Quad na skład

Vogel
10.12.2008

Quad to motocykl na czterech kołach. Nie dziwi rosnąca popularność tych pojazdów. Mają dwa razy więcej kół niż zwykły motor i są tym samym od niego dwa razy fajniejsze.

Z założenia quady mają służyć do jeżdżenia po drogach nieutwardzonych w celach sportowych i rekreacyjnych. Tak jest na całym świecie.

W Polsce jak zawsze wszystko musi być na opak. Quada rejestruje się u nas jako „pojazd samochodowy inny", a jego kierowca musi legitymować się prawem jazdy kategorii B. Jest to logiczne - ustawodawca uznał quada za samochód, a więc obowiązuje w jego przypadku samochodowe prawo jazdy. Swego czasu ustawodawca utożsamił raka z rybą (chodziło o to, żeby tak samo opodatkować dochody z hodowli raków i ryb). Tamten zapis pozostawał przynajmniej w zgodzie z przysłowiem ,,na bezrybiu i rak ryba''. Ten nowy wykracza poza prawo o ruchu drogowym, które nie przewiduje takiej kategorii jak „samochód inny".

Za granicą quadami można się poruszać wyłącznie po specjalnie wyznaczonych terenach - są one prywatne, a wstęp na nie jest stosunkowo kosztowny. U nas w efekcie przyjętych uregulowań prawnych quady można spotkać zarówno na drogach niepublicznych, jak i publicznych. Jedynie w tym ostatnim przypadku policja ma prawo sprawdzić, czy quad jest zarejestrowany, ma ważne badania techniczne i polisę ubezpieczeniową. Po drogach niepublicznych może jeździć każdy i na wszystkim. Ponieważ quad to samochód, jego kierowca nie musi mieć kasku. Ponieważ jest to samochód „inny", quady można spotkać wszędzie: rozjeżdżają wiejskie drogi, przecinają
pola, niszcząc zasiewy, i płoszą zwierzynę leśną. Quadowcy jeżdżą nierzadko kilkunastoosobowymi watahami.

Aby zarejestrować quada, musi on mieć homologację. Na razie rejestracja nie jest obowiązkowa, ale już wkrótce wejdzie w życie ustawa, w myśl której homologacje mają być obligatoryjne. Sankcją za wprowadzenie do ruchu pojazdów bez homologacji będzie grzywna w horrendalnej wysokości 100 tys. zł (cena quada to od kilkuset złotych w przypadku zabawek dla dzieci do 30 tys. zł za najbardziej luksusowe modele). Idę o zakład, że obecny układ wniesie swój wkład, przezwyciężając bezwład, by zaprowadzić ład i dać nam prawny przykład, czym jest quad.

autoExpert 1–2 2025

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę