BMW wprowadzi do sprzedaży pojazdy napędzane ogniwami wodorowymi
Ogniwa wodorowe do samochodów są uważane za znacznie bardziej przyjazne środowisku i wydajne niż klasyczne ogniwa elektryczne. Technologię te jednak trudniej jest opracować, dlatego nie jest jeszcze zbyt powszechna. BMW stawia jednak kolejny krok w kierunku ogniw wodorowych, ponieważ wprowadzi pojazdy do masowej produkcji w Europie właśnie z takim napędem.
Samochody na wodór
Forbes donosi, że BMW zamierza na początku lat 20. XXI wieku wprowadzić do Europy samochody z napędem elektrycznym bazującym na ogniwach wodorowych. Na początku będą to testowe modele SUV-ów X5, które mają dostarczyć szeregu danych na temat napędzenia samochodów wodorem. Seryjnie produkowanym następcą tych badań w 2025 roku będą modele rozwijane wspólnie z Toyotą.
BMW chce inwestować w napędy wodorowe, ponieważ są one znacznie bezpieczniejsze od elektrycznych akumulatorów i przede wszystkim mniej inwazyjne dla środowiska naturalnego. Efektem spalania wodoru jest para wodna, a sama jego produkcja generuje mniej szkodliwych substancji.
Sieć ładowania ogniw wodorowych
Problemem są stacje ładowania ogniw wodorowych, których w Europie jest jak na lekarstwo. To właśnie w Niemczech istnieje największa w Europie i jedna z największych na świecie sień stacji ładowania ogniw wodorowych, dlatego to tam będą one testowane. Napędy wodorowe mają jednak przewagę nad napędami elektrycznymi w kwestii szybkości ładowania, ponieważ ładowanie pojazdu elektrycznego średnio trwa godzinę, a wymiana lub ładowanie ogniw wodorowych to kwestia tylko kilku minut.
Niewielka dostępność odpowiedniej infrastruktury na świecie sprawia jednak, że udział w rynku ogniw wodorowych w kolejnych latach może nie być zbyt duży, a producenci w dalszym ciągu będą inwestowali głównie w napędy elektryczne.
Źródło: Digital Trends