Gwarancja długiej żywotności baterii możliwym wymogiem dla aut elektrycznych

Dłuższa żywotność baterii wymogiem dla aut elektrycznych Pixabay – Joenomias

Za sprawą Europejskiej Komisji Gospodarczej, działającej w ramach ONZ, mają zostać ustalone limity degradacji baterii w samochodach elektrycznych. Przyczyni się to do zwiększenia bezpieczeństwa podczas nabywania używanych samochodów elektrycznych.

UNECE, czyli Europejska Komisja Gospodarcza, chce wprowadzić przepisy, które ustalają poziom zużycia baterii w samochodach elektrycznych po przejechaniu danego dystansu. Baterie samochodów elektrycznych po 100 tys. km lub pięciu latach powinny mieć nie mniej niż 80% fabrycznej pojemności, a przy sumie 160 tys. km lub ośmiu latach – nie mniej niż 70%.

Wniosek jest wciąż propozycją, jednakże cieszy się dużym poparciem wśród członków komisji. Głosowanie w tej sprawie ma odbyć się w marcu 2022 roku, a jeżeli zostanie poparty przez większość, przepisy wejdą w życie w 2023 roku.

Wiadomość ta ma ucieszyć przede wszystkim konsumentów, którzy są zainteresowani nabyciem używanego auta elektrycznego. W chwili obecnej, istnieje wiele obaw dotyczących takiego zakupu, właśnie ze względu na degradację baterii. Warto wspomnieć, że większość producentów spełnia obecnie podane kryteria. Z drugiej strony, jeśli przepisy te wejdą w życie, koncerny będą mogły się opierać na tych wymaganiach, nie dążąc do zwiększenia żywotności baterii.

Zapis ten jednak nie jest do końca korzystny dla małych aut miejskich. Te, ze względu na swoje rozmiary i budowę mają mniejsze baterie. Trzeba je częściej ładować, a to przekłada się bezpośrednio na większe zużycie akumulatora. Dlatego też ich zasięgi automatycznie się zmniejszają. Być może w tej kwestii padnie jakieś rozwiązanie ze strony pomysłodawców ustawy.

Jedno jest pewne. Kwestia żywotności baterii w samochodach elektrycznych jest sprawą wysokiej wagi. Gwarancja zasięgów dla samochodów przyczyni się do chętniejszego nabywania ich na rynku wtórnym, co z kolei jest bardziej ekologicznym rozwiązaniem. Po pierwsze ze względu na liczbę samochodów na drogach, po drugie mając na uwadze wymagający proces utylizacji baterii samochodowych.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę