Opony mają moc, tylko dajmy im szansę
Porządne opony to większe bezpieczeństwo kierowcy, pasażerów oraz nas wszystkich na drodze. Szczególnie dotyczy to trudniejszych warunków – przy mokrej nawierzchni, niskich temperaturach, jesiennej słocie czy w zimowej aurze. Potwierdzają to najnowsze testy, które w styczniu przeprowadził Grzegorza Duda na torze Moto Parku w Krakowie – we współpracy z Polskim Związkiem Przemysłu Oponiarskiego (PZPO), Politechniką Rzeszowską oraz firmą Auto-Test. W warunkach zimowych, na mokrej nawierzchni przetestowano opony premium: zimowe, całoroczne i letnie oraz opony zimowe budżetowe spoza Europy. Podczas testów użyto urządzenia Datron – służącego do mierzenia dynamiki pojazdu oraz drogi hamowania.
– Nowoczesne opony wymagają zaawansowanych technologii i sprawdzonych mieszanek. Tymczasem najtańsze zamienniki spoza Europy mają gorsze technologie, skutkujące dużo gorszymi parametrami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo jazdy. Bieżnik to tylko połowa sukcesu – to mieszanka gumowa musi być odporna na zmienne warunki na drodze. Gdy jest mokro, ślisko, śnieg – wówczas nie każda opona potrafi sobie poradzić. Więc jak mniej płacimy, to mniej dostajemy. Bo najlepsze technologie na rynku po prostu swoje kosztują – tłumaczy Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
TESTY to niezbity dowód
Testy jednoznacznie pokazały, że opony zimowe premium zapewniają najkrótszą drogę hamowania i są bezkonkurencyjne w porównaniu z oponą całoroczną czy letnią. Bardzo niebezpiecznie podczas testów zachowały się opony zimowe budżetowe spoza Europy – ich średnia droga hamowania z 2 przejazdów była dłuższa aż o 30 metrów niż opon premium i wyniosła aż 82 metry! Opona zimowa premium potrzebowała 51 metrów do zahamowania, całoroczna 64 metry, podczas gdy letnia zatrzymała się dopiero po dystansie 108 metrów.
– Widać po drodze hamowania, że choć opony spoza Europy dostają homologację zimową – to dopiero takie testy w drogowych warunkach zimowych jednoznacznie pokazują, jakie są parametry dotyczące bezpieczeństwa. Trzeba się kierować rozsądkiem przy kupnie opon. Podobnie z oponami całorocznymi – ich osiągi są gorsze, więc taki wybór jest sensowny dla osób, które nie jeżdżą na dłuższych trasach ani w trudnych warunkach zimowych i robią małe przebiegi – do 10 tysięcy rocznie. I pamiętajcie – na oponach letnich zimą się nie jeździ, bo to totalna głupota i wielka nieodpowiedzialność! – zwraca uwagę Grzegorz Duda, 14-krotny mistrz Europy w wyścigach górskich.
– Opony budżetowe spoza Europy są nie tylko bardzo nieprzewidywalne, tracą przyczepność i mają bardzo długą drogę hamowania. Przede wszystkim nie są wystandaryzowane – mają różne głębokości bieżnika już jako produkt nowy i trudno przewidzieć, co się stanie podczas ich użytkowania.! – podkreśla Marek Nytko z firmy Auto Test, która likwiduje około 50 tysięcy szkód komunikacyjnych rocznie. – Jednak jazda na oponach letnich zimą jest wyrazem skrajnej nieodpowiedzialności i pokazaniem, że kierowca nie zachował obowiązku dostosowania wyposażenia auta do warunków drogowych. Takie zachowanie ma na drodze często skutki dla zdrowia i życia oraz dla mienia. Jako rzeczoznawca pojazdów samochodowych i biegły sądowy zawsze sprawdzam czy takie postepowanie nie jest rażącym niedbalstwem i przyczynieniem się do szkody komunikacyjnej – dodaje Marek Nytko.
MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE
Link do filmu: Test opon
OponyMająMoc
Faktem jest, że opona stanowi kluczowy element, będący jedynym stykiem pojazdu z nawierzchnią. W kontekście bezpieczeństwa drogowego, jest to szczególnie istotne. Powierzchnia kontaktu opony z podłożem ma zaledwie wielkość pocztówki. Jednak to właśnie od jakości tego kontaktu zależy droga hamowania i przyczepność – a co za tym idzie, nasze bezpieczeństwo na drodze. W przypadku opon każdy kierowca powinien znać zasadę 3xP:
- Porządne opony, sprawdzonych producentów.
- Profesjonalny serwis, który nie zniszczy opon i felg przy montażu.
- Prawidłowe ciśnienie i eksploatacja, o które każdy z nas musi dbać codziennie.
Wybierając odpowiednie opony, powierzając ich montaż lub naprawę specjalistom oraz regularnie je sprawdzając zyskujemy większą pewność, że szczególnie w trudnej i nagłej sytuacji na drodze nasz pojazd wybawi nas z opresji dzięki dobrej przyczepności. Dzięki świadomemu wyborowi profesjonalnego warsztatu z kolei mamy pewność, że nie zniszczy nam tych opon przy montażu. Taką pewność dają serwisy z Certyfikatem Oponiarskim PZPO. Oznacza on, że dany warsztat przeszedł drobiazgowy audyt wyposażenia i umiejętności serwisowych i umie także zadbać o wygodę klienta podczas obsługi. Mapę warsztatów, które przeszły audyt i otrzymały Certyfikat Oponiarski można znaleźć na stronie certyfikatoponiarski.pl.
Więcej informacji na stronie pzpo.org.pl, akademiaoponiarska.pl, certyfikatoponiarski.pl
Kampania informacyjna: www.oponymajamoc.pl.
Źródło: PZPO