Platinum Racing Team w 24 godzinnym wyścigu w Dubaju
OrlenJuż 14-16 stycznia 2016 roku, na torze autodromu w Dubaju, Platinum Racing Team wystartuje w 24 godzinnym wyścigu. Zespół, którego sponsorem tytularnym jest ORLEN Oil, producent olejów marki Platinum, w trakcie sportowej rywalizacji pokona dystans niemal pięciu tysięcy kilometrów.
Nad przygotowaniem i stanem technicznym pojazdów, wraz z olejami Platinum, będzie czuwał zespół doświadczonych mechaników. W 2016 roku, oprócz Dubaju 24H, firma ORLEN Oil jest zaangażowana w Rajd Dakar oraz wyścigi w ramach pucharu Porsche Platinum GT3 CCCE.
Dubaj 24h to pierwszy z serii sześciu wyścigów długodystansowych 24H Series powered by Hankook. Podczas wyścigu osiemdziesiąt najszybszych aut świata, kierowanych przez doświadczonych kierowców, zawalczy o zwycięstwo w prestiżowych zawodach, rozgrywanych w malowniczej scenerii Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W ciągu tej jednej doby najlepsi kierowcy pokonają dystans około pięciu tysięcy kilometrów!
W styczniowym wyścigu w Dubaju wystartuje zespół Platinum Racing Team złożony z pięciu kierowców. Porsche 991 GT Cup z numerem 90 poprowadzą: Robert Lukas, Patrick Eisemann, Chris Bauer oraz Santiago Creeli i Pablo Sancheza. Team wspierać będzie również trzynaście osób, dbających o przygotowanie, stan pojazdów oraz bezpieczeństwo i komfort członków zespołu.
Podczas tego widowiskowego i wymagającego wyścigu, na torze sprawdzone zostaną między innymi parametry wytrzymałościowe olejów. Dlatego wyścig w Dubaju to doskonały test dla olejów Platinum.
- Podczas wyczerpujących wyścigów 24 godzinnych, nie tylko zawodnicy, muszą być w idealnej formie. Pojazdy stające na starcie powinny być przygotowane w taki sposób, by ich stan odpowiadał niemal nowym samochodom zjeżdżającym z linii produkcyjnej. Każda nawet najmniejsza część musi być odpowiednio zabezpieczona. Ważne podczas wyścigu jest użycie odpowiednich produktów smarnych. Dubaj 24H to doskonały test na sprawdzenie niezawodności olejów – powiedział Janusz Czaduk, jeden z mechaników teamu.
Źródło: Orlen







