Bezpieczeństwo na kilogramy

allegro.pl
Maciej Blum
30.7.2019

Mimo dostępności praktycznie wszystkich części oraz ich przystępnych cen, szroty i złomowiska samochodów ciągle są dość popularnym źródłem pozyskiwania komponentów do starszych aut. Na portalach aukcyjnych można też znaleźć wiele części samochodowych z demontażu.

Czasem przeglądam portale aukcyjne w poszukiwaniu części do samochodów i motocykli zabytkowych. Przy okazji w oczy rzuca mi się znaczna liczba ofert z częściami do samochodów współczesnych. I żeby było jasne: z częściami używanymi – z demontażu. Części te omijają wszelaki obieg i nie trafiają na rynek po weryfikacji na stacji demontażu, tylko prosto z garażu, w którym właśnie pocięto „anglika” na części. Komponenty te znajdują nabywców, bo z pewnością do każdego warsztatu przyjechał jakiś klient z własną częścią niewiadomego pochodzenia. Zdarzają się też mechanicy szukający czegoś „na wczoraj”, żeby tylko nie unieruchomić klientowi samochodu na dłużej. Jakie części mają wzięcie? Praktycznie wszystkie: poszukiwane są elementy wnętrza, skrzynie biegów, silniki, części zawieszenia, a nawet tarcze i klocki hamulcowe.

Ryzykowna sprawa

Trudno mi sobie wyobrazić zakładanie starej tarczy hamulcowej wraz z kompletem używanych klocków kupionych na szrocie. A klient oczywiście za te elementy płaci. Płaci za części, których stanu ani przeszłości praktycznie nie można ocenić, a które generują potencjalnie zwiększone ryzyko związane z ich użyciem.

Trzeba też mieć na uwadze, że mechanik zakładający komuś takie części sporo ryzykuje. Po pierwsze, to do niego wróci klient w razie jakiejś awarii lub wypadku, a po drugie – co wydaje mi się ważniejsze – on sam może stać się ofiarą takiego postępowania, czyli uczestniczyć w wypadku, w którym ktoś nie zahamował, bo nie miał czym. Mimo że użycie klocków hamulcowych z demontażu jest zabronione (dokładniej: zabronione jest ich wprowadzenie do obiegu przez stacje demontażu pojazdów), to nie ma problemu z ich kupnem praktycznie na każdym szrocie czy portalu aukcyjnym.

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem części samochodowe pochodzące z aut, które zostały wycofane z eksploatacji, mogą być wykorzystywane powtórnie wyłącznie wtedy, gdy wymontowano je w licencjonowanej stacji demontażu. Stacje te także selekcjonują części na te nadające się do ponownego użycia i na te przeznaczone do złomowania.

Z szacunków wynika, że około 25–30% samochodów wycofanych z ruchu trafia właśnie do takich stacji demontażu. Reszta jest rozbierana nielegalnie, czyli złomowana poza obiegiem stacji demontażu pojazdów. Części z nich z reguły trafiają na aukcje internetowe. Tam znaleźć można praktycznie wszystko, a dodatkową zaletą takich aukcji jest anonimowość sprzedającego.

Należy pamiętać także o tym, że w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z 28 września 2005 roku w sprawie wykazu przedmiotów wyposażenia i części wymontowanych z pojazdów, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego lub negatywnie wpływa na środowisko (DzU z 2005 r. nr 201, poz. 1666) znajduje się załącznik, określający części, których ponowne użycie jest zabronione, ponieważ może zagrażać ekologii oraz bezpieczeństwu użytkowania. Na liście są poduszki powietrzne, ale na przykład nie ma tarcz hamulcowych, których ponowne użycie jest – delikatnie mówiąc – ryzykowne.

O Autorze

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę