Od miesięcy trwają dyskusje w Parlamencie Europejskim na ten temat projektu rozporządzenia zwanego homologacją typu. Nazwa projektu jest mało intrygująca i nie budząca grozy. Zawiera on jednak takie zapisy, które – gdyby zostały wprowadzone w życie – mogłyby spowodować, że wielu właścicieli polskich niezależnych warsztatów i serwisów poszłoby z torbami. Dlaczego?