Samochód służbowy do celów prywatnych – zmiany w Polskim Ładzie

Samochód służbowy do celów prywatnych – zmiany ustawowe

Często w firmach pracodawcy udostępniają samochody służbowe pracownikom do celów prywatnych. Do tej pory rozliczenie za to miało miejsce w formie ryczałtu, ustalanego na podstawie pojemności silnika. W Polskim Ładzie reguła ta ulegnie zmianie. Poznaj zasady użytkowania samochodów służbowych w 2022 roku.

Polski Ład wprowadza wiele zmian w systemie podatkowym i rozliczeniowym. Nowe zasady będą obowiązywać również w przypadku samochodów służbowych, udostępnianych do celów prywatnych.

W jaki sposób pracownicy mogą wykorzystywać auta do celów prywatnych?

Przypomnijmy, że obowiązkiem pracodawcy wobec każdego pracownika w firmie jest zapewnienie mu odpowiedniego miejsca pracy i należytego wyposażenia danego stanowiska. Czasem też, ze względu na wykonywane obowiązki, przyznawany jest samochód służbowy. Dzieje się tak zazwyczaj w przypadku stanowisk związanych z handlem, dostawą, obsługą i zarządzaniem. Mając upoważnienie od pracodawcy, można wykorzystywać samochody służbowe do celów prywatnych.  Tylko kto wtedy odpowiedzialny jest za pojazd i jak dokonywane są rozliczenia?

Rozliczanie samochodów służbowych – jak było?

Auto służbowe stanowi powierzone mienie pracownicze. Tym samym każdy pracownik jest za nie odpowiedzialny, w przypadku uszkodzenia przedmiotu, do pełnej wysokości. Bez znaczenia jest również to, czy uszkodzenie powstało podczas pełnienia obowiązków służbowych, czy podczas jazdy w celach prywatnych. Do tej pory, zgodnie z ustawą z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, wartość pieniężną nieodpłatnego świadczenia przysługującego pracownikowi z tytułu wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych ustalało się zależnie od pojemności silnika. Były to kwoty: 250 zł miesięcznie – dla samochodów o pojemności  do 1600 cm3, oraz 400 zł dla pojazdów powyżej 1600 cm3. Warto też zwrócić uwagę, że jeżeli samochód wykorzystywany był do celów prywatnych tylko przez część miesiąca to taką wartość ryczałtową ustalało się jako każdy dzień miesiąca jako 1/30 kwoty ryczałtu. Suma stanowiła podstawę do opodatkowania oraz podlegała rozliczaniu z ZUS-em.

Zmiany w kwestii rozliczeń w 2022 roku

Nowa ustawa wprowadza zmiany, jeśli chodzi o użytkowanie prywatne pojazdów służbowych. Ryczałt ustalany będzie nie od pojemności silnika, ale od jego mocy. Kwota 250 zł będzie doliczana pracownikom, którzy korzystają z pojazdów o mocy do 60 kW, pojazdów elektrycznych oraz napędzanych wodorem. Natomiast 400 zł należne będzie za wszystkie pozostałe auta o mocy wyższej niż 60 kW. Dotyczyć to będzie zapewne większości pojazdów służbowych, jako że zwykle wyposażone są w mocniejsze systemy napędowe.

W związku z tym, wzrośnie liczba zatrudnionych, którzy zapłacą wyższy podatek dochodowy. Przychód doliczony za użytkowanie auta będzie podstawą do naliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz nieodliczalnej składki zdrowotnej. Tej drugiej, w rozumieniu nowych przepisów, nie będzie można zakwalifikować do poniesionych kosztów, by zmniejszyć wymiar podatków. Zapisy te obowiązują od początku stycznia 2022 roku.

Nowa ustawa jako likwidacja luki prawnej – pojazdy elektryczne  

Założeniem nowej ustawy ma być likwidacja luki prawnej. Jak wynika z z art. 12 ust. 2a dotyczącego przychodu uzyskiwanego przez pracowników w związku z korzystaniem z samochodów służbowych udostępnionych na potrzeby prywatne, nie uwzględniono tam nowych rozwiązań technologicznych. Chodzi tu o rosnącą popularność aut zeroemisyjnych. Kwestia pojemności nie odnosi się do pojazdów elektrycznych, gdyż nie występuje u nich pojemność skokowa. Nowa ustawa reguluje tę kwestię. Do pojazdów tych, używanych w celach prywatnych, zostanie doliczony dochód w wysokości 250 zł. Należy tu zaznaczyć, że nadal będzie można proporcjonalnie zredukować kwotę ryczałtu, w przypadku używania samochodu tylko w niektóre dni. Korzyścią dla przedsiębiorców, którzy zdecydują się na zakup pojazdów elektrycznych, których cena nie przekroczy kwoty 225 tys. zł, mają być dopłaty 18 750 zł lub 27 tys. zł, jeśli zadeklarują przebieg większy niż 15 tys. kilometrów rocznie. Może to stanowić zachętę do zakupu floty elektrycznej.

Co dalej z hybrydami?

W hybrydach zwykle zainstalowane są dwa silniki o łącznej mocy większej niż 60 kW. Dlatego też pracownicy zapłacą od nich wyższą stawkę ryczałtu.

Podsumowując, więcej osób, wykorzystujących samochód służbowy do celów prywatnych, zapłaci wyższy podatek dochodowy. Pamiętajmy jednak, że nadal można płacić proporcjonalnie mniej, jeżeli pojazd nie jest używany na co dzień.

Tagi artykułu

autoExpert 04 2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę