Światowa premiera nowego Volkswagena Bulli w Genewie

Volkswagen Bulli, jak żaden inny samochód na świecie, jest symbolem stylu życia i wolności. Zadebiutował w 1950 roku, a w raz z nim zachwycająco prosty design. Wewnętrzny kod Volkswagena to T1, Transporter 1. Niemcy nazwali go „bulli", Amerykanie „microbus", a w Polsce mówiono na niego „ogórek". Jeździł po wszystkich kontynentach. Do dzisiaj, ten pierwszy z vanów, ma rzeszę fanów na całym świecie.
Nowy Bulli przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,5 sekundy, a elektronicznie ograniczona prędkość maksymalna wynosi 140 km/h.
Desing: Ma 3,99 metra długości, 1,75 metra szerokości i 1,70 metra wysokości. T1 był trochę dłuższy i wyższy, ale za to węższy. Z rozstawem osi 2,62 metra Bulli bardzo dobrze wykorzystuje łączną długość samochodu. Interesujący jest duży, w stosunku do szerokości samochodu, rozstaw kół (z przodu i z tyłu 1,50 metra).
Przód nadwozia: Podobnie jak kiedyś Samba-Bus, także prezentowany w Genewie „ogórek" jest dwukolorowy - w tym przypadku biały i czerwony. W białym kolorze utrzymane jest „V" na pokrywie komory silnika.
Sylwetka: Cała płaszczyzna powyżej tak zwanej linii charakteru jest biała. Z błotników wychodzi biały pas, sięgający aż do wyraźnie wyrysowanych słupków D. Cały dach również jest pomalowany w tym kolorze.
Tył nadwozia: DNA designu Volkswagena z poziomymi liniami zdominowało także tył nowego „ogórka". Nad zderzakiem w kolorze nadwozia, z czarnym, stylizowanym dyfuzorem, znajduje się sięgająca na całą szerokość samochodu tylna pokrywa. Wąskie diodowe światła tylne nawiązują do studyjnego Microbusa z 2001 roku. Na środku znajduje się znaczek VW, mniejszy niż z przodu. Tylna klapa zamyka bagażnik, który przy pełnym wykorzystaniu wszystkich sześciu miejsc siedzących ma pojemność 370 litrów.
Wnętrze: Tak jak w stylistyce nadwozia, także we wnętrzu dominuje przejrzystość, którą w tak konsekwentnej formie można znaleźć tylko u Volkswagena. Wnętrze jest bardzo jasne dzięki panoramicznemu dachowi i kryje w sobie kilka niespodzianek.
Więcej na stronie: www.volkswagen.pl