Anneberg Transpol idzie pod prąd i zwiększa flotę Renault Trucks w trudnych czasach
10 maja 25 ciągników siodłowych Renault T460 i T480 TC zostało przekazanych firmie Anneberg Transpol z Zielonej Góry. Część pojazdów jest przeznaczona na wymianę ciągników, na które zakończyły się umowy leasingowe, a część na rozbudowę floty cystern, zestawów plandekowych i wywrotek firmy Anneberg Transpol.
Zielonogórski przewoźnik ma kilka specjalizacji transportowych: towary niebezpieczne (ADR), odpady, substancje chemiczne i masy bitumiczne. Przewozy są realizowane głównie do północnych Niemiec i Danii. Pojazdy z 13-litrowym silnikiem są przeznaczone do wywrotek i do cystern chemicznych.
– Z ciągników siodłowych marki Renault Trucks korzystamy od 2000 r. Łącznie jeździło ich w naszej flocie już około 200 sztuk. Jednak jeszcze nigdy nie kupiliśmy jednorazowo tak dużej liczby ciągników jak teraz. Mówi się, że w kryzysie, a tak jest obecnie, nie czyni się dużych inwestycji, ale mówi się również, że w trudnych czasach warto uciekać do przodu. Która z tych prawd okaże się w naszym przypadku prawdziwa, zobaczymy mniej więcej za rok – komentuje Jacek Miłkowski, współwłaściciel spółki Anneberg Transpol.
Jego zdaniem fundamentalnym czynnikiem decydującym o tym dlaczego od tak wielu lat firma Anneberg Transpol jest wiernym klientem Renault Trucks, jest wysoka jakość obsługi serwisowej francuskiego producenta.
– Sprawna obsługa przez sieć serwisową ma dla naszych specjalizacji transportowych fundamentalne znaczenie. Wożąc asfalty, nie mogę sobie pozwolić na to, że awaria pojazdu będzie usuwana w czasie dłuższym niż 20 godzin, bo zawartość cysterny zamieni się w 25-tonowy, asfaltowy klocek, twardy jak skała. Wówczas pozostaje już tylko przecinak i młotek – barwnie komentuje Jacek Miłkowski.
Jak zauważa Ewelina Kanclerz, Key Account Manager Renault Trucks, na lojalność taką, jak firma Anneberg Transpol, trzeba sobie zapracować.
– Jest to klient bardzo świadomy i wymagający. Jak widać, udaje się nam sprostać jego potrzebom. 25 zakupionych właśnie ciągników składa się z dwóch grup o różnych specyfikacjach. W zależności od przeznaczenia, jedna z nich to pojazdy wyposażone w silniki 11-litrowe o mocy 460 KM. W ich przypadku decydujące dla klienta było to, że są one ultralekkie. Zmniejszenie masy pojazdu o każdy kilogram przekłada się na większy tonaż możliwy do przewiezienia, czyli na większy zarobek dla firmy transportowej. Druga grupa zakupionych ciągników jest wyposażona w silniki 13-litrowe o mocy 480 KM, z rozwiązaniem Turbo Compound, gdzie dodatkowa turbina termiczna na końcu układu wydechowego, zamienia spaliny z powrotem na energię mechaniczną i przenosi na wał korbowy pozwalając w ten sposób uzyskać moment obrotowy 300Nm! W konsekwencji pojazd dostaje … krótko mówiąc, niezłego dodatkowego kopa – obrazowo opisuje maszyny Ewelina Kanclerz.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Dzięki mechanizmowi Turbo Compound oszczędność paliwa może sięgnąć nawet 3 litry na 100 km. W przeliczeniu na 120 zestawów transportowych we flocie Anneberg Transpol, przekłada się to na pokaźne oszczędności.
Źródło: Renault Trucks Polska