CIOP-PIB: Zdrowie osób pracujących w narażeniu na szkodliwe spaliny z silników Diesla jest najważniejsze
Wyniki badań epidemiologicznych wskazują, że istnieje związek między narażeniem na spaliny emitowane z silników Diesla a zwiększoną częstością występowania pewnych grup nowotworów. Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy (CIOP-PIB) jako pierwszy w Polsce opracował metodę oznaczania niebezpiecznych dla zdrowia człowieka spalin emitowanych z silników Diesla, dostosowaną do nowych regulacji prawnych.
Szacuje się, że obecnie w krajach UE narażenie zawodowe na spaliny emitowane z silników Diesla dotyczy ok. 12 mln ludzi, a do 2060 r. narażonych będzie nawet ok. 20 mln ludzi. Spaliny takie w dużych stężeniach występują w powietrzu atmosferycznym przy trasach szybkiego ruchu i drogach o wzmożonym ruchu samochodów osobowych i ciężarowych, a także przy liniach kolejowych obsługiwanych przez lokomotywy spalinowe.
Na spaliny Diesla narażone są osoby przebywające na co dzień w pomieszczeniach, w których są konserwowane i obsługiwane tego typu silniki. Dotyczy to zajezdni autobusów, garaży, warsztatów, hamowni, hal fabrycznych czy kopalni. Źródłem narażenia są też silniki przemysłowe, które wyposażone są w turbiny gazowe, urządzenia napędowe stosowane w elektrowniach, komorach spalania i na statkach oraz generatory prądowe.
Dyrektywa UE 2019/130 z 2019 r. wprowadziła dla spalin emitowanych z silników Diesla, mierzonych jako węgiel elementarny, wiążącą wartość dopuszczalnego stężenia w środowisku pracy na poziomie 0,05 mg/m3.
W Polsce nie było dotąd konieczności oznaczania stężenia węgla elementarnego, a wartość NDS (najwyższe dopuszczalne stężenie) dla spalin silnika Diesla była ustalona dla frakcji respirabilnej. Dopiero rozporządzenie Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii z 2021 r. (DzU z 2021 r., poz. 325) wprowadziło nowe podejście do oceny narażenia na spaliny emitowane z silników Diesla.
Od 20 lutego 2023 r. muszą być one mierzone jako zawartość węgla elementarnego (EC), emitowanego do powietrza stanowisk pracy.
Jednocześnie spaliny silnika Diesla zostały zakwalifikowane jako czynnik rakotwórczy. A to wiąże się z obowiązkiem przekazywania sprawozdania o czynnikach rakotwórczych do Państwowego Inspektoratu Sanitarnego oraz Państwowej Inspekcji Pracy. To ważny obowiązek dla pracodawców.
– Narażenie na ten czynnik rakotwórczy dotyczy bardzo dużej liczby pracowników. Dlatego w Instytucie podjęliśmy prace badawcze nad opracowaniem metody, która pozwoli oznaczać poziom węgla elementarnego na wszystkich stanowiskach pracy, na których stosowane są maszyny z silnikami Diesla. Dzięki temu możliwa będzie ocena narażenia pracowników i określenie populacji narażonej w naszym kraju. W efekcie możliwe będzie także podejmowanie odpowiednich środków prewencji – wyjaśnia dr hab. inż. Małgorzata Szewczyńska, kierownik Pracowni Zagrożeń Chemicznych w Centralnym Instytucie Ochrony Pracy – Państwowym Instytucie Badawczym.
Efektem prac badawczych Instytutu, zrealizowanych w ramach programu wieloletniego pn. „Poprawa bezpieczeństwa i warunków pracy” – V etap (2020–2022) i dofinansowanych ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, było opracowanie metody oznaczania węgla elementarnego na stanowiskach pracy, dostosowanej do nowej wartości NDS. Kolejnym krokiem będzie uzyskanie przez CIOP-PIB akredytacji w tym zakresie i prowadzenie pomiarów w przedsiębiorstwach.
Wdrożenie postanowień nowych regulacji prawnych stanowi duże wyzwanie dla kilkudziesięciu tysięcy przedsiębiorstw, w których wykorzystuje się pojazdy, maszyny i urządzenia z silnikami wysokoprężnymi. Jednak sprostanie tym wymaganiom będzie skutkowało zmniejszeniem ryzyka zawodowego, które wynika z narażenia na substancje rakotwórcze kilkuset tysięcy pracowników, zatrudnionych przede wszystkim w małych i średnich zakładach obsługi oraz napraw maszyn, urządzeń i pojazdów. A przecież to zdrowie pracowników jest najważniejsze.
Na podstawie informacji z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego.