10 milionów rozruszników start-stop firmy Bosch

Układy start-stop obniżają zużycie paliwa, a tym samym emisję CO2 nawet o 5% w trybie NEFZ (nowy europejski cykl jezdny), a w jego fragmentach miejskich nawet o 8%. W ruchu miejskim, szczególnie w godzinach szczytu, potencjał oszczędności jest jeszcze wyższy. Układ pracuje w tle i przed uaktywnieniem się analizuje szereg informacji dostarczanych przez czujniki. Na przykład czujnik akumulatora rejestruje jego stan naładowania. Silnik jest wyłączany w razie zatrzymania tylko wtedy, gdy akumulator umożliwia bezproblemowy rozruch. Innym przykładem może być temperatura w kabinie pojazdu. Jeżeli jest bardzo zimno lub bardzo gorąco, silnik również nie zostanie wyłączony, aby samochód szybciej osiągnął komfortową temperaturę. Istotną rolę pełni także przetwornica napięcia stałego, która stabilizuje napięcie sieci pokładowej w czasie rozruchu, tak aby nie powodować zakłóceń w odbiorze radia, działaniu nawigacji czy urządzenia głośnomówiącego.
Zerowe zużycie także w czasie jazdy
Aby jeszcze bardziej obniżyć zużycie paliwa i emisję CO2, konstruktorzy Bosch stopniowo rozszerzają czasy przestoju silnika: początkowo będzie to możliwe w fazie wytracania prędkości przez pojazd, a do roku 2016 także podczas jazdy, gdy kierowca zdejmie nogę z gazu. Także podczas tych dłuższych faz jazdy z wyłączonym silnikiem będzie zagwarantowane sprawne działanie wszystkich funkcji bezpieczeństwa i komfortu. - W zależności od profilu jazdy, udoskonalone układy start-stop będą oszczędzać dodatkowo do 10% paliwa - powiedział Kirschner.
Więcej informacji na stronie www.bosch.p



