Mechanik przy kasie… fiskalnej

Od przyszłego roku właściciele warsztatów samochodowych, lakierniczych czy diagnostycznych będą ewidencjonować usługi niezależnie od wysokości obrotu, a więc będą mieć obowiązek posiadania i korzystania z kas fiskalnych.
Kasy fiskalne będą musieli wprowadzić lekarze i dentyści, prawnicy, fryzjerzy i kosmetyczki, a także osoby świadczące usługi gastronomiczne oraz mechanicy samochodowi czy prowadzący stacje diagnostyczne. Zakłada to projekt rozporządzenia ministra finansów.
Zgodnie z nim od 1 stycznia 2015 r. obowiązkiem ewidencjonowania przy użyciu kas rejestrujących, bez względu na wysokość osiąganych obrotów, objęte zostaną usługi: naprawy pojazdów samochodowych, motocykli, motorowerów ( w tym naprawy opon, ich zakładanie, bieżnikowanie, regenerowanie), w zakresie wymiany opon lub kół, w zakresie badań i przeglądów technicznych pojazdów.
Zmianę tę warsztaty z pewnością odczują i to bardzo mocno. Jednak Ministerstwo Finansów postanowiło wprowadzić powyższe zapisy, wskazują na liczne nieprawidłowości związane z rozliczaniem usług w branży warsztatowej. Od nowego roku każda usługa będzie musiała być ewidencjonowana na kasie. Jak zapewniają przedstawiciele resortu, zmiany te wynikają z chęci zabezpieczenia praw konsumenta i uczciwej konkurencji, ale także chęci uszczelnienia systemu podatkowego. Do tego również będzie to korzyść dla obywateli - poświadczenie transakcji ma być dla klienta dowodem do ewentualnej reklamacji, gwarancji czy rękojmi.
Obecnie obowiązujące rozporządzenie z dnia 29 listopada 2012 r. (DzU poz. 1382) zwalniało z obowiązku prowadzenia ewidencji przy użyciu zastosowaniu kas rejestrujących podatników, u których kwota obrotu nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym kwoty 20 tys. zł. Była to jednak i tak czysta fikcja, ponieważ trudno sobie wyobrazić warsztat samochodowy, który w ciagu całego roku obraca środkami poniżej tej kwoty. Stąd też było słychać liczne głosy o nadużyciach i rozwijającej się szarej strefie w zakresie napraw samochodowych.
Związek Dealerów Samochodów (ZDS) wielokrotnie postulował o wprowadzenie obowiązku prowadzenia kas fiskalnych bez względu na wysokość osiąganych obrotów. Jak informował ZDS, szara strefa to co najmniej 30-40% rynku motoryzacji. Traci na tym budżet państwa, a dilerzy nie są w stanie konkurować z podmiotami niepłacącymi danin publicznych. Dlatego też obowiązkowe kasy fiskalne mają pomóc wyeliminować zjawisko ukrywania obrotów w celu nieprzekroczenia limitu 20 tys. zł.
Z katalogu zwolnień z obowiązku instalacji kasy fiskalnej usunięte zostanie również zwolnienie, w myśl którego kasy nie muszą stosować podatnicy, którzy świadczą usługi na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych, o ile łącznie są spełnione następujące warunki: każde świadczenie usługi dokonane przez podatnika jest dokumentowane fakturą, w której są zawarte dane identyfikujące odbiorcę, liczba świadczonych usług w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyła 50, przy czym liczba odbiorców tych usług w tym okresie była mniejsza niż 20.
Jak zapewnia Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia, stopniowo obowiązkiem posiadania kas fiskalnych obejmowane będą kolejne grupy podatników.
Zakup kasy fiskalnej nie będzie dla warsztatu dużym wydatkiem, gdyż koszt ten będzie w dużej części refundowany z budżetu. Ponadto Ministerstwo Finansów wyznaczyło dwumiesięczny okres na zakup kasy, a w przypadku rozpoczęcia wykonywania czynności na początku miesiąca - nawet trzymiesięczny.
SLK
Źródło: podatki.gazetaprawna.pl, ZDS