Aż 40% firm automotive w Polsce planuje zwiększanie zatrudnienia w najbliższym czasie. I choć oznacza to spadek o 23 pp. w porównaniu rok do roku, ciągle brakuje rąk do pracy. Przedstawiciele branży narzekają na małą liczbę kandydatów i rosnącą presję płacową. Dlatego coraz więcej fabryk wspomaga się kadrą z Ukrainy. Nie jesteśmy jednak sami w boju o ukraińskich pracowników. Sięgają po nich również Czesi, Wielka Brytania, Portugalia i Słowacja – wynika z raportu Exact Systems „MotoBarometr 2019. Nastroje w automotive”. Jeżeli inne kraje z Unii Europejskiej skutecznie zawalczą o pracowników z Ukrainy, w Polsce deficyt kadrowy się pogłębi.