Hamulce dobrze przygotowane

Continental

Podczas codziennej eksploatacji samochodu kierowcy zazwyczaj dbają o stan oleju, ciśnienie w ogumieniu czy ilość płynu w zbiorniczku do spryskiwaczy. Jednak wybierając się w dalszą drogę, aby zapewnić sobie spokojną podróż, decydują się na wizytę w zaprzyjaźnionym warsztacie. Niekiedy przegląd samochodu zlecony w ostatniej chwili, może nas zaskoczyć. Nie mówimy tutaj o konieczności wykonania generalnego remontu, co mogłoby skutkować rezygnacją z wyjazdu, lecz wymianą np. elementów układu hamulcowego – tarcz, klocków.

Musimy mieć świadomość, że sama wymiana elementów ciernych układu hamulcowego to zbyt mało. Konieczne będzie jeszcze dokładne przygotowanie powierzchni przylegania tarcz do piasty, sworzni ślizgowych zacisku oraz powierzchni montażowych klocków hamulcowych. Dodatkowo koniecznie trzeba zweryfikować stan techniczny tłoczków, osłon i uszczelnień, przewodów elastycznych oraz jakość płynu hamulcowego.

Podczas pierwszych kilometrów po wymianie klocków i tarcz hamulcowych zauważyć można osłabienie skuteczności hamowania. Dlatego o wymianę klocków i tarcz należy zatroszczyć się kilka dnie przed wyjazdem w dłuższą trasę, aby w trakcie spokojnej jazdy miejskiej można było przeprowadzić proces docierania tarcz hamulcowych i układania się klocków.

Jak najlepiej zatroszczyć się o hamulce po ich wymianie?

Należy rozpatrzyć dwa przypadki.

1. Montaż nowych klocków do używanej tarczy hamulcowej.

Oczywiście tylko w przypadku, kiedy stan tarcz tj. minimalna grubość pozwala na montaż nowych klocków. W tym przypadku należy pamiętać, że nowy klocek musi ułożyć się do powierzchni tarczy, która nie jest gładka i podczas pierwszych kilometrów klocek nie będzie pracował całą swoją powierzchnią.

2. Montaż nowego kompletu tarcz i klocków.

Docieraniu klocków hamulcowych towarzyszy proces, w trakcie którego na powierzchni ciernej klocka wytwarza się cienka warstwa składająca się z materiałów pochodzących ze ścieranej tarczy hamulcowej oraz klocka hamulcowego. Ta warstwa kompozytowa oddziela materiał cierny klocka hamulcowego od tarczy hamulcowej zabezpieczając przed fizycznym przywarciem do siebie tych materiałów na skutek temperatury. Warstwa ta stabilizuje współczynnik tarcia między materiałem ciernym klocka hamulcowego oraz tarczą hamulcową. Dzięki tej warstwie elementy cierne dopasowują się do konkretnych warunków pracy.

Większość producentów zaleca, aby przez pierwsze 200–300 km w miarę możliwości unikać częstego, dynamicznego zatrzymywania auta. Im lepiej spasują się ze sobą wszystkie elementy trące w układzie hamulcowym, tym eksploatacja hamulców będzie pewniejsza, przyjemniejsza i dłuższa.

Specjaliści z firmy ATE podkreślają, że w przypadku tarcz ATE, które są pokrywane ochronną warstwą farby, należy wykonać 5–6 hamowań z prędkości 50–60 km/h do pełnego zatrzymania, jednostajnie naciskając pedał hamulca. Muszą być to procesy przeprowadzone w sposób miarowy i delikatny, a nie gwałtowny i agresywny. Tak wykonane hamowania usuwa z tarcz hamulcowych warstwę ochronną. W dalszym procesie docierania tarcz hamulcowych – przez około 200 km należy hamować w sposób zrównoważony, bez nadmiernego obciążania układu hamulcowego. Dopiero tak dotarte tarcze hamulcowe będą gwarantowały skuteczną pracę układu hamulcowego.

Poprawne przeprowadzenie docierania układu hamulcowego gwarantuje przede wszystkim:

  • wysoką skuteczność i lepszą modulację siły hamowania,
  • zmniejszone zużycie części ciernych,
  • redukcję poziom hałasu podczas zatrzymywania pojazdu.

Czym może skończyć się jazda z nieprawidłowo dotartymi hamulcami?

Konsekwencje dotartych nieprawidłowo tarcz oraz klocków mogą być różne. Nieprawidłowe docieranie może skutkować między innymi:

  • piszczeniem podczas hamowania,
  • wydłużoną drogą hamowania,
  • nierównomiernym i szybszym zużycie elementów ciernych,
  • drganiem kierownicy podczas zatrzymywania auta.

W ekstremalnych przypadkach może dojść do zaniku siły hamującej na skutek zbyt gwałtownego wzrostu temperatury w miejscu styku tarczy z materiałem ciernym klocka hamulcowego. To efekt przegrzania i bezpośrednia konsekwencja korzystania z niedotartych części układu hamulcowego. Mieszanka cierna na klocku hamulcowym nie miała możliwości dopasowania się do tarczy. Kilkukrotne gwałtowne zahamowanie zaraz po wymianie tarcz lub klocków hamulcowych wystarczy, aby zniszczyć świeżo założone klocki i nawet uszkodzić tarcze na skutek przegrzania.

Jednocześnie musimy również pamiętać o konieczności sprawdzenia jakości płynu hamulcowego, który pełni istotną rolę w układzie hamulcowym. Nowe tarcze i klocki mogą nam nie pomóc w momencie zagotowania się płynu hamulcowego i utraty siły hamującej.

Źrodło: ATE

 

Tagi artykułu

autoExpert 10 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę