wskazuje zresztą też dość typowe terkotanie. Stuki słyszalne przy zmianie obciążenia (np. puszczanie gazu) niekiedy wskazują też na uszkodzenie którejś z poduszek silnika lub ze skrzyni. Wycie układu przeniesienia napędu też może, ale nie musi, świadczyć o usterce: część skrzyń po prostu tak ma, w innych zwiastuje to problem z łożyskami i/lub zużycie kół zębatych. Zgrzytanie podczas zmiany biegów to przeważnie usterka synchronizatora lub samego mechanizmu (np. widełki, przesuwki). Dźwięki pojawiające po wciśnięciu sprzęgła mogą świadczyć np. o problemach z łożyskiem/wysprzęglikiem. Hałasy może też generować sprężarka klimatyzacji, jak i sama dmuchawa nawiewu.

Problemy silnikowe

W przypadku układu napędowego najwięcej charakterystycznych dźwięków słychać wtedy, gdy silnik jeszcze nie złapie temperatury roboczej. I tak np. klepanie dochodzące od góry silnika może wskazywać na problem z popychaczami, ale część aut tak po prostu ma – jest to cecha typu „ten typ tak ma” (TTTM). Grzechotanie słyszalne przez kilka sekund po uruchomieniu silnika to nierzadko oznaka kłopotów z rozrządem (oczywiście tylko tam, gdzie mamy łańcuch), ale i na przykład układem zmiennych faz – ogólnie w przypadku silnika często nawet mechanik „na ucho” nie jest w stanie jednoznacznie stwierdzić, z jaką usterką mamy do czynienia.

Do bardziej typowych dźwięków należy za to hałas (gwizd) generowany przez turbosprężarkę – w w wielu autach to do pewnego poziomu norma, gorzej robi się wówczas, gdy gwizd jest donośny, a do tego np. z wydechu wydobywa się dym.

Źródło: Carsmile

Tagi artykułu

autoEXPERT 12 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę