Ken Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym
Amerykański kierowca rajdowy Ken Block zginął w wypadku na skuterze śnieżnym. 55-latek został przygnieciony przez skuter podczas zjazdu po stromym zboczu. Sportowiec zostawił żonę oraz trójkę dzieci.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek 2 stycznia około godz. 14. Ken Block wraz z przyjaciółmi jeździł na skuterach śnieżnych w rejonie Mill Hollow w stanie Utah. Podczas jazdy po stromym zboczu spadł z maszyny, która go przygniotła. Wezwane służby ratownicze nie były w stanie ocalić mu życia. Zmarł na miejscu w wyniku poważnych obrażeń.
Ken Block urodził się 21 listopada 1967 roku w Long Beach. Swoją przygodę z rajdami samochodowymi rozpoczął w 2005 r. Debiutował w zawodach Rally America. Dwa lata później występował w rajdach WRC. W 2010 r. jako pierwszy Amerykanin pojawił się na prestiżowych Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Block słynął z zamiłowania do mocnych wrażeń i ekstremalnych wyzwań. W 2006 r. w specjalnym programie Discovery Channel przeleciał odległość 52 m, siedząc za kierownicą swojego Subaru.
Amerykanin rywalizował także w zawodach rallycross. Założył nawet własny zespół Hoonigan Racing Division.
Z najgłębszym żalem możemy potwierdzić, że Ken Block zginął dzisiaj w wypadku na skuterze śnieżnym. Ken był wizjonerem, pionierem i ikoną. A co najważniejsze, ojcem i mężem. Będzie nam go bardzo brakowało
– poinformował zespół Hoonigan Racing Division za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Kierowca był popularny w mediach społecznościowych. Za ich pośrednictwem prezentował filmiki z gymkhany, czyli konkurencji mającej prezentować zręczność danego zawodnika.
Ken Block miał 55 lat, pochodził z Long Beach w Kalifornii, od 2004 r. był w związku małżeńskim z Lucy Block, z którą miał troje dzieci.
Źródło: www.azfamily.com, abcnews.go.com