Wnętrze jak kryształ

Raven Media – Maciej Blum
Maciej Blum
19.3.2020

Wymiana oleju, rozrządu czy filtrów to rutynowe czynności serwisowe. Mycie karoserii czy pranie tapicerki zalicza się do usług z zakresu kosmetyki. Do jakiej kategorii w takim razie zakwalifikować mycie silnika? Jak to robić i jakich produktów używać, aby nie zaszkodzić układowi napędowemu?

Wśród klientów warsztatów panuje przekonanie, że mycie silnika jest operacją, za którą pobierana jest dodatkowa opłata. Niemniej jednak istnieje wiele serwisów, które traktują taką usługę jak rutynową czynność podczas każdorazowego przeglądu czy naprawy.

Zewnętrzne mycia silnika

Sam proces mycia silnika nie jest jednak tak oczywisty, jakby się wydawało. Nie wystarczy do tego użyć myjki ciśnieniowej i detergentu. Silnik powinien być myty w stanie wychłodzenia, co pozwala uniknąć niepożądanych reakcji z gorącymi elementami oraz zminimalizować wydzielanie się ze środków czyszczących oparów, które mogą być szkodliwe dla zdrowia człowieka. Niektóre komponenty w komorze silnika trzeba wcześniej przygotować. Przed rozpoczęciem czyszczenia należy zabezpieczyć przed kontaktem z cieczami jednostki sterujące i wszelką możliwą elektronikę oraz elementy zapłonu w silnikach benzynowych, a także sprawdzić stan okablowania, aby uniknąć niepożądanego zawilgocenia elementów powiązanych z elektryką. Spłukiwanie powinno być przeprowadzane możliwe delikatnym strumieniem wody. Należy mieć na uwadze, że mycie pod ciśnieniem dla niektórych silników może być groźne. Chodzi tutaj właśnie o elektronikę sterującą, do której może dostać się woda pod wysokim ciśnieniem. Podobnie rzecz się ma z takimi komponentami jak simmeringi, przez które możliwe jest wepchnięcie zanieczyszczeń do wnętrza silnika.

Relatywnie proste jest mycie silnika Diesla – szczególnie starszej generacji. Nie ma on wielu urządzeń elektronicznych, a pozostałe systemy zasilania paliwem i powietrzem są szczelne, więc woda nie stanowi dla nich zagrożenia. Nowsze silniki Diesla mają już więcej elektroniki sterującej i – podobnie jak w przypadku silników benzynowych – trzeba im poświęcić więcej uwagi podczas zabezpieczenia przed samym myciem.

W przypadku silników benzynowych największym problemem jest wysokie napięcie, którym zasilane są świece zapłonowe. Już niewielka wilgotność w okolicach przewodów zapłonowych czy nasadek na świece może powodować przebicia i problemy z uruchomieniem silnika oraz jego dalszą pracą. Dlatego też przed myciem konieczne jest zabezpieczenie świec zapłonowych, cewek, przewodów wysokiego napięcia oraz ewentualnie rozdzielacza.

Niezbędne zabezpieczenia

W jaki sposób przygotować samochód, zanim zaczniemy mycie silnika? Rozpoczynamy od kwestii związanych z bezpieczeństwem. Niektórzy producenci zalecają odkręcenie klem akumulatora i zabezpieczenie komputera sterującego silnikiem. Poza tym należy osłonić układ dolotowy z filtrem powietrza.

Po przeprowadzeniu koniecznych operacji przechodzimy do mycia. W pierwszym etapie nanosimy preparat na powierzchnię silnika i pozwalamy środkowi działać przez kilkanaście minut. Po tym czasie należy go zmyć dokładnie wodą. W przypadku użycia myjki ciśnieniowej konieczne jest zwrócenie uwagi na to, by nie kierować strumienia wody w okolice koła pasowego wału korbowego, ponieważ może dojść do wepchnięcia zabrudzeń pod uszczelniacz obrotowy wału.

Należy też omijać alternator i wiązki elektryczne oraz wloty powietrza do rury ssącej. Wysokim ciśnieniem nie wolno również myć chłodnic, ponieważ mogą one ulec zniszczeniu. Generalnie należy pamiętać, że im mniejszej ilości wody w krótkim czasie użyjemy, tym lepiej. Jeśli nie mamy urządzenia umożliwiającego szybkie osuszenie, należy pozostawić samochód do wyschnięcia. Aby ten proces przyspieszyć, można skorzystać z dmuchawy na sprężone powietrze lub nagrzewnicy, dzięki której pod maskę skierowany zostanie strumień powietrza, co doprowadzi do odparowania resztek wody.

Do mycia silników nie należy stosować oleju napędowego ani benzyny czy rozpuszczalników, ponieważ niszczą one elementy gumowe, np. przewody płynu chłodniczego czy części z tworzyw sztucznych. W miarę możliwości należy używać detergentów biodegradowalnych, ponieważ nie zawsze jest możliwość ich dokładnego odseparowania z obiegu wody.

Mycie od środka?

Oprócz zewnętrznego czyszczenia silnika warto zadbać o jego wnętrze. Fachowcy starej daty uważają, że silnik w okresie docierania i podczas normalnego użytkowania „automatycznie” się uszczelnia, wypełniając mikrorysy nagarami i osadami węglowymi. Stosowane dzisiaj oleje zawierają duże ilości środków myjących, co powoduje, że wewnątrz silnika zazwyczaj nie osadzają się żadne nagary lub ich ilość jest minimalna. Oczywiście różnica występuje między silnikami Diesla i benzynowymi – te drugie są czystsze.

W silniku benzynowym raz na jakiś czas warto przeprowadzić czyszczenie przepustnicy. Wykonuje się to przez wtryskiwanie do przewodu dolotowego preparatu rozpuszczającego osady i nagar. Preparat ten wprowadza się podczas pracy silnika. Podobnie jest ze środkami, które służą do usuwania nagarów z zaworów i tłoków. Te dodawane są do powietrza zasysanego przez silniki dzięki podwyższonej temperaturze w cylindrze oczyszczają komponenty z nagarów, co skutecznie poprawia pracę silnika. Efekt takiego czyszczenia jest widoczny choćby podczas kontroli składu spalin. Po czyszczeniu silnik emituje mniej substancji szkodliwych.

Na rynku dostępne są środki czyszczące praktycznie każdy układ w silniku. Oprócz tych wprowadzanych do układu dolotowego oraz preparatów smarujących na porządku dziennym są dodatki do paliwa, których celem jest udrożnienie miejsc mających styk z paliwem i usuwanie osadów, które ono pozostawia.

Podobnie jest z układem chłodzenia: przed usunięciem płynu (przy sezonowej wymianie lub naprawie) wlewa się do niego niewielką ilość środka usuwającego kamień i zanieczyszczenia.

Czy używanie preparatów czyszczących silnik jest uzasadnione? Ogólnie tak. Utrzymanie czystości zewnętrznej pozwala szybko zlokalizować pojawiające się wycieki oleju, a i sama obsługa takiego silnika jest wygodniejsza i przyjemniejsza. Czyszczenie wewnętrzne także warto stosować, choćby ze względu na jakość paliwa. Ta często pozostawia wiele do życzenia i wpływa bezpośrednio na ilość zanieczyszczeń pozostających w układzie zasilania silnika.

O Autorze

Tagi artykułu

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę