Polska innowacja w stacjach ładowania samochodów elektrycznych
Eway, polski operator i producent stacji ładowania samochodów elektrycznych, zakończył prace techniczne nad pierwszymi realizacjami w Warszawie i Szczecinie. Stacje wyróżnia technologia, na którą czekało wielu kierowców samochodów elektrycznych – są łatwe w obsłudze, bezpieczne, a przy tym nie wymagają jakichkolwiek aplikacji. Co więcej – po raz pierwszy w Europie zastosowano w nich zintegrowany system płatności bez fizycznego terminala płatniczego. Wystarczy opłacić zbliżeniowo usługę ładowania kartą płatniczą i naładować samochód, a terminal prześle nam fakturę lub paragon na wskazany adres mailowy.
- Eway wprowadza na rynek stacje ładowania samochodów elektrycznych i ma już pierwsze realizacje.
- Stacje Eway są innowacyjne - po raz pierwszy na skalę europejską zastosowano w nich wirtualny terminal płatniczy. Płatności dokonuje się poprzez zbliżenie karty płatniczej do ekranu stacji.
- Ponadto są proste w obsłudze - wystarczy naładować auto, zapłacić i jechać - korzystanie ze stacji nie wymaga pobierania jakichkolwiek aplikacji.
Transformacja energetyczna przyspiesza
Eway jest polskim operatorem i producentem stacji ładowania samochodów elektrycznych nowej generacji. Firma powstała w 2020 roku z inicjatywy specjalistów od transformacji energetycznej, e-mobilności, inżynierii i biznesu. Obecnie Spółka ma już nie tylko produkt, ale i pierwsze realizacje dla swoich Klientów. Zakończono prace techniczne nad 4 stacjami. Po trwających czynnościach urzędowych będą one dostępne dla kierowców. Docelowo firma swoją ofertę kieruje do zarządców bądź właścicieli parkingów, budynków mieszkalnych, hoteli i innych miejsc, gdzie kierowca samochodu elektrycznego parkuje od kilku do kilkunastu godzin.
Co wyróżnia stacje Eway? Obecnie standardem jest model, gdzie niemal każdy dostawca usług ładowania wymaga instalacji własnej aplikacji.
– Gdyby porównać dotychczasową sytuację w stacjach ładowania do rynku stacji paliw, to wyglądałoby to tak, że na stacji każdej sieci można zatankować tylko, jeżeli masz ich kartę lojalnościową i aplikację. To może być uciążliwe, ale też realnie ogranicza mobilność kierowców samochodów elektrycznych – mówi Karol Pawlak, Prezes Zarządu Eway.
Rozwiązanie polskiej Spółki to zmienia, a jego największym atutem jest właśnie brak aplikacji.
Ładowanie samochodów elektrycznych - wreszcie bez aplikacji i zewnętrznego terminala
Dotychczas za ładowanie bez aplikacji można było płacić bez logowania do aplikacji. Problem w tym, że jedynie na tych stacjach ładowania, gdzie dodatkowo zainstalowana była kasa fiskalna i przyjmowane były płatności z góry na zadeklarowaną kwotę, bez możliwości wystawienia faktury.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
W stacjach ładowania Eway po raz pierwszy wykorzystano wirtualny terminal płatniczy typu SoftPos, który umożliwia dokonywanie płatności bezpośrednio na ekranie stacji ładowania. Proces jest prosty, intuicyjny i składa się z dosłownie kilku kroków. Po podłączeniu samochodu elektrycznego do stacji ładowania użytkownik może zapłacić za pośrednictwem zbliżeniowych kart płatniczych, w tym ich wirtualnych nośników, czyli smartfonów i zegarków. Rozliczenie i wystawienie faktury jest wykonywane w pełni automatycznie przez zainstalowane w urządzeniach oprogramowanie, a faktura wysyłana jest w czasie rzeczywistym na adres email kierowcy.
Zarabianie na elektromobilności
Eway oferuje swoim Klientom nie tylko urządzenia fizyczne, ale cały system bezpiecznego i prostego ładowania samochodów elektrycznych. Współpraca realizowana jest także w modelu podziału zysków. Dzięki temu właściciele lub zarządzający stacjami zarabiają na każdym ładowaniu.
Stacje ładowania Eway są produkowane w Polsce i spełniają najwyższe europejskie normy. Dzięki wytrzymałej obudowie są odporne na czynniki atmosferyczne. Komponenty wykorzystywane do ich produkcji są wytwarzane w Europie i USA.
Cały proces obsługi rozliczany jest w chmurze.
– Umożliwia to operatorom stacji ładowania monitorowanie i zarządzanie infrastrukturą z dowolnego miejsca. Dane dotyczące ładowania, w tym informacje o stanie stacji ładowania, przepustowości, zużyciu energii i innych parametrach, mogą być gromadzone i analizowane w czasie rzeczywistym. To pozwala na optymalizację działania infrastruktury, identyfikację problemów i szybką reakcję w przypadku awarii czy nieprawidłowości – podsumowuje Karol Pawlak.
Źródło: Eway